Po treningu. Poklocilem sie najpierw z dupa potem z matka, wiec bylem ostro w****iony, to pogonilem na silke. Pomyslalem ze sprobuje, i na poczatku zamiast nog zrobilem płaska. Rozgrzewka gryfem 20kg, i rzucilem 95kg.
I co?
Udało sie ;)) Filmu nie mam bo byl tylko kumpel co asekurował. Potem rzucilem 97,5, ale jeszcze za wczesnie. Za 2 tygodnie pęknie.
95 / 73,5 * 100% = 129,2 % Masy ciała. Ale bedzie lepiej ;)
Widac ze jest chlodniej, bo mam wiekszy apetyt, i co najwazniejsze waze juz 73,5 z rana.
Przypominam ze 2 miesiace stalem na 72.
Mam 350zl dlugow w rodzinie, i 400zl na prawko+egzamin, jak koncze 18tke za 3 tygodnie to ide do pizzerii rozwozic od 18 do 24, w ciagu miesiaca wyjde na prosta i kupie jakies
WPC+Gainerka+Kreatynka.
Ale to w polowie grudnia, czyli szacuje ze w lutym bede mial 77 na wadze ;)).
Zmieniony przez - Pepin90 w dniu 2008-10-13 18:03:27