TEST: RYWALIZACJA - Road to the Olympia pods.str.67

Pizam sog juz nie wchodzi a chcialem dac za kawalek Armina

Pizam :( cwiczysz z pasem ?

Jeszcze będzie dobrze :) ..,

Pozdrawiam !!!

Siema teraz nie cwicze a wczesniejniej cwiczyłem bez pasa.
Podsumowanie dam razem z chłopakami.
Armin wymiata!
Poza tym ogarnia mnie psychoza ze mi wszystko spada

MolderDist Gino po koksie przyznaj sie wszystko wyszlo na jaw :)

Zmieniony przez - pizam88 w dniu 2008-10-15 07:53:23

Pizam prosze Cie nie dobijaj mnie

Jakbym brał koksy i wyglądał tak jak teraz - to przeżucił bym się na balet chyba

Dawno mnie tu nie było ale Piżam normalnie ozłociłbym, cie za ta piosenke bo od dawna jej szukałem i jest świetna i się wkreca zarąbiście.Sog juz chyba nie wchodzi.Pozdro i czekam na podsumowanie.

DZIEŃ 45

Środa - Treningowy

TRENING

CZWOROGŁOWE

1. Przysiady ze sztangą z przodu i na chak-maszynie
- jakieś 2 seryjki z małym ciężarem z przodu :/
- 2 serie na chak-maszynie

2. Wyciskanie na suwnicy najwęższy rozstaw nóg
- 20 x 180 kg
- 15 x 220 kg
- 12 x 260 kg
- 10 x 260 kg + kumpel około 80 kg (szeroki rozstaw)

3. SUPER SERIA: Przysiady ze sztangą z tyłu + wykroki z hantlami
- 12 x 60 kg + 8 x 15 kg hantel
- 12 x 60 kg + 8 x 15 kg hantel
- 12 x 60 kg + 8 x 15 kg hantel

DWUGŁOWE

1. Uginanie nóg leżąc
- 15 x 4 sztabki
- 11 x 5 sztabek
- 8 x 6 sztabek
- 4 x 7 sztabek + 4 z pomocą

2. Martwy ciąg na prostych nogach
- 15 x 60 kg
- 13 x 70 kg
- 12 x 80 kg
- 12 x 80 kg

Wrażenia:
- Dzisiaj postanowiłem zmodyfikować trening nóg - ale z tą partią mam zawsze najgorzej bo najmniej ciekawych ćwiczeń znam :/
- postanowiłem zrobić przysiady z przodu. No i po 2 serii z 60 kg postanowiłem, że do nie dla mnie! Nie umiem tego wogule
- No i jak to zawsze bywa po takim kombinowaniu nie jest najlpiej
- Zrobiłem dodatkowo 2 serie na maszynie ale w **** kolana bolą na tej chack-maszynie!
- Na szczęście potem trening wszedł na własciwy tor i ostatnim ćwiczeniu zrobiłem super serie. Miazga

- Dwugłowe z siła idą do przodu. W ostatnich seriach martwego już mi się chciało żygać i słabo się robiło...

Białeczko + banan zmiksowane wypite, zaraz 100 g kaszy + 150 g piersi + kefir z pomidorem i cebulką

Całe te 45 dni jechałem na maxa i naprawde odczuwam już zmęczenie. Po tym teście zrobie jeszcze 2 tygodnie treningów ale już lżejsze, aby wykorzystać kreatyne poprostu zawartą w mięśniach i potem tydzień regenracji!

Wkońcu się zabawie

LUKNIJCIE TO!




To dopiero wymiata xD

Skumajcie jaką mieliśmy beke jak to puszczaliśmy po wypaleniu Smoka...

Zmieniony przez - MolderDist w dniu 2008-10-15 20:56:50

borysmk Ma sie ten talent do dobrej muzy :) Armin wymiata!
MolderDist Przeżuć sie na balet mongolski :)

MolderDist - 1 tydzień regeneracji to zdecydowanie za mało
ja zawsze robiłem 2-3 tyg i potem stęskniłem się za sztangą

kiedy podsumowanie ?

POdsumiwanie bezdie na dniach... Ja juz sie "regeneruje"...
Jak all bedzie okej to za 2 tygodnie wznawiam treningi i zabiore sie za brzucha!