SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nowinki ze Świata!!

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 126627

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Mityng IAAF w Eugene: znakomity wynik w skoku o tyczce

27-letni Amerykanin Brad Walker uzyskał w Eugene (stan Oregon), podczas mityngu Grand Prix IAAF - Prefontaine Classic, najlepszy w tym roku rezultat na świecie w skoku o tyczce 6,04. To czwarty wynik w historii tej konkurencji.
Dotychczasowy rekord życiowy Walkera wynosił równe 6 m (19 lipca 2006 w niemieckim Jockgrim). W mistrzostwach świata zdobył on dwa medale - złoty w Osace (2007) i srebrny w Helsinkach (2005).

Rekordzistą świata na stadionie jest od 31 lipca 1994 roku Ukrainiec Siergiej Bubka, który w Siestriere (Włochy) skoczył 6,13 m. Poza nim (obecnie jest wiceprezydentem IAAF) wysokość powyżej 6 metrów osiągnęli: Rosjanie Maksym Tarasow - 6,05 i Igor Trandenkow - 6,01, reprezentujący Australię, a urodzony w Witebsku Dmitrij Markow - 6,05, Okkert Brits z RPA - 6,03 oraz Amerykaninie Jeff Hartwig - 6,03 i Timothy Mack - 6,01.
Rekord Polski wynosi 5,90 i od 27 czerwca 1988 roku należy do Mirosława Chmary (Zawisza Bydgoszcz).

Konkurs pchnięcia kulą wygrał w Eugene wicemistrz olimpijski ateńskich igrzysk, medalista mistrzostw świata Amerykanin Adam Nelson - 22,12.

Jego rodak Anwar Moore zwyciężył w biegu na 110 m przez płotki - 13,09. Zdyskwalifikowany za falstart został mistrz olimpijski i świata Chińczyk Xiang Liu.

W skoku w dal kobiet, w uzyskaniu wyniku 7,02 pomagał Brazylijce Maurren Higa Maggi wiatr wiejący z prędkością 3,3 m na sekundę.

Młot najdalej rzuciły Niemka Betty Heidler - 79,93 i Chorwatka Ivana Brkljacic - 79,73.

Wyniki - mężczyźni:
100 m (wiatr -0,5 m/s)
1. Darrel Brown (Trynidad i Tobago) 10,07
2. Ivory Williams (USA) 10,10
3. Jeffery Demps (USA) 10,19
200 m
1. Wallace Spearmon (USA) 20,14
2. Shawn Crawford (USA) 20,25
3. Xavier Carter (USA) 20,29
400 m
1. LaShawn Merritt (USA) 44,65
2. Angelo Taylor (USA) 45,14
3. Renny Quow (Trynidad i Tobago) 45,41
800 m
1. Alfred Kirwa Yego (Kenia) 1.44,01
2. Yusuf Saad Kamel (Bahrajn) 1.44,18
3. Khadevis Robinson (USA) 1.44,55
1 mila
1. Shedrack Kibet Korir (Kenia) 3.50,49
2. Nicholas Willis (Nowa Zelandia) 3.50,66
3. Daniel Kipchirchir Komen (Kenia) 3.50,95
2 mile
1. Bernard Lagat (USA) 8.12,45
2. Rashid Ramzi (Bahrajn) 8.13,16
3. Paul Kipsiele Koech (Kenia) 8.13,31
10 000 m
1. Kenenisa Bekele (Etiopia) 26.25,97
2. Ibrahim Jeilan (Etiopia) 27.13,85
3. Maregu Zewdie (Etiopia) 27.14,13
110 m ppł (wiatr +2,7 m/s)
1. Anwar Moore (USA) 13,09
2. David Payne (USA) 13,28
3. Antwon Hicks (USA) 13,30
wzwyż
1. Andriej Silnow (Rosja) 2,31
2. Tora Harris (USA) 2,30
3. Jesse Williams (USA) 2,25
tyczka
1. Brad Walker (USA) 6,04
2. Derek Miles (USA) 5,80
3. Timothy Mack (USA) 5,70
trójskok
1. Jadel Gregorio (Brazylia) 17,26
2. Rafeeq Curry (USA) 17,11 (+2,1 m/s)
3. Leevan Sands (Bahamy) 16,94
kula
1. Adam Nelson (USA) 22,12
2. Reese Hoffa (USA) 21,73
3. Daniel Taylor (USA) 20,63

