Dziewczyna waży 43kg ma 170cm wzrostu i nie może przytyć:(

Witam moja kobieta tak jak w tytule wazy około 43~44kg przy czym ma 170cm wzrostu...(19Lat) jest strasznie szczupła.. najgorsze jest to że potrafi zjeść więcej niż ja (jem dużooo) a u niej nic nie widać nie może przytyć nawet 1 kg ;/ Jakiś czas piła jakieś szejki które polecono jej w Bydgoskim sklepie z odżywkami "Maximus". Piła to z mlekiem ale zupełnie nic nie dawało więc przestała. Ja ćwiczę na siłowni którą mam w domu, i będę kupował kreatynę (taką na masę). Czy jej coś pomogła by kreatyna?? żeby przybrała do tych 50 kg albo 55kg? Już naprawdę próbowaliśmy wszystkiego co niby pomaga przytyć i max waga to 45 kg.. Miała badania na Tarczycę nic one nie wykazały. Proszę o jakąś radę.

obowiązkowa fotografia sylwetki ( przód lub tył):



Wiek: 19

Waga: 43

Wzrost: 170

Cel cyklu: przytycie 7 kg

stosowane już wcześniej suplementy : Szejki

Uprawiane inne sporty: -

stosowane wcześniej spalacze : -

suplement stosowane przez ostatnie 60 dni: -

ilość dni wolnych od kreatyny: -

przewidziane finanse na cykl: -

uwagi i sugestie: Nie jest ważna cena Ta kobieta bardzo chce przytyć i nie może:( Potrzebuje pomocy specjalistów. Pozdrawiam

Staż treningowy: 0

nie wystarczy jeść tego co je normalny człowiek nie trenujący na siłowni, trzeba ogarniać co jeść, bo jeśli zje sie nieodpowiednie produkty to sie nie przytyje, to tak samo jak z tłuszzcem, ludzie myślą że od jedzenia "tłuszczy", nawet tych zdrowych się tyje, nie wiedzą że dzieje się tak przez nadmiar niewykorzystywanych węglowodanów ktore spozywają w dużych ilościach, taka dygresja
na tej samej zasadzie polega też taki tok myślenia społeczeństwa, że "jeśli chcesz przybrać na masie jedz 1 kg mięsa dziennie" , a jaki efekt by to przyniosło? najprościej ujmując - nieporządany, bialko jest budulcem, a całą robotę (budowanie) wykonują węglowodany. trzeba umiec dobierac makroskładniki, a nie tylko po prostu "dużo jeść"

Zmieniony przez - misiek003 w dniu 2009-06-03 22:57:05

musi jeść jeść i jeszcze raz jeść
układaj dietę i potraktuj ją jak hardgainera
kreatynę bym sobie darował

no tak... ale... podam przykład nie mieszkamy jeszcze razem, wiec często jest tak że je 2 obiady u mnie i u siebie.. później zdarza się też ze nawet 2 kolacje... no ale ile taka mała osóbka może w siebie zmieścić... eh Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły??? I ktoś chętny do ułożenia odpowiedniej diety ??

w takim przypadku lekarz
bo tu nie lezy wina tylko w odzywianiu , a w hormonach ...

chętnych do ułożenia diety nie znajdziesz bo nikt nie pracuje tutaj na etacie
może je za mało w stosunku do tego co spala/potrzebuje
nie może a nawet prawie na pewno
może zainwestować w gainera, ale podstawą jest jedzenie, bez niego nie będzie nic

NO to TAK CZEKA ją dieta

Nie martw sie nie jest zle, aczkolwiek niech sprawdzi czy nie ma np Tasiemca ?
Ale mysle ze po prostu szybki metabolizm, brak dobrych posiłkow do tego dopRowadził..

Może przytyć i jej pomozesz
Po pierwsze
Kreatyna NIE, ona jest już dla bardziej zaawansowanych i nic jej nie pomoze, naprawde

Po Drugie
Suplementy które pomogą
Omega 3, Gainer( Mass XXL, Mutant mass(ten polecam) ) Jest to tzw żarcie w proszku, niech je gdy nie ma dobrego posiłku.
Białko, jak wyżej wedle braków w diecie.
po trzecie
Siłownia, oczywiscie nie treningi siłowe itd ale niech biega na rowerkach, basen,

To co piła to własnie gainer, ale sam nie pomoze

Dieta z dodatnim bilansem kcal.
Tu podam dane uzyskane z vitalmaxu(dziennik)
Dałem jej wspołczynnik aktywnosci 1,2 tak więc musicie sie zając sportem

Kalorie 1640,50 kCal
Białko 75g
Tłuszcze 66g
Węgle 187g

No tez mi tak coś nie pasuje... bo je praktycznie tyle co ja a nic po niej nie widać:( Dobra powiedzcie jeszcze jaki lekarz od tych hormonów jest bo szczerze to się nie znam:)

Trzeba wiedzieć co się je, bo to że je dużo to nie oznacza że ma po tym przybrać na masie. Radził bym i tobie i jej jak ma taką możliwość poczytać o odżywianiu trochę. W tym dziale u samej góry masz tematy podwieszone w nich wszystko pisze

endokrynolog o ile się nie mylę

Endokrynolog

Ok poczytam, zawiozę do lekarza, ale co do diety to za np. 50 zł ktoś mi ułoży jakaś logiczną?