U mnie na siłowni kupili nową bieżnie, która ma różne programy np. "spalanie tłuszczu". Na tej maszynie wpisałem swój wiek, wage i wyszło mi, że musze utrzymać puls 131, żeby spalać tłuszcz, ale taki puls miałem przy zwykłym chodzie! Wcześniej biegłem o wiele większym tempem na innej bieżni, to instruktor mi powiedział, że tak robie wytrzymałość, a nie pale tłuszcz. Powiedział, żebym wszedł na tą bieżnie i kontrolował szybkość bieżni wedle pulsu. Wyszło na to, że szedłem tak troche szybciej przez 15 minut prawie się nie męcząc. Czy to serio bardziej pomoże w spaleniu tkanki tłuszczowej niż np. 15 minut normalnego biegu?
Co Cię nie zniszczy to Cię wzmocni !!!