Dziennik treningowy Vincent89

Będę musiał spróbować.

O 16 30 zjadłem obiad. Jadłem ryż z sosem, sznycla i sałatkę z białej kapusty.
Jestem najedzony i nie wiem czy coś jeszcze dzisiaj zjem. Po obiedzie pije wodę. Staram się unikać soków.

EDIT

Na kolację o 18 30 zjadłem dwie kromki z szynką.

Tak właśnie wygląda moja dieta. Co jest żle????

Zmieniony przez - vincent89 w dniu 2008-12-20 18:51:05

Mashroom - organizm regeneruje się najsilniej podczas snu, a nie przed nim. Dodatkowo oststni posiłek nie powinien zawierać węglowodanów, chyba że ktoś jest chydzielcem któremu trudno nabrać ciała.

Vincent- polecam dz. Odżywianie. Musisz sporo poczytać, bo jak będę Ci tak pisał na wyrywki to będziesz miał tylko zamieszanie w głowie.

W takim razie poczytam dział i tam coś ewentualnie napiszę.
Chciałbym tylko wiedzieć czy muszę mieć dietę na podstawie mojego zapotrzebowania kalorycznego, czy musze wyliczać ilość spożywania białka, węglowodanów, itd. ??? Czy wystarczy jeżeli będę się zdrowo odżywiał??

Dziś na śniadanie też płatki z mlekiem.
Zaraz wychodzę na siłownię. Dziś też tylko areoby.

Trening poszedł mi bardzo dobrze.
Dołożyłem ciężar na klatkę i nogi.
Gorzej natomiast z dietą. Wole nawet nie pisać co jadłem ale obiecuje, że po świętach to już się nie powtórzy i będę bardziej rozważny.
Jutro same areoby i przerwa bo siłownię otwierają dopiero w sobotę.

Witam
Święta już się kończą. Troszkę się zaniedbałem przez ten okres ale od jutra wracam do treningów i koniec z świątecznymi daniami.

Pozdrawiam.

Jestem już po treningu.

Nogi
ugięcia na maszynie 2 serie po 12
wspięcia na palce stojąc 2 serie po 12
Plecy
podciąganie na drążku 2 serie po 12/ 8
Klatka
wyciskanie na maszynie płasko 2 serie po 12
Barki
wznosy sztangielek bokiem 2 serie
Biceps
uginanie ramion na modlitewniku 2 serie po 12/ 8
Triceps
ściąganie linki wyciągu pionowego 2 serie po 12

No i do tego oczywiście brzuch.

Nie wykonywałem dziś wszystkich ćwiczeń, które mam w planie treningowym. Jestem po przerwie i nie chciałem się przemęczać.

Niestety przytyłem przez święta ale nie ważyłem się na czczo więc może nie jest tak źle.
Patrząc w lustro nie dostrzegam żadnych zmian w sylwetce ale pocieszam się tym, że to dopiero moje początki regularnego ćwiczenia z odpowiednimi planami na siłowni i w domu a do wakacji jest jeszcze sporo czasu więc może coś się zmieni.

Vincent - trzeba było zrobić wszystkie ćwiczenia. To nie jest tak ciężki plan, żeby po kilkudniowej przerwie się oszczędzać.
Jeśli chcesz wyraźniejszych postępów to niestety pozostaje Ci dopracowanie tego co i kiedy jadasz
Taka już jest neistety szara rzeczywistość.
Co do zwiększonej wagi, to po kilku dniach większego jedzenia mamy sporo treści pokarmowej w jelitach. Po kilku dniach odpowiedniego jedzenia waga powinna wrócić do normy, a jeśli to jedzenie doszlifujesz, to z pewnością ruszy w dół przy jednocześnie twardszych mięśniach

Dzisiaj zrobiłem wszystkie ćwiczenia. Nie miałem jednak czasu na areoby więc pojeżdżę na rowerku wieczorem.

Ciągle największym moim problemem jest dieta. Wiem ,że same ćwiczenia nie za wiele dadzą. Bez diety nie osiągnę wymarzonej sylwetki. Poczytałem i jeszcze poczytam dział odżywianie i odchudzanie. Ciężko przestawić mi się na zdrową żywność.

Wiem, że muszę jeść 5 posiłków dziennie, które muszą być zdrowe i pożywne.
Jeść mam co trzy godziny a ostatni posiłek nie powinien zawierać węglowodanów.

Łatwo mi się to wszystko pisze jednak gorzej to wygląda w praktyce.

Wiem, wiem większość z nas przez to przechodziła. Najtrudniej się przestawić, później leci z górki.
Generalnie bez super dopracowanej diety efekty ćwiczeń również będą z tym, że nie tak dobre lub nie tak szybkie jak z dopracowaną dietą. Najgorzej jest się tym przejmować. Postaraj się zapewnić organizmowi około 1,5 gr białka na kg masy ciała dziennie. Do tego policz ile pownieneś dodać węglowodanów, daj je z jak najlepszych źródeł i ćwicz. Pamiętaj również, że w przypadku niedociągnięć dietetycznych efekty możesz regulować odpowiednią ilością ćwiczeń aerobowych w przypadku których nie ma jakiegoś narzuconego limitu. Możesz je wykonywać i 2x/dziennie. Byle byś miał czas.
Zwiększony ogólny, dzienny wydatek energetyczny plus podkręcenie metabolizmu pomogą Ci w osiągnięciu celu.

Dzięki za wszystkie Twoje rady.

Zastanawiam się już nad treningiem, który będę wykonywał od 12 stycznia.
Zostać dalej przy ACT które robiłem przed siłownią czy ułożyć nowy trening stacyjny??