cos o mnie:
Pierwszy raz na siłke poszedłem we wrzesniu 2005r.Byłem chudy i chciałem przytyc jak teraz.Ważyłem moze z 70 kg.Przez 9mcy doszedłem do 85kg, na klate brałem 100kg. Zaczęły sie wakacje i zaczęło sie chlanie. Przez cały wrzesień piłem 4 razy w tyg, a przez pozostałe 3 dni byłem tak zkacowany że nic nie jadłem.
Poszedłem na studia, chlanie od pon do środy i raz w tyg siłka w ramach wf.Ogarnąłem sie i przestałem pic.Waga sie utrzymywała n okolicach 80 kg.Drugi rok studiów, bez picia( moze raz w miesiacu), siłka 2 razy w tyg i treningi Muay Thai 2 razy w tyg.Waga 90/91kg. Wakacje 2008:waga poczatkowa 91kg, cel przytyć do końca wakacji 9 kg.Była dieta, mono i udało się. W październiku doszedłem nawet do 102 kg, ale wiadomo studia, ciężko diete utrzymać.Teraz waże 98-100kg, jestem przeziębiony i w****iony bo na siłce nie byłem juz 4 dni.
Kolejny cel: Do kwietnia 2009, ewentualnie maja ważyć 110.Zredukować się troszeczke tak do 105 do konca czerwca.
Aktualne wymiary:
wzrost 190cm
Waga 100kg
Biceps: 43cm
Pas 93/94cm
Teraz kika fotek bedzie