Utrata 8 kg w 2 miesiące, bez wspomaczy - dieta + ćwiczenia

raadzixx - zdjęcie jest na 1 stronie tego tematu
Tak, wiem - tragedia , ale właśnie coś staram się z tym zrobić. Najpierw postaram się spalić tłuszcz a później będzie kształtowanie mięśni ... oby tylko samozaparcia starczyło to za rok coś już może ze mnie będzie - lepiej późno niż wcale prawda?

Zmieniony przez - Tasorius w dniu 2008-09-10 00:40:14

nie mam pomysłu na to nieszczęsne mleko? Gdy bilans jest ujemny to i z mlekiem nie ma to takiego znaczenia

Sniv, czyli patrząc na moją dietę - dokładnie opisałem dzisiejszy dzień to wszystko jest ok (nie licząc sporadycznych uchybień z serii brak zjedzonego posiłku itd. - losowo)? Trzymać ją po prostu? Nawet z tym nieszczęsnym mlekiem, które zamienię na jogurt :P

btw. ciągle mi chodzi po głowie ta nieszczęsna TABATA - jutro też spróbuję !!

Zmieniony przez - Tasorius w dniu 2008-09-10 01:03:36

Chlopie, kondycje najpierw zrob, przez porzadne i regularne aeroby, a potem sie bierz za HIITa. Tabata, to ostatni etap, dla dosc zaawansowanych. Dociagnij aeroby do godziny w czasie jednej sesji, a gdy to juz przestanie dzialac kombinuj z innymi rzeczami.
Nic nie ma na skroty, a na forme trzeba zapieprzac, po prostu tak jest...

bolek1970 - masz rację Z aerobami będę kombinować - normalne na przemian z interwałami i zobaczymy co będzie po dłuższym czasie. Jeśli nie jestem w stanie wykonać pełnego cyklu TABATy to nie bawię się w nią na razie bo to by było po prostu oszukiwanie samego siebie.

Teraz kilka kolejnych informacji. Dzisiaj byłem na testach alergicznych ze względu na to, że alergia w tym roku trochę bardziej dała mi popalić (zazwyczaj starałem się ograniczać i nie żreć niepotrzebnie tablet, tylko jak już serio źle się czułem albo zapobiegawczo jeśli wyjeżdżałem, astmy nie mam, nie leczyłem się na nią etc.).

Dzisiejsze testy zszokowały mnie

Na 24 próby alergiczne - 22 wynik pozytywny i to w średnim albo mocnym stopniu.
Jeśli chodzi o pyłki i trawy - nie będę opisywać (większość hardcore, ale to pokryło sie z testami z dzieciństwa więc aż takiego zdziwienia nie było), ale miałem testy również pokarmowe i tak:

1) jajko kurze - prawie w ogóle
2) mleko - ++ (2 plusy znaczy się)
3) Kakao (pod to podpina się czekolada etc.) - +++ ( mobilizacja by nie jeść dodatkowa
4) Mięso kurze - ++ (
5) Wołowina - ++
6) Wieprzowina - ++
7) Ryby - ++ (
8) Pomarańcza - +
9) Truskawka - +
10) Pomidor - +++ (
11) Przyprawy - +++
12) Jako bonus - jad osy, pszczoły - +++

Patrząc na alergię pokarmową, chyba mam odpowiedź dlaczego mam ciągły problem z żołądkiem i jelitami od jakiś 2 lat - o czym też kiedyś pisałem na tym forum układając dietę - jakiś rok temu. Gastroskopie, helico etc. nic nie wykazały więc te sensacje mogą być związane z alergią prawda? Najgorsze jest to, że przez ostatnie kilka dni objawy z żołądkiem się nasiliły

Wychodziłoby na to, że muszę te wszystkie składniki wywalić - ale się nie da - przecież nie będę żyć na waflach ryżowych - chore by to było . Mogę ewentualnie wprowadzić jakieś zamienniki albo zmniejszyć dawki niektórych pokarmów i już. Macie jakieś propozycje?

Muszę przez miesiąc zażywać dziennie Telfast 120 a później przez miesiąc Claritine - obawiam się czy to nie przyczyni się do tycia bo np. mój znajomy po Zytrecu przytył sporo. Ma ktoś jakąś wiedzę na ten temat?

Teraz, dodatkowo - oprócz pozbycia się kilogramów, mam mobilizację by ćwiczyć i wyrobić sobie formę bo zwiększenie wydolności organizmu, a co za tym idzie podwyższenie odporności może tylko i wyłącznie mi pomóc przy tej "śmiesznej alergii".

Btw. Muszę chyba tez zmienić topic bo nie jest już moim celem utrata 8 kg w 2 miesiące, a zdrowe schodzenie z wagi i polepszanie kondychy.

Btw2. Sniv - jesteś studentem medycyny? (w jakimś temacie widziałem, że ktoś zwrócił się do Ciebie per "przyszły lekarzu")

Zmieniony przez - Tasorius w dniu 2008-09-11 00:22:44

8 kg w 12 miesięcy można stracić bez utraty LBM - przynajmniej teoretycznie=] Twój post, twoja decyzja odnośnie tematu.

