Od około 5 mięsięcy ćwicze regularnie. Zaczynałem od FBW ułożonego w oparciu o arty z SFD, po 8 tygodniach zrobilem sobie 2 tyg przerwy i później zastosowałem zmieniony FBW przez kolejne 6 tyg, a od miesiąca jadę sobie splitem. Problem polega na tym, że o ile poczułem wzrost siły, to przyrosty sa praktycznie zerowe. Nie zauważyłem znacznej poprawy bicepsu czy mięsni nóg. Jedyna poprawa która można zaobserwować to poprawa mięsni pleców i tricepsu. Technika ok. Diete ułozylem również w oparciu o arty z SFD, więc na prawde nie wiem dlaczego to idzie tak opornie.Suplementow nie stosowałem. Może w diecie mam za mało białka? Oparłem sie na 2,2 g białka na każdy kg masy ciała. Jeżeli ktoś ma jakis pomysł co może byc nie tak, to prosze o poradę.
Pozdrawiam.