co nie zmienia faktu ze za miche sie musi wziąc
EDIT : aha i chcialem jeszcze Marcina skomentowac: no wiec tutaj juz kompletna lipa, widac braki w misce. Na usta cisnie sie pytanie czy on wogole cos je?
A na powaznie to zblizacie sie do poziomu pro
Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2009-02-02 16:32:10
P E R F E C T B E A S T