kobiety
100 m
1. Torri Edwards (USA) 10,94
2. Sherone Simpson (Jamajka) 10,99
3. Kerron Stewart (Jamjka) 10,99
400 m
1. Sanya Richards (USA) 50,10
2. Mary Wineberg (USA) 50,32
3. Shericka Williams (Jamajka) 50,34
800 m
1. Maria Mutola (Mozambik) 1.59,24
2. Alice Schmidt (USA) 2.00,01
3. Hazel Clark (USA) 2.00,51
1500 m
1. Gelete Burka (Etiopia) 4.00,44
2. Nancy ***et Lagat (Kenia) 4.03,80
3. Christin Wurth-Thomas (USA) 4.04,88
5000 m
1. Meseret Defar (Etiopia) 14.38,73
2. Vivian Cheruiyot (Kenia) 14.57,43
3. Kara Goucher (USA) 14.58,10
100 m ppł (wiatr +3,1 m/s)
1. Joanna Hayes (USA) 12,53
2. Dawn Harper (USA) 12,59
3. Lacena Golding-Clarke (Jamajka) 12,65
w dal
1. Maurren Higa Maggi (Brazylia) 7,02 (wiatr +3,3 m/s)
2. Funmi Jimoh (USA) 6,85 (+2,6 m/s)
3. Tatiana Kotowa (Rosja) 6,69
dysk
1. Stephanie Brown-Trafton (USA) 63,50
2. Vera Pospisilova-Cechlova (Czechy) 63,10
3. Suzanne Powell Ross (USA) 61,89
młot
1. Betty Heidler (Niemcy) 73,93
2. Ivana Brkljacic (Chorwacja) 73,73
3. Amber Campbell (USA) 68,11

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Skład reprezentacji Polski na lekkoatletyczny PE

Pozostać w gronie najlepszych drużyn - to cel lekkoatletycznej reprezentacji Polski, która 21 i 22 czerwca wystąpi w Annecy (Francja) w superlidze Pucharu Europy. Trofeum bronić będą Niemcy i Rosjanki.
Rok temu, w zawodach w Monachium, Polacy zajęli trzecie miejsce, a Polki czwarte.

W Annecy rywalizacja o Puchar Europy zostanie rozegrana po raz ostatni według dotychczasowej formuły. Od przyszłego roku zmieni się nie tylko nazwa na drużynowe mistrzostwa Europy, w których będzie rywalizować 12 najlepszych zespołów, ale również i zasady. Nie będzie podziału na kobiet i mężczyzn - wystartują oni w jednej drużynie.

Po zakończeniu Memoriału Janusza Kusocińskiego zarząd PZLA ustalił skład reprezentacji kraju.

