Zmieniony przez - _Homer_ w dniu 2008-10-25 22:46:49
...
Napisał(a)
Mam pytanie troche z innej beczki,stosuje diete low carb (węgle przed i po treningiem) będzied dlamnie zdrowa (mam 15lat) jestem 100% endo jak cała moja rodzina.
Zmieniony przez - _Homer_ w dniu 2008-10-25 22:46:49
Zmieniony przez - _Homer_ w dniu 2008-10-25 22:46:49
...
Napisał(a)
zluo ja nikogo nie nawoluje do tego zeby przestal jesc mieso, tylko chcialem pokazac teorie z ktora sie spotkalem jakis czas temu, sam sobie nie wyobrazam zycia bez jakiegos fileta czy dobrej szynki
jakbys chcial poczytac wiecej na temat tej teorii to znajdziesz to w ksiazce z ktorej te informacje wzialem pt "Leki z Bożej apteki" Jan Schulz i Edyta Uberhuber wydanie 7.
ksiazka byla wydana w latach 90-tych takze duzo rzeczy tam napisanych moze byc obalone przez wspolczesna nauke
jakbys chcial poczytac wiecej na temat tej teorii to znajdziesz to w ksiazce z ktorej te informacje wzialem pt "Leki z Bożej apteki" Jan Schulz i Edyta Uberhuber wydanie 7.
ksiazka byla wydana w latach 90-tych takze duzo rzeczy tam napisanych moze byc obalone przez wspolczesna nauke
...
Napisał(a)
Nie ma co dywagować.Kulturystyczna dieta,z całą pewnościa nie jest zdrowa.Działamy w taki sposób,żeby przyspieszać a nie optymalizować metabolizm.Jeśli nie będziemy gonić za rozmiarem,tylko kierować się zdrowym rozsądkiem,to można znaleźć kompromis w tej kwestii
Wróć do podstaw...
http://www.sfd.pl/Z_Bodym,do_świetnej_sylwetki!-t443588.html
http://www.sfd.pl/temat226776/ -artykuł dla każdego
...
Napisał(a)
problem w tym e-lite, że wg. genetyków w dzisiejszym świecie jakiekolwiek podziały wg. rasy/koloru skóry etc. nie maja w zasadzie najmniejszego sensu poza bardzo hermetycznymi grupami, których w kulturze europejskiej nie ma po prostu ;) jesteśmy do tego stopnia przemieszani, że tak naprawde genetycznie czarny człowiek różni się od białego człowieka tylko tym, że... jest czarny. koniec ;) dlatego cięzko mówić o przodkach, którzy jedli mięso... bo nasi przodkowie pochodzą najprawdopodobniej ze wszystkich krańców świata. ja mam wybitnie jasną karnację skóry, ale w mojej rodzinie jest sporo osób z właśnie naturalnie wybitnie ciemną (mamę wręcz w afryce brali za mulatkę ), do tego jedna strona rodziny jest długowieczna (wybitnie), a drugiej już prawie nie ma bo cała wymarła :E przemieszanie jest masakryczne i ciężko generalizować bez popadania w absurd.
dieta tez trening - musi bolec.
...
Napisał(a)
zluo, czemu nosisz okulary?
to chyba nie od miesa?
pozdro
to chyba nie od miesa?
pozdro
"old man dies, young girl lives - fair trade"
...
Napisał(a)
Hmmm.... Eskimosi chorują bo odżywiają się W stylu zachodnim.... Ich tradycyjna dieta utrzymuje ich w lepszej formie A co do długości życia.... Nie zauważyliście że Ronnie, Dex, Flex czy Shawn ray za***iście młodo wyglądają w porównaniu do metryki?
Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!
...
Napisał(a)
Dieta sama w sobie raczej jest zdrowa, ale ilości jedzenia zużywają organizmJednak fakt, patrząc po kulturystach czy to starych czy to młodych to się chopy trzymają wcale nieźle i zdrowi też chyba są, więc może to prawda tylko z teorii?
...
Napisał(a)
Rihard, aby zweryfikować Twoją teorię wystarczy otworzyć biblię i zerknąć czym żywił się owy Abraham z tej legendy. Wpieprzał barany i woły z plackami jęczmiennymi. Aniołowie którzy do niego przyszli zostali uraczeni młodym cielakiem i świeżo pieczonymi plackami.
W zależności od trybu życia ludzie jedli mniej lub więcej mięsa/zboża. Im więcej wędrowali, tym więcej mięsa im więcej siedzieli w miejscu (od około 10 000 lat) tym więcej zbóż (uprawa ziemi).
Twoje teorie i jedzenie lub nie jedzenie mięsa są ustalane w oparciu o zamknięte grupy kulturowe, które ewoluowały w jakiś tam warunkach. Przyzwyczaiły się do jakiegoś stylu odżywiania i np. nie utraciły laktazy i enzymów trawiących kazeinę.
Do tego nie wiemy czy to, że tak jedzą wpływa na ich zdrowie i długość życia, czy to, że nie znają:
- barwników,
- konserwantów,
- polepszaczy,
- zagęstników,
- sztucznych aromatów,
- rafinowanych olejów (w tym trans),
- rafinowanych cukrów,
- innej chemii spożywczej (w tym opakowań)
Do tego spokojnie i uregulowane życie, czysta woda i powietrze, etc, etc, etc.
Człowieka nie da się żywić wg schematu: to, to i to, tamtego nie. Każdy z nas musi znaleźć swoją dietę, to może być eksperymentowanie z różnymi metodami (ketogeniczne, south beach, zgodnie z grupą krwi, wegeteriańska, etc.) i obserwować swoje ciało, robić notatki, badania, weryfikować osiągnięcia sportowe i wyciągać wnioski.
Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2008-10-26 21:43:51
W zależności od trybu życia ludzie jedli mniej lub więcej mięsa/zboża. Im więcej wędrowali, tym więcej mięsa im więcej siedzieli w miejscu (od około 10 000 lat) tym więcej zbóż (uprawa ziemi).
Twoje teorie i jedzenie lub nie jedzenie mięsa są ustalane w oparciu o zamknięte grupy kulturowe, które ewoluowały w jakiś tam warunkach. Przyzwyczaiły się do jakiegoś stylu odżywiania i np. nie utraciły laktazy i enzymów trawiących kazeinę.
Do tego nie wiemy czy to, że tak jedzą wpływa na ich zdrowie i długość życia, czy to, że nie znają:
- barwników,
- konserwantów,
- polepszaczy,
- zagęstników,
- sztucznych aromatów,
- rafinowanych olejów (w tym trans),
- rafinowanych cukrów,
- innej chemii spożywczej (w tym opakowań)
Do tego spokojnie i uregulowane życie, czysta woda i powietrze, etc, etc, etc.
Człowieka nie da się żywić wg schematu: to, to i to, tamtego nie. Każdy z nas musi znaleźć swoją dietę, to może być eksperymentowanie z różnymi metodami (ketogeniczne, south beach, zgodnie z grupą krwi, wegeteriańska, etc.) i obserwować swoje ciało, robić notatki, badania, weryfikować osiągnięcia sportowe i wyciągać wnioski.
Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2008-10-26 21:43:51
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Polecane artykuły