Szacuny
2
Napisanych postów
99
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
989
już tłumacze dlaczego chce jeszcze troszkę zejść w obwodach:
miałem robioną gastroskopie pod pretekstem podejrzenia silnego zapalenia żołądka. Lekarz podczas zabiegu pytał się, czy nie miałem operacji, ponieważ mam tak ukształtowany żołądek jak po operacji (mam zawinięty do góry) pokarm długo mi zalega i mam wolną przemianę materii. bardzo ale to bardzo szybko łapie tłuszcz... dochodzi do takich akcji, że potrafie załapać 10KG!!! fatu w ciągu 10 miesięcy przy naprawde dużej uwadze na to co jem...
jaki zatem mam plan? jeszcze jeden miesiąc ACT i diety (nie zmieniam jej mimo spadku wagi więc teraz wychodzi normalne zapotrzebowanie) po tym wszystkim przechodze na trening średniozaawansowany naszego guru i ułoże diete na mase i zobaczymy jak to będzie szło. więc wytrzymajcie jeszcze troszkę. A wyglądanie jak z obozu nigdy mi nie groziło i nie grozi :)
Szacuny
2
Napisanych postów
99
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
989
hehe dzięki za słowa uznaqnia jak mówiłem csą efekty jest motywacja. Własnie jestem po treningu. Pisze tego posta w przerwie na rozciąganie. 5 obwodów dało mi dzisiaj w kośc. Ledwo żyje. A żyły na renkach (wcześniej w ogóle nie widoczne) teraz straszą... ale nie wiem czemu miły widok dla mnie
Zgodnie z radą mawashi zaraz wkonsumuje trochę węgli ;) dokładnie 2 kromeczki z cebulka ;)
Nie wiem czemu, ale drążek ostatnio daje mi najbardziej w kość. Po ostatnim podciągnięciu nie wiem co się dzieje normalnie ;P ale to musi być wynik zmęczenia mięśni innymi zajęciami w ciągu dnia.
Szacuny
6
Napisanych postów
805
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10721
akastro, tutaj widzialem na forum historie paru otluszczonych co im radzili tylko "masuj sie, masuj chlopie bo kosci z ciebie zostana" i efekty byly takie ze stali w miejscu a ci co sie odtluszczali to dorabiali sie szczuplej sylwetki. bo masujacy sie zarli, a sily za bardzo cwiczyc nie mieli jeszcze. moze lepiej najpierw do normy dojsc, zdrowo sie odzywiajac i ruszajac, a pozniej sie zastanawiajac nad tym czy masowac czy redukowac.
a jak jestes sfecony wazac tyle co on a majac wiecej 6 cm wzrostu cm niz on, to o co chodzi w twoim poscie ?
Zmieniony przez - wiadomo_kt w dniu 2008-09-05 11:54:29
Szacuny
2
Napisanych postów
99
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
989
Cóż. Dawno mnie tu nie było ;) Nie mogłem pisać, ponieważ byłem poza granicami kraju odcety od informatyzacji.
Co słychac na froncie? przed wyjazdem zakonczylem trening redukcyjny. Naprawde byłem zadowolony. Jednak pojechałem na 10 dni do cięzkiej fozycznej pracy i przezylem szok. nie moge podac wymiarow bo nie bda zgodne z tym co bylo po treningu. Dostalem ostro w kosć i opdbiło się to na mięśniach.
Szacuny
2
Napisanych postów
99
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
989
No więc miałem tydzien pelnej regeneracji ;) I w poniedziałek zaczynam od nowa tym razem już bardziej zaawansowanie. Sąsiad ma niezlą siłownię w piwnicy więc przechodze na prawie normalny trening ale nie rozstaje się z tym działem :)
Dieta jest już ułożona. Teraz myślę nad ćwiczeniami do sprzetu, który tam jest. Zastanawiam się czy nie założyć jakiegos dziennika z fotkami posików etc. Fajnie się to czyta ;)