Dorian Yates Ultimate NOX Pump

ja mam pytanie jedno,
mianowicie czy można od razu do gęby wsypać proch i popić ?
bo czytałem tu że najlepiej odstawić na 10 min po zalaniu ciepłą wodą bo jakieś reakcje zachodzą :

normalnie rozpuszczasz w wodze i pijesz.
zalalem dzis goraca woda i odstawilem na kilka minut - nie widze roznicy.
interesuje mnie inna kwestia. mianowicie kilka osob wspominalo o wzmozonej potliwosci na tym produkcie. testuje noxa razem z ziomkiem i mamy to samo. myslalem, ze to jest spowodowanem tym, ze jestesmy na bombce... tez tak macie ? ze mnie doslownie leje sie woda...

Zmieniony przez - tomek 82 w dniu 2008-07-09 10:24:52

Wydaje mi się że to jest spowodowane tym że zawiera składniki działające termogenicznie, jak można zauważyć to zawiera te same składniki co spalacz ergopharm AMP, czyli chocamine i geranium.

<yes>
chciałem to napisać właśnie
ja od poniedziałku jem AMP no i jestem pod wrażeniem, pobudzenie ciekawe, jak jeszcze z spuperpump250 z gaspaeriego połączyłem w dzień treningowy to cała nocka zarwana, jak było jasno gdzieś 0 5-6 nad ranem zasnąłem na 2h ,tak nie dało rady.

Niedługo wejdę na docelowe dawki to jeszcze może skrobnę

Phenylethylamine - czy to prawda że ten składnik występuje w czekoladzie? Tak mnie właśnie zastanawia bo chyba to właśnie najbardziej da się odczuć w tym produkcie

chyba tak, kurde BF padło a tam były analizowane poszczególne składniki tego produktu i wyszło na to że w NOX pump niektóre składniki to po po prostu narkotyki hehe
ale mi się zrymowało,
pobudzenie po AMP bardzo mi odpowiada jest takie inne, nie jestem tak rozkojarzony po prostu jest za***iste

NIe no narkotyki to raczej nie są co najwyżej może mieć działanie zbliżone, bo wśród składników nie znanych to są Phenylethylamine ( składnik czekolady więc narkotykiem nie może być) oraz extract z geranium ( wyciąg z olejku geranaminowego co również narkotykiem nie jest)pozostałe składniki typu tyramina, synefryna, oktopamina, winkamina, winburina, winpocetyna, nie mówiąc już o tych extractach odchudzjących ginger root, czy inne skłądniki co w każdej lepszej odżywce więc narkotyków to raczej nie ma, wszytskie skłądniki dozwolone i nie zaobserowowano póki co ujemnego wpływu na zdrowie, aczkolwiek działanie mogą mieć zbliżone.

no właśnie chodziło mi o zbliżone działanie
tyle że są legalne
wiem bo mam porównanie .. .

Spright, czy potrafisz podać jakąś definicję narkotyku poza legalistyczną?
składnik czekolady więc narkotykiem nie może być
THC - składnik zielska niegdyś powszechnie stosowanego do wyrobu tkanin, więc narkotykiem nie może być
Alkohol - składnik piwa, więc narkotykiem nie może być itp itd.
Zauważ, że szumną nazwą narkotyku określana jest przez miłościwie nam panujących substancja, która kiedyś, gdzieś, któremuś z nich podpadła. THC np podpadło amerykańskim producentom odzieży z sztucznych materiałów i po latach wylobbowali całkowity zakaz hodowli marychy. A taki alkohol z medycznego pkt widzenia o wiele groźniejszy, czy papierosy nie są, bo z kolei ich producenci stanowią zbyt potężne lobby, nie wspominając o państwowym monopolu spirytusowym
Nie można zatem wykluczyć, że gdy lobby ****owych supli stanie się potężne, wystarają się by produkty mniej ****owych firm obwołano narkotykiem i nagle dowiesz się, że jesteś ćpunem
To jest na prawdę bardzo płynna granica terminologiczna, za to zdrowy, chłopski rozsądek podpowiada nam zupełnie inną definicję. Otóż narkotykiem w zdroworozsądkowym odbiorze jest po prostu każdy czacho***, a ludzkość skrycie i z pewną nieśmiałością miłuje od początku dziejów wszelkie substancje, które w ten czy inny sposób ***ią czachę. ***ie Dorian czachę? ***ie. No i cool. Pozostaje się cieszyć że jest legalny

dokładnie jw.
mi się nie chciało aż tak rozpisywać