K O B I E T Y
100 m Daria Korczyńska (AZS AWF
Gorzów Wlkp.)
200 m Ewelina Klocek (Śląsk Wrocław)
400 m Agnieszka Karpiesiuk (AZS AWFiS Gdańsk)
800 m Anna Rostkowska (AZS AWF Wrocław)
1500 m Sylwia Ejdys (AZS AWF Wrocław)
3000 m Lidia Chojecka (Warszawianka)
5000 m Dorota Gruca (Agros Zamość)
3000 m/p Wioletta Frankiewicz (AZS AWF Kraków)
100 m ppł Aurelia Trywiańska (AZS AWF Warszawa)
400 m ppł Anna Jesień (AZS AWF Warszawa)
wzwyż Kamila Stepaniuk (Podlasie Białystok)
tyczka Anna Rogowska (SKLA Sopot)
w dal Teresa Dobija (AZS Łódź)
trójskok Małgorzata Trybańska (Warszawianka)
kula Krystyna Zabawska (Podlasie Białystok)
dysk Joanna Wiśniewska (Gwardia Warszawa)
młot Kamila Skolimowska (Skra Warszawa)
oszczep Urszula Piwnicka (Pasłęczanka Pasłęk)
4x100 m Daria Korczyńska (AZS
AWF Gorzów Wlkp.)
Dorota Jędrusińska (AZS Poznań)
Ewelina Klocek (Śląsk Wrocław)
Marika Popowicz (SL WKS Zawisza Bydgoszcz)
Marta Jeschke (AZS AWFiS Gdańsk)
4x400 m Monika Bejnar Monika (AZS
AWF Warszawa)
Grażyna Prokopek (AZS AWF Warszawa)
Agnieszka Karpiesiuk (AZS AWFiS Gdańsk)
Izabela Kostruba (Agros Zamość)
M Ę Ż C Z Y Ź N I
100 m
Łukasz Chyła (SKLA Sopot)
200 m Marcin Jędrusiński (Śląsk Wrocław)
400 m Piotr Kędzia (AZS Łódź)
800 m Marcin Lewandowski (UKL Ósemka Police)
1500 m Bartosz Nowicki (MKL Szczecin)
3000 m Łukasz Parszczyński (MKS Polonia Warszawa)
5000 m Artur Kozłowski (MULKS-MOS Sieradz)
3000 m/p Tomasz Szymkowiak (Orkan Wlkp. Poznań)
110 m ppł Dominik Bochenek (SL WKS Zawisza Bydgoszcz)
400 m ppł Marek Plawgo (Warszawianka)
wzwyż Grzegorz Sposób (Start Lublin)
tyczka Przemysław Czerwiński (MKL Szczecin)
w dal Marcin Starzak (AZS AWF Kraków)
trójskok Mateusz Parlicki (AZS AWF Katowice)
kula Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa)
dysk Piotr Małachowski (Śląsk Wrocław)
młot Szymon Ziółkowski (AZS Poznań)
oszczep Igor Janik (AZS AWFiS Gdańsk)
4x100 m Dariusz Kuć (AZS AWF Kraków)
Łukasz Chyła (SKLA Sopot)
Marcin Jędrusiński (Śląsk Wrocław)
Kamil Masztak (AZS AWF Poznań)
Marcin Nowak (AZS AWF Kraków)
4x400 m Daniel Dąbrowski (AZS Łódź)
Kacper Kozłowski (AZS UWM Olsztyn)
Rafał Wieruszewski (Orkan Środa Wlkp.)
Piotr Kędzia (AZS Łódź)
Piotr Wiaderek (AZS AWFiS Gdańsk)
Drużyny, które wystąpią w PE w
Annecy:
M Ę Ż C Z Y Ź N I
Polska
Francja
Niemcy
Wielka Brytania
Włochy
Rosja
Hiszpania
Grecja
K O B I E T Y
Polska
Francja
Niemcy
Wielka Brytania
Włochy
Rosja
Białoruś
Ukraina

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Polscy juniorzy wygrali lekkoatletyczny trójmecz

Polskie zespoły juniorek i juniorów U-18 odniosły zwycięstwa w lekkoatletycznym trójmeczu w Chiuro (100 km od Mediolanu). Chłopcy pokonali Włochów jednym, a Hiszpanów 32 pkt. Natomiast dziewczęta zakończyły rywalizację z przewagą 20 pkt nad Włoszkami i 59 pkt nad Hiszpankami.
Minimum na mistrzostwa świata juniorów w Bydgoszczy (8-13 lipca) uzyskała niespełna 17-letnia Michalina Kwaśniewska (Jeziorak Iława), która skoczyła wzwyż 1,82.

Punktacja trójmeczu:
chłopcy
1. Polska 113
2. Włochy 112
3. Hiszpania 91
dziewczęta
1. Polska 132
2. Włochy 112
3. Hiszpania 73
łączna
1. Polska 245
2. Włochy 224
3. Hiszpania 164

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Skandal podczas Memoriału Kusocińskiego, rozżalona Pyrek

Jedną z najciekawszych konkurencji 54. Memoriału Janusza Kusocińskiego miał być konkurs skoku o tyczce kobiet. Niestety, z winy sędziego nie wzięła w nim udziału wicemistrzyni świata z Helsinek Monika Pyrek (MKL Szczecin).
Kiedy Pyrek ruszyła do pierwszej próby na 4,45 sędzia Bogdan Sadłowski niespodziewanie pokazał czerwoną chorągiewkę, twierdząc, że został przekroczony czas. Ta decyzja na tyle wytrąciła z równowagi zawodniczkę, że nie była w stanie kontynuować rywalizacji.

