Jak mogę wrócić do poprzedniej sylwetki ? Potrzebuję porad.

Czesc! Pisze z konta mojego chlopaka . Jestem w desperacji i postanowilam sie w koncu zapytac tu na forum :)
Od okolo 2 lat stopniowo sobie tyłam, przytyłam ponad 5 kg ! Dla mnie to duzo, bo majac 174 cm wzrostu wazyc 56 a 63 kg to jest roznica.. Tym bardziej ze nie mam mocnej budowy. Przez te dwa lata chodzilam jakos przez 4 miesiace na silownie, pozniej znowu tez przez tyle miesiecy. Efekty byly, ale nie bylam wtedy az tak "tęga" jak teraz :) Do tego jazda na rolkach , cwiczenia w domu Ale nic regularnie. Raz robilam intensywnie pozniej nie. Moim duzym problemem jest tez to ze lubie duzo zjesc.. Nigdy po mnie tego nie bylo widac ale czas najwyzszy wizac sie w garsc Nieraz jest tak, ze jem wiecej niz moj chloapk ktory wazy 95 kg ! Czasem mam tak, ze po prostu jak sie nie napcham to nie czuje sie najedzona :( Nie jem jakos duzo slodyczy, ale lubie je. Chcialabym sie dowiedziec co powinnam jesc, ale nie za duzo rzeczy ja lubie jesc. To bedzie problem. Od stycznia mam zamiar zapisac sie na silownie , a teraz bede cwiczyc w domu. Tylko nie wiem co.. I nie chcialabym jakos drastycznie zaczac mniej jesc bo po prostu nie wytrzymam :) Albo od razu rzucic wszystko co lubie. Aha ! A czy soki marchwiowe mozna pic bez obaw? Bo slyszalam ze maja duzo weglowodanow i nie powinno sie przesadzac.. Ale ja mowie tak o jednym malym dziennie :)
Chce sie pozbyc brzucha oraz boczkiw, bo sa nieproporcjonalne do reszty ciala :) I nie chce, zeby moje szerokie ramiona sie poszerzyly. Co powinnam robic, albo czego nie cwiczyc by nie byly jak u kulturysty ?:) Nigdy nie cwiczylam ich jakos intensywnie a sa naprawde umiesnione.
Chcialabym powoli dojsc do mojej poprzedniej wagi. Daje sobie czas do lata :)

Dodatkowy wymiar: boczki-90 cm

Moje zdjecia:














Płeć: Kobieta

Wiek: 22

Waga: 63

Wzrost: 174

Obwód klatki: 77

Obwód ramienia: 27

Obwód talii: 73

Obwód uda: 57

Obwód łydki: 36

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: nie wiem

Aktywność w ciągu dnia: slaba aktywnosc , spacery

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: rzadko, czasem rolki

Odżywianie: jem duzo, bo sprawia mi to przyjemnosc. Staram sie nie jesc kebabow itp

Cel: redukcja rozłożona w czasie

Ograniczenia żywieniowe: nie lubie mleka

Stan zdrowia: zdrowa jak ryba

Preferowane formy aktywności fizycznej: silownia, bieganie, rolki, fitness, basen, taniec

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: nie

Stosowane wcześniej diety: brak

niestety wymarzona sylwetka wymaga poświęceń, musisz odwiedzić dział odżywianie i tam prosić o pomoc : ) jeżeli chodzi o soki marchwiowe tzn 1 mały dziennie to tylko ci na zdrowie wyjdzie
zacznij powoli spalać to co masz poprzez jazdę na rowerze, bieganie, możne basen ? i oczywiście nie zaglądaj często do kuchni no i nie objadaj się tak zamiast 3 dużych zjedz 6 małych posiłków, dużo owoców i warzyw, aby zmniejszyć apetyt pij więcej wody ! :P
odwiedź http://vita.pl/ tam możesz znaleźć sobie dietę :)

Zmieniony przez - bananaya w dniu 2008-11-29 17:41:51

na brzuszek polecam a6w tylko rze trzeba być zawziętym

a6w ? lol przesadziłeś trochę zacznij od podstawowych ćwiczeń których pełno na Googlach.

Ja potrafie zjesc 6 duzych :) Nie no zartuje, ale czesto jem, tylko jak wpadnie mi cos w rece dobrego to musze od razu sie najesc do pelna ! A tak to jem male posilki 4-5 dziennie

Robilam A6W , ale to nie dla mnie, nudne + zero efektu ( za duza tkanka na brzuszku, bo pod spodem twardy jest ).

https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odchudzanie-t418943.html 

dalczego nie ja zaczynałem a6w już po 10 dniu człowiek sie przyzwyczja i nie ma zakwasu polecam w 42 dni mozna wiele zdziałać

Ale ponoc a6w jest na rzezbe, a na co mi rzezba jak ja mam sadlo na wierzchu :) Ja pod spodem mam miesnie, nie mam flaka tak jak by to sie moglo wydawac :) Dzis cwiczylam sobie nogi, bo sie wybieram wkrotce na deske i musze cos sie ruszac.
3 serie przysiadow po 40
i 3 serie wyrzutow nog do przodu z przyklękiem, co powinno sie robic z jakims ciezarkiem ale na poczatek robilam bez. No i nozki bola. Co tego dwa razy po 40 brzuszkow. Ale ja brzuszki robie na okraglo i nic mi to nie daje..

jakieś aeroby, HIIT, TABATA, ec. Po siłowni z 30 minut i w DNI bez siłownią, żeby była rzeźba nie może być nadmiaru BF.

Wiesz co, ja mialam lata cale podobny problem z sylwetka, zreszta dalej z nim walcze- kupa miesni "pod spodem", a na wierzchu, hoho. Nic Ci nie da, ze potrafsz zrobic 100 brzuszkow albo przysiadow raz na tydzien. Ty sie muszisz POCIC i to solidnie. Ja bym sie na Twoim miejscu zapisala na cokolwiek- aerobik, taniec wspolczesny, step; niewazne, wazne zeby bylo SYSTEMATYCZNE. W najgorszym razie mozesz robic COS (obojetne co; skakanke, rowerek)ale zakladajac, ze to MUSI byc np. w poniedzialek, srode, piatek i sobote po pol godziny minimum. Zycze powodzenia i do dziela

Ale jak moge sie pocic w domu ?:) Bo na razie nie oplaca mi sie zapisac na silownie, bo w grudniu przez polowe miesiaca nie bedzie mnie w domu. NA silownie ide od stycznia. DLatego teraz chce przez grudzien powoli zaczac wszystko-jesc odpowiednio, cwiczyc cos. A nie mam w domu roweru stacjonarnego.