Witam wszystkich
Krótka historia wprowadzająca w temat
Nigdy nie byłem szczupły. W 2 klasie technikum ważyłem ok 115 kg przy wzroście 188 cm. Wziąłem sie za siebie zacząłem biegać, zmieniłem nawyki żywieniowe i po niecałym roku ważyłem 88 kg. Jednak przez moją głupote i niewiedze spaliłem też dużo mięśni. Zacząłem chodzić na siłke amatorsko i po pół roku przybyło kilka kg mięśni i na tym poprzestałem. Nie wygladalem rewelacyjnie, ale nie wstydziłem się ściągnąć koszulki na basenie. No i przyszły studia, imprezki, późne jedzenie, mało ruchu (ale kurva wytłumaczenie
). No i dupa wróciłem do wagi 105 kg przy wzroście 193 cm. I tu zaczyna się moja walka. Moj cel to nie osiągnięcie jakiejś wagi, tylko doprowadzenie sylwetki do dobrego wygladu (czyt. kaloryferek, i widoczne mięśnie pod skórą).
I etap redukcja.
Najpierw dieta
Wcześniejszą utratę wagi zawdzięczam diecie niskoww, i taką chciałbym stosowac. Obecnie od około miesiąca jem mniej wiecej tak:
Śniadanko - jajecznica z 4 jaj na maśle lub omlet z 4 jaj z otrębami przennymi
2 śniadanko - kawałek sera pleśniowego z jakimś warzywkiem (pomidor, papryka, ogórek)lub ser biały ze śmietaną/cynamonem/tuńczykiem, sam tuńczyk, zależy od ochoty
Obiad - staram się codziennie jeść cyca z kuraka w różnych konfiguracjach, smażone, gotowane, z warzywkiem, w sałatce, jako kotlet/roladę, multum możliwości
Kolacja - tak samo jak 2 śniadanie
30 minut przed snem - tuńczyk
A teraz ćwiczenia
Pon - HIIT w formie biegania, klata na siłce
Wt - HIIT w formie biegania, barki na siłce
Śr - bic i tric na siłce
Czw - HIIT w formie biegania, klata na siłce
Pt - HIIT w formie biegania, barki na siłce
Sob - bic i tric na siłce
Ndz - ASG, kilka/naście km po lesie z oporządzeniem, czołganie, itp
Te ćwiczenia na siłce po to żeby podczas biegania spalić jak najmniej mieśni.
Moje wymiary:
Pas - 99
Klata - 106
Ramię - 38,5
Przedramię - 32
Udo - 62
Łydka - 43
Waga - 101
Wzrost - 193
No to chyba wsio. Proszę o konstruktywną krytykę, jak i o wsparcie ;)
Krótka historia wprowadzająca w temat


I etap redukcja.
Najpierw dieta
Wcześniejszą utratę wagi zawdzięczam diecie niskoww, i taką chciałbym stosowac. Obecnie od około miesiąca jem mniej wiecej tak:
Śniadanko - jajecznica z 4 jaj na maśle lub omlet z 4 jaj z otrębami przennymi
2 śniadanko - kawałek sera pleśniowego z jakimś warzywkiem (pomidor, papryka, ogórek)lub ser biały ze śmietaną/cynamonem/tuńczykiem, sam tuńczyk, zależy od ochoty

Obiad - staram się codziennie jeść cyca z kuraka w różnych konfiguracjach, smażone, gotowane, z warzywkiem, w sałatce, jako kotlet/roladę, multum możliwości
Kolacja - tak samo jak 2 śniadanie
30 minut przed snem - tuńczyk
A teraz ćwiczenia
Pon - HIIT w formie biegania, klata na siłce
Wt - HIIT w formie biegania, barki na siłce
Śr - bic i tric na siłce
Czw - HIIT w formie biegania, klata na siłce
Pt - HIIT w formie biegania, barki na siłce
Sob - bic i tric na siłce
Ndz - ASG, kilka/naście km po lesie z oporządzeniem, czołganie, itp

Te ćwiczenia na siłce po to żeby podczas biegania spalić jak najmniej mieśni.
Moje wymiary:
Pas - 99
Klata - 106
Ramię - 38,5
Przedramię - 32
Udo - 62
Łydka - 43
Waga - 101
Wzrost - 193
No to chyba wsio. Proszę o konstruktywną krytykę, jak i o wsparcie ;)