Szacuny
5
Napisanych postów
165
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1703
Ćwiczę cały czas i biegam. Waga nie rośnie, za kilka tygodni wrzucę fotki z treningu, wbrew pozorom trochę masy mięśniowej jeszcze mi zostało... ;) Rzeczywiście przydałoby mi się popracować nad brzuchem, ale to wszystko. Po prostu w tej wadze czuję się dobrze, nie chcę więcej mięśni.
Zgadzam się z przedmówcami - byłem świadomy, że stosując ten sposób zrzucania wagi polecą też obwody i siła, ale jak napisałem - nie stanowi to dla mnie żadnego problemu. Większy problem to uniknięcie jojo, ale dam sobie radę ;)
Jak to mawiał Arnold - potrzeba tylko odrobinę samodyscypliny...
"Można osiągnąć wszystko, to wymaga jedynie odrobiny samodyscypliny"
Arnold
Szacuny
33
Napisanych postów
5537
Wiek
53 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
47895
Trening, dieta, suple od razu rozpisane, a cel osiagniety... Gratulacje !
Mi sie sylwetka nie podoba, ala jaka mi sie podoba ??? Tez nie wiem ! Sam sobie sie nie podobam...
Na pewnoe Perez zrobil, to lepiej z godnie z ogolnie 'przyjeta dotryna' i moj sacunek ma, ale i tu nie starczylo by mi samozparcia, aby tak sie zniszczyc... Gosc dal ognia....
Szacuny
82
Napisanych postów
1910
Wiek
4 lata
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
29229
Perez zaczynał od 0, nawet bez wiedzy o diecie. Wystarczy przeczytać to co podałem.(np. dieta oparta na 160g białka z 4 jaj) ale konsekwencją i pracowitością zbudował mięśnie i zredukował tłuszcz.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Perez to przede wszystkim strasznie uparty typ. W pierwszym blogu dostawał straszne joby za dietę i wytrzymał tylko dlatego, że był uparty. Tym większy szacuneczek dla niego za to.
Ten przykład jest nieco inny i ja podtrzymuję swoje zdanie, nie jestem fanem takiego zrzucania wagi. Choć przyznaję, robi wrażenie i jeżeli taki miał być efekt, to OK.
Szacuny
4
Napisanych postów
404
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1292
Jaaaa ale musiałes byc padnięty pod koniec Tobie tam rzebra widac.. nie no jestem pod wrażeniem ale tez i zastanawiam sie jak ty teraz jesz?? Czy dalej tak mało i wogole ... o kurcze no brak mi słów !
Szacuny
1
Napisanych postów
82
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
7921
Świetnie! Gratuluję! Inna sprawa, że jednak 20 kg w 6 tyg to trochę za szybko, ale najważniejsze, że w ogóle schudłeś i wytrzymałeś. I za to szacunek! Bo wiele osób ma tylko dobre chęci i na tym się kończy cały proces odchudzania.
Szacuny
2
Napisanych postów
363
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10625
brawo, mi się udało to samo tylko że ponad rok temu.
Schudłem z 105 na 80 czyli 5kg więcej ale w 8 lub 9 tygodni jakoś tak. Te ostatnie 5kg szło baaaardzo wolno
Obecnie waże 89-90 i waga nie chcę iść w górę a cały czas od schudnięcia jestem na masie i jem prawdopodobnie więcej niż jadłem kiedyś a nie tyję, oczywiście doszła siłka i inne odżywianie (kulturystyczne, sporo białka, 0 węgli na noc)