Pepin90 / "W pogoni za masą" / Cel :80kg

Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do matki i powiedziała, że okres spóźnia się jej o dwa miesiące. Przerażona matka pobiegła do apteki po test ciążowy, wróciła. Test wykazał, że dziewczyna jest w ciąży. Zdenerwowana matka krzyczy:
- Co za świnia ci to zrobiła? Musisz mi powiedzieć, chcę go poznać!
Dziewczyna szybko chwyciła za słuchawkę telefonu i przez chwilę z kimś rozmawiała. Po pół godziny później pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari, z którego wysiada przystojny, elegancko ubrany facet w średnim wieku. Gdy facet i dziewczyna wraz z rodzicami usiedli za stołem, facet mówi:
- Wasza córka mi powiedziała, o co chodzi. Niestety, ze względu na moją rodzinę nie mogę się z nią ożenić. Nie chce jednak uciec do odpowiedzialności. Jeśli urodzi się córka, zapiszę jej trzy sklepy i milion dolarów. Jeśli to będzie syn, to dostanie dwie fabryki i milion dolarów. A jeśli urodzą się bliźniaki, to dostaną po 5 milionów dolarów. Jednak, jeżeli wasza córka poroni ciążę...
W tym momencie wtrąca się ojciec dziewczyny:
- To przelecisz ją jeszcze raz...

weź zboczeńcu mnie nie wyzywaj co ? ;-(

Ze co?

Nadwyrezylem bark wczoraj przy wyciskaniu 40kg ostatniej serii.
Widac za malo sie rozgrzalem, nie moge w ogole ruszac w zadna strone tak boli, ale do soboty musi przestac. pzdr ;)

Eeee.. Schrzaniłeś kawał o tym wołominie. Powinno być tak:
Wchodzi facet na dyskotekę w Wołominie, a ochroniarz sie go pyta:
- Ma Pan pistolet?
- Nie
- A może ma Pan nóż?
- Nie
- Siekierę?
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz bierze butelkę, robi tulipana i mówi:
- Ja ******le! Weź Pan chociaż to!


Ja też sobie nadwyrężyłem bark, ale przy wyciskaniu 48 czy 46 chyba, ale to było z miesiąc temu. Gdybyś czytał mój blog to byś się bardziej przykładał do rozgrzewki przed treningami :D

Ja chyba dziś zrobię jutrzejszy trening, bo jutro połowinki mam. W sumie nie wiem po co idę, bo nie będę pił, tańczyć nie mogę...

Ja w sobote robie trening, tez nie pije od niedzieli ;)

Bark coraz lepiej, juz prawie nie boli, do jutro bedzie w porządku ;))

Trening poszedł w porządku, ale jakos nie mam siły...
Przysiady z problemami konczylem na 50kg, wiosłowanie na 55kg z wielkimi wrecz problemami... Trzeba wiecej jesc, bo schudlem, jest 72,5...
Niedlugo przyjda suple i zaczynam cykl, pokonac zastój! :)

Ok, zastoj sie zrobil, ja mam wiecej nauki, problemow, i na silke nie chodze juz tak chetnie, ale to trzeba zmienic ;))
Wrzuce Wam kilka fotek jak sie zmienialem od marca, mysle ze widac roznice :) Masa wpada mi wolno, pol kilo miesiecznie, albo i stoitak samo, ale ogolnie wszystko w lustrze zdaje sie pelniejsze :) Komentujcie !

z Marca tego roku, waga ok 67kg.




To z Kwietnia, waga ok 67,5, ektomorficzny kaloryferek ;D




Koniec maja, 67,5kg dalej




Od czerwca jechalem z dieta, jeden cykl na mono, masa 72,5 i tak tez wygladam teraz bo jest zastój, rosnie tylko sila Foto z września:




Obwodow nie mierze juz, sadze ze sa takie same, klatka od poczatku urosla o 3cm, biceps stoi na 35, barki z 114 na 118, wyniki silowe wiecej:
klatka 99kg
martwy ciag 100x6 w ostatniej, rekordu nie robie
przysiad tez teraz zrezygnowalem (robie na maszynach), ale obstawiam ze z 90 by poszlo

Przedramie bo poniedzialkowym treningu :)




Cos rosnie? :P




Zmieniony przez - Pepin90 w dniu 2008-11-19 18:13:02

po mojemu jest LUZ ale powiem ci że ostatnio spodobały mi się moje plecy no nie wiem dlaczego ale ładnie mi się wyrobily a może masz Pepin metode na duże CyCe bo brakuje mi ich do ładnej klatki

Jeśli jest ktoś kto zna dobry sposób na powiększenie siły klatki oraz piersi to piszczie Link do dziennika poniżej