A testy były wykonywane tą tradycyjna metodą, czy ta mniej inwazyjną?

to bardzo "szufladkujące' stwierdzenie. Preferuję określenie szarlatan

To raczej tradycyjna metoda 24 numerki markerem na 2 rękach od wewnętrznej strony. Lekarka jakby zdrapywała lekko naskórek przy każdym numerku przy pomocy końcówki igły i zakrapiała to miejsce próbką - kilka minut czekania i wychodziły bąble z rumieńcami (większe i mniejsze, niektóre giganty) albo nie wychodziły prawie w ogóle - ale to tylko w 2 przypadkach - kurz (ale co z tego jak i tak mam maksa na roztocza więc na jedno PRAWIE wychodzi i słabo na jajka. Co do wyników pokarmowych - zapisałem dokładnie powyżej

W ogóle to jest późna godzina a ja włączyłem komputer i siedzę przy herbacie bo spać nie mogę - żołądek i mdłości dają o sobie znać i jak tu wykombinować dietę eliminacyjną jeśli tego aż tyle - by się już nie męczyć (o ile to akurat alergia tak działa na mój pokarmowy układ). Eh

Powiadasz szarlatan? Niech tak będzie A co do pytania, to po prostu byłem ciekaw co studiujesz - samo studiowanie, jak dla mnie - nie szufladkuje człowieka

Zmieniony przez - Tasorius w dniu 2008-09-11 19:04:26

Testy też różne wyniki podają, ale to można leczyć i minimalizować ewentualne efekty.

nie miałem na myśli, ze szufladkujesz, to żadna tajemnica była, gdzieś już pisałem poza tym

Delikatnys chlopie, jak pupka niemowlaka...
No niezle z tymi alergiami, ale coz trzeba leczyc, bo niby czym masz sie odzywiac ???
Ja jestem alergikiem, astamtykiem i oskrzelowcem, ale przez ostatni rok bardzo malo to odczuwam. Poprawienie formy wydolnosciowej zrobilo swoje i nawet bylem w stanie biegac w czerwcu bez uzywania inhalatora. Po prostu cud, jak na moje warunki, bo lekarz pewnie stukalby sie w glowe....
Lacze sie w bolu i zdrowka zycze !

Sniv: Testy też różne wyniki podają, ale to można leczyć i minimalizować ewentualne efekty.nie miałem na myśli, ze szufladkujesz, to żadna tajemnica była, gdzieś już pisałem poza tym

Też tak mi się zdaje, że uda mi się w końcu metodą prób i błędów zmniejszyć skutki
Dzisiaj udało mi się zrobić TABATE! pełne 7 cyklów - po 3/4 strasznie spadła szybkość robienia przysiadów i wkradł się ból w udach, ale udało się - trzeba przyznać, że niezły wyciskacz ;) Jeszcze czeka mnie dzisiaj bieganie
Nie wchodzę na wagę na razie w ogóle, ale wydaje mi się, że coś poszło bo w lustrze sprawa jest inna niż jakiś miesiąc temu Potrafię też ruszyć "cyckiem" przez napięcie mięśni - co mi się nigdy nie udawało

bolek1970: Delikatnys chlopie, jak pupka niemowlaka...
No niezle z tymi alergiami, ale coz trzeba leczyc, bo niby czym masz sie odzywiac ???
Ja jestem alergikiem, astamtykiem i oskrzelowcem, ale przez ostatni rok bardzo malo to odczuwam. Poprawienie formy wydolnosciowej zrobilo swoje i nawet bylem w stanie biegac w czerwcu bez uzywania inhalatora. Po prostu cud, jak na moje warunki, bo lekarz pewnie stukalby sie w glowe....
Lacze sie w bolu i zdrowka zycze !

bolek1970 - Dzięki btw. używałem inhalatora i tabletek przeciw alergii TYLKO podczas jakiegoś wyjazdu na wakacje - zapobiegawczo, bo zdarzyło się we wczesnej młodości, że klimat mi jakiś nie służył. Czyli leki zazwyczaj zażywam tylko przez ok. 3 tygodnie w roku + jeśli dorwie mnie sienny, który jest nie do wytrzymania a mam wtedy np. egzamin
Dlatego też, alergolog był zdziwiony patrząc na wyniki testów, (nie licząc żołądka, którego dolegliwości nie są na 100% spowodowane alergią) że nie mam większych problemów i nie wcinam na to leków
... czyli niby delikatny, ale organizm sobie z tym do tej pory wzorowo radził.
Biegam sobie teraz na spokojnie, bez ciśnień - wplatając w to interwały

aaaa i polecam bardzo twaróg półtłusty z jogurtem naturalnym i rzodkiewkami - takie proste a dla mnie mega smeczne

Wie ktoś, czy od telfastu/claritine można zacząć tyć? Dokładnie się dowiedziałem, że mój kumpel przytył na Zyrtecu (a to też podobno 3 generacja antyhistaminowców).

Zmieniony przez - Tasorius w dniu 2008-09-13 23:19:21