Moja dieta nie ma jeszcze nic z low carb wspólnego. Low carb to ona będzie dopiero w dni nie treningowe. Teraz jest zbilansowana. Po prostu do diet low carb są bardzo fajne przepisy a carbo cyclking może przynieść efekty.
Nie wiem czy przyjrzałeś się ,ale 43% tłuszczy to tłuszcze jednonienasycone(docelowo ma być w końcu 1/3). 11% wielonienasycone -> 1/3. Wszystko z czasem, ale na pewno nie jest tragicznie. Jednak cel się udał, wyeliminować w dużej mierze tłuszcze złe, nasycone.
Obiadek to kompromis. Nie zawsze mam możliwość gotować samodzielnie czy zjeść coś co sobie zażyczę.
Węgle również zostały pożytecznie ograniczone. Owsianka, razowy chlebek. Mało warzyw, tu się zgodzę i to zostanie skorygowane.
Ten nieszczesny kabanos, nie wierzę ,że nikt nie pozwala sobie czasem na rarytas( i patrząc na inne kiełbaso-podobne produkty można go stolerować
)
Zwracam honor apropo Rodzynek. Chciałem dostarczyć tłuszcze nie zaś węgle. Zmienię na pestki z dyni bądź orzechy.
Zarzucasz mi jakobym nie czytał linków. Owszem czytałem prawie wszystkie. Zaznaczam jestem amatorem siłowni, nie poświęcam jej całego życia.
Tak czy owak dzięki za pomoc, jutro wrzucę dietę na niedzielę. Jako ,że niedziela to dzień gdzie będę próbował robić tylko
trening interwałowy postaram się liczbę węgli ograinczyć do 120-130g, dobry pomysł ?