- Bardzo mi przykro, że sędzia wypaczył konkurs, a mnie pozbawił możliwości zakwalifikowania się do reprezentacji kraju na superligę Pucharu Europy w Annecy. Jak nigdy dotychczas zależało mi na tym starcie, bowiem mam sentyment do tej francuskiej miejscowości. Tam właśnie, 10 lat temu, zdobyłam pierwszy medal - srebrny mistrzostw świata juniorów - mówiła wielce rozżalona Monika Pyrek.
Jej trener Wiaczesław Kaliniczenko podkreślił, że sędzia nie znał przepisów.

- Na całym świecie, kiedy jest uroczystość otwarcia imprezy, przerywa się rywalizację. Poza tym powinien być zegar odmierzający czas.

Bogdan Sadłowski powiedział na swoje usprawiedliwienie, że był tak skupiony na konkursie, że nie zauważył otwarcia Memoriału i nie zatrzymał stopera, który służył do odmierzania czasu, bowiem nie było zegara. Pytany dlaczego tolerował przekraczanie czasu przez wcześniej skaczące zawodniczki nie był w stanie tego wyjaśnić. Przyznał, że włączał stoper dopiero od wysokości 4,45.

- To jakaś paranoja - skomentowała Monika Pyrek. - Albo respektuje się przepisy od początku do końca rywalizacji, albo wcale.

Arbiter główny Memoriału Stanisław Figat poinformował, że sprawą decyzji Bogdana Sadłowskiego zajmie się Centralne Kolegium Sędziów PZLA. Dodał, że przy braku pomiaru czasu konkurs nie powinien się odbyć, jak również skok wzwyż, z uwagi na sprzęt nie odpowiadający wymogom EAA.

Konkurs skoku o tyczce kobiet wygrała Anna Rogowska (SKLA Sopot) wynikiem 4,65.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Memoriał Janusza Kusocińskiego 2008

Memoriał Janusza Kusocińskiego to chyba największe i najmocniejsze zawody w Polsce odbywające się na bieżni. W tym roku wyjątkowo wielu polskich zawodników pobiegło dobrze.


Najciekawszymi konkurencjami biegowymi tegorocznego memoriału J. Kusocińskiego były przede wszystkim biegi średnie. Na 800m czy 1500m kobiet mamy kilka naprawdę mocnych punktów. Sprinty nie rozbudziły naszych wielkich emocji. Brakowało gwiazd, brakowało wielkich wyników. Jeden Polak, Marcin Jędrusiński złamał 21 sekund (minimalnie) w biegu na 200m. Również jeden - Piotr Kędzia - złamał 46 sekund (również minimalnie) w biegu na 400m. Na 100m słabe wyniki, podobnie u pań na wszystkich dystansach sprinterskich. Na wyróżnienie zasługuje jedynie wynik Anny Jesień, która zwyciężyła w biegu na 400m z czasem 51,99. Jak na całkiem dobrą pogodę podczas tegorocznego memoriału - sprinty wypadły bardzo słabo. Zabrakło nawet rekordów życiowych. Zawiodły też "gwiazdy" zza granicy.
Oto wyniki i rozmowy z zawodnikami:

100 m kobiet

Daria Korczyńska
" - Biegam bardzo równo, ale nie jest to oczywiście to, na co liczę. Żałuję, że nie udało mi się dziś lepiej pobiec. Warunki dla sprinterów nie były dziś dogodne, gdyż wiał wiatr w twarz, co naprawdę przeszkadza. Biegam równo, z jednej strony to pozytywne, choć z drugiej lepiej by było gdyby zauważalny był progres. Mam nadzieję, że na Pucharze pogoda będzie lepsza i forma wzrośnie. W lipcu wystartuję w MP. Będą to bardzo trudne mistrzostwa, gdyż dodatkowo odbędą się na nich eliminacje do sztafet na IO. Mam nadzieję, że poradzę sobie na nich zarówno psychicznie jak i fizycznie."

100 m

1. Daria Korczyńska (AZS AWF Gorzów) 11,50
2. Laura Turner (Wielka Brytania) 11,54
3. Delhine Atangana (Kamerun) 11,60
4. Lina Grincikaite (Litwa) 11,60
5. Audra Dagelyte (Litwa) 11,63
6. Marika Popowicz (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 11,68
7. Edita Lingyte (Litwa) 11,80
8. Iwona Dorobisz (AZS AWF Wrocław) 11,83


100 m mężczyźni:

Łukasz Chyła ( III miejsce)
"-Jestem z siebie bardzo zadowolony. Od jakiegoś czasu borykam się z kontuzją i właśnie z niej wychodzę. Widzę postęp. Mam nadzieję, że do MP tak się rozpędzę, że pobiegnę w granicach swojego rekordu życiowego. Planuję występ w Pucharze Europy, a potem na MP w Szczecinie."

100 m

1. Christian Malcolm (Wielka Brytania) 10,36
2. Alexander Kosenkow (Niemcy) 10,39
3. Łukasz Chyła (SKLA Sopot) 10,41
4. Marcin Nowak (AZS AWF Kraków) 10,43
5. Dariusz Kuć (AZS AWF Kraków) 10,43
6. Igor Bodrow (Ukraina) 10,48
7. Adam Gaj (AZS Poznań) 10,55
8. Mikołaj Lewański (MKL Szczecin) 10,55


200 m kobiet

1. Ewelina Klocek (WKS Śląsk Wrocław) 23,43
2. Marta Jeschke (SKLA Sopot) 23,64
3. Laura Turner (Wielka Brytania) 23,89
4. Anna Kiełbasińska (MKS Polonia Warszawa) 24,01
5. Agnieszka Karpiesiuk (AZS AWFiS Gdańsk) 24,22


200 m mężczyzn

1. Christian Malcolm (Wielka Brytania) 20,87
2. Marcin Jędrusiński (WKS Śląsk Wrocław) 20,96
3. Igor Bodrow (Ukraina) 21,01
4. Aleksander Kosenkow (Niemcy) 21,03
5. Marcin Urbaś (KKL Kielce) 21,05
6. Maciej Samborski (AZS AWF Kraków) 21,36

400 m kobiet

Anna Jesień
" - Cieszę się przede wszystkim bardzo z wygranej. Szczerze mówiąc, myślałam, że bieg będzie szybszy, bo miałam z kim biegać i myślę, że jest dobrze. Bieg w Turynie, gdzie wywalczyłam minimum na IO nie był za bardzo udany. Po tamtym biegu miałam starty w Moskwie i Ostrawie, gdzie pobiegłam poniżej 55 sekund i cieszę się, bo poprawiłam się o sekundę w stosunku do poprzedniego biegu. Myślę, że jest dobrze i tak będzie szło do IO. Następny mój start będzie na Pucharze Europy."

400 m - seria A

1. Anna Jesień (AZS AWF Warszawa) 51,99
2. Solene Desert (Francja) 52,19
3. Barbara Petrahn (Węgry) 52,57
4. Grażyna Prokopek-Janacek (AZS AWF Warszawa) 52,64
5. Vicky Barr (Wielka Brytania) 52,91
6. Izabela Kostruba (KS Agros Zamość) 53,26

400 m - seria B

1. Agnieszka Karpiesiuk (AZS AWFiS Gdańsk) 52,45
2. Easton Carey (Wielka Brytania) 53,00
3. Jolanta Wójcik (AZS AWF Kraków) 53,46



400 m mężczyzn
Zwycięzca na 400m Włoch Claudio Licciardello 45.52
" - Jestem bardzo szczęśliwy, poprawiłem dziś swój rekord życiowy. Bieg ten napawa mnie optymizmem na przyszłość. Bardzo cieszę się, że mogłem uczestniczyć w tym mityngu. Zawody były bardzo udane, jestem z siebie zadowolony."

400 m - klasyfikacja generalna

1. Claudio Licciardello (Włochy) 45,52
2. Piotr Kędzia (AZS Łódź) 45,