Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
mlkv: 2 lata i nie miałeś normalnych sparingów?
Zmień klub...
jak mogl zaowazyc jak przeciesz malo kiedy sparowalem ??... - czyli patrzy wyżej.
...dopiero na obozie jak walczylem to mi mowil co mam robic, kiedy udezac rekami itd itd... - dwa lata w piach - czyli patrz wyżej.
...poprostu jak walcze wiem co chce zrobic a nie umiem tego wykorzystac... - ...i rolą trenera jest nauczenie Cię tego.
...wszystko jest moja wina a nie trenera... - Ty chodzisz na treningi, Ty wylewasz litry potu, Ty płacisz składki, czas aby i trener coś robił.
...sie zastanawiam po co ja ten temat zalozylem ;p - chciałeś uzyskać odpowiedź która by potwierdziła to co już wiedziałeś
...zobaczymy za 2 lata jak to bedzie... - oby nie kolejne dwa lata w piach
za cholere klubu nie zmienie:P... - siedzi żaba w studni. Uważa że studnia jest całym światem. Po co ma z niej wychodzić Jeszcze się przekona, że całe życie była w błędzie
Szacuny
3
Napisanych postów
691
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8789
zal
z trenerem jest jednak cos nie tak jezlei po 2 altach MALO sie sparowales
piszesz ze wiesz co robic ale nie umiesz tego wykrozystac na sparingu wiec nie wiesz co robic bo robisz nic gdybys wiedizal co robic to bys umial zastosowac
z tego co wiem to w TKD sparingi niesa na porzadku dziennym
wiesz jakim bys mogl byc fajterem po 4 latach jakeigos sportu pelnokontaktowego?
NAJlepiej MMA?
ja osobiscie bym sie w****il trenujac 2 lata i dostac po pysku od pierwszego lepszego boxera z duzo krotszym stazem
nie chce tutaj rozpisywac ktory styl lepszy a ktory gorszy
rozumiem ze mozna sie bac na ulicy lub w klubie tluc ale na sparingu?
pisalem Ci co powinienes zorbic zeby sie przelamac
obys za 2 lata nie stwierdzil ze zmarnowales 4 lata...
Szacuny
2
Napisanych postów
228
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2896
nie ze boje sie sparowac, ale jak juz jest sparing z kims wiekszym to boje sie w niego wejsc moze tak, tak wogole to od teraz bede w tej grupie zaawansowanej i od wrzesnia zaczna sie sparingi dla mnie, takie pytanie do was to od kiedy kuzwa wy zaczynacie sparingi ?? przyszliscie na trening i odrazu mieliscie sparingi bo jakos w to nie wierze
Zmieniony przez - Oli220 w dniu 2008-08-01 11:35:17
Szacuny
60
Napisanych postów
2111
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25260
Ja miałem jakoś po 10 miesiącach, po 12 miałem pierwsze zawody ale to było wieki temu, była inna metodyka.
Jak już pisałem, obecnie staram się jak najwcześniej wprowadzać w Klubie sparingi, drugi lub trzeci miesiąc od rozpoczęcia treningów.
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2008-08-01 11:49:21
Szacuny
3
Napisanych postów
691
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8789
ja parter mialem na 3 treningu
tlyko kulanie sie duszenia i dzwignie
po miechu mialem w stojce tlyko na lewa 2 sparingi
a pozniej juz full
kolana nogi rece w parterze jak i stojce noi sporo zadaniowek one byly najciekawsze bo trzeba bylo kombinowac :D
nie boje sie ale boje sie wejsc wiec SIE BOISZ
boisz sie bo wychodzisz z zalozenia ze przegrasz bo koels jest wiekszy chowajac sie za garda nigy nie wygrasz a jak koles zobczy ze sie boisz to wykorzysta to
ciezko walczy sie broniac lepiej byc zawsze tym atakujacym bo wtedy Ty obserwujesz z lepszej perespektywy broniacego sie oczywiscie zawsze mozna skontrowac tkaiego delikwenta ale defacto atakujacy zawsze jest na lepszej pozycji niz broniacy sie
ja tez na poczatku balem sie odwracalme sie do przeciwnika zamykalem oczy chowalem sie szczelnia za garda i stalem jak slup soli ale po ILUŚ sparingach sie przelamalem i stwirdzilem "tak to ja nigdy nie wygram" i juz mialem dosc zbierania oklepu
po za tym ja jak sparowalem sie nie mialem kategori wiekowych wagowych wzrostowych czy "poziomowych" co wedlug mnie bylo niesamowita zaleta bo nie bylo zmiluj sie nie bylojednostajnosci dlatego czasem sie wygyrwala ale i przegrywalo jedank owa roznorodnosc po pewnym czasie pokazala ze Ci lepsi nawet czasem popelniaja błędy ktore mozna wykrozystac ...
Szacuny
25
Napisanych postów
2687
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
52673
Searme - "Zawsze byłoby to pewne urozmaicenie w monotonnym życiu dominującego samca" - ostatnio Moje życie jest momentami aż za bardzo urozmaicone. Niemniej jednak Twoja sugestia brzmi ciekawie. Jakbyś jeszcze wkleiła ze dwie czy trzy swoje fotki to już byłbym w ogóle rozanielony Bo tak się dawać w ciemno kneblować to wiesz...
Stref-x - Ano, rozgadałem się trochę z Searme bo coś tam pamiętam jak kiedyś fotki wrzucała i za bardzo nie straszyła ani urodą ani figurą. Dziwne na kobietę mającą pracę siedzącą, ale jednak. Pewnie moda w tradycyjnych też jej za ładny uśmiech dali
Oli220 - "kiedy kuzwa wy zaczynacie sparingi ??" - boks = od razu; taekwondo w PL = chyba po miesiącu; taekwondo w usa = raz w tygodniu zajęcia poświęcone tylko sparringom, po dwóch tygodniach zaproponowano żebym zaczął zaglądać; shoot-wrestling = od razu.
Edit: Acha, Waldek, Ja jak każdy troglodyta mam wytrzymałą czaszkę więc maczugą Mnie żadna z partyzanta nie upoluje
Zmieniony przez - mlkv w dniu 2008-08-01 13:58:11
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Szacuny
69
Napisanych postów
1815
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
35261
Ja swoje pierwsze sparingi w parterze na jiu jitsu miałem ( nie pamiętam dokładnie ) po paru miesiącach ( może nawet wcześniej ) a jak zaczynałem to byłem szczyl i nie było nikogo na sekcji w moim wieku ( najmłodsza osoba po mnie była dziewczyna 2 lata starsza odemnie ) wiec w tych sparingach partnerzy zawsze mi troche odpuszczali ( najczęsciej z gimnazjum czy liceum a ja 3 klasa podstawówki) ale dzieki tym sparingom naprawde duzo sie nauczyłem ( zwłaszcza dobrze to na psychike działa jak próbujesz walczyć z kimś dwa razy wiekszym
Na kick boxingu pierwsze sparingi mieliśmy chyba po 4 miesiacach ( przepisałem sie na niego miedzy innymi dlatego ze w sparingach bokserskich mi nie szło tak dobrze jak powinno)
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
Szacuny
3
Napisanych postów
691
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8789
a ja mam wrazenie ze on jest typem
"mam pytanie ale ustatysfakcjonuje mnie tlyko odpowiedz zgodna z tym co ja mysle a w zasadzie to i tak wiem wsyzskto najlepiej a wy sie nie znacie i nie wiecie o chodzi"
PS
a nie myslales o silce?
tez dodaje pewnosci siebie
ja jak nabralem masy miesniowej i przestalem wygladac jak cherlak to tez sporo pewnosci siebie nabralem
noi poczulem ze u niektorych anwet wzbudzam respekt :D
na koniec dodam ze jak ktos jest wiekszy to jedyna szansa to wejsc w kolesia wedlug mnie bo na dystans nie ma co sie bawic