W kuchnii PLUSZKÓW 7, czyli spamPOST odżywiania. Smażymy z tym koksem

Ciekawe tylko kiedy przeminie nasza duma narodowa związana z walką o niepodległość a nastanie wstyd polskości z powodu d****i na najwyższych szczeblach.

Do Kogaion'a:

Biorac pod uwage chec ksztalcenia sie poza granicami jestem jak najbardziej za. Bo bedac czlowiekiem wyksztalconym i znajacym jezyk reprezentujesz Polske w nalezyty sposob.
Sam przez dlugi czas rozwazalem mozliwosc ksztalcenia sie w USA, poniewaz mialbym dogodna szanse rozwoju intelektualnego jak i sportowego.

Tylko generalnie - kto po 6 latach mieszkania za granicą chętnie wróci z powrotem do tego chaosu?

Co do polskiego rzadu to jak najbardziej masz racje. Sam zalamuje rece jak widze nasza polityke wewnatrz panstwa, a tym bardziej zagraniczna.

Wiesz... sa ludzie, ktorzy zle sie czuja na obczyznie i tak na prawde nie potrafia sie odnalezc. Jednak w dzisiejszych czasach, gdzie swiat jest mixem kultur i ras to perspektywa emigracji do innego panstwa staje sie coraz bardziej przystepna.

a ja mysle, ze emigracja to spoko opcja, ale ****a, nie do angli myc kufle, tylko własnie, albo się kształcic albo wyjechac juz wykształconym człowiekiem i jakoś się reprezentowac...

Nic dodac, nic ujac.
Z wyzszym wyksztalceniem za granica mozna na prawde trzepac ladne pieniadze.

Dobra... Ja uciekam, bo jutro z ranca trzeba wstac.
Dobrze jest czasem wymienic poglady na jakies inne tematy niz dieta, trening i suple.


pozdrawiam i do zobaczenia za jakies 2 tyg.

niech masa bedzie z wami.

A ja się kruca uczę. Nie che mi się jak cholera. Browara bym się napił

Ja piłem wczoraj jakies owocowe browary "buddy's" po 7,2%

oglądaliście meczyk?