Dla mnie full body. Jednak zależy to od priorytetów. Jeśli ktoś się bawi w kulturystę, to może i split jest dobrą opcją. Ale ludzie, kto chce być
kulturystą? Jeśli natomiast komuś zależy na ogólnej sprawności fizycznej to obstawałbym za FBW.
Ludzie którzy ćwiczą inne sporty i siłownie traktują jako dodatek gdzie mają budować siłę, wiedzą o czym mówię. To samo tyczy się ludzi pracujących fizycznie. Trenując splitem zawsze jesteśmy zakwaszeni, zawsze boimy się wykonać jakąś cięższą codzienną czynność, bo akurat się regenerujemy, nie zagramy w kosza, bo wczoraj ćwiczyliśmy nogi, itp.
Tak przy okazji, może wsadzam kij w mrowisko, ale jest to w jakiś sposób związane z tematem. Powinniście zrobić ankietę pod tytułem: Czy publicznie nazwałbyś się kulturystą? He,he, osobiście nie znam takich kosmitów. Nie piszę tego aby kogoś obrażać, tylko irytuje mnie, że czasopisma, fora i strony internetowe poświęcone kulturze fizycznej zdominowane są przez mniejszość sprzedającą innym swoje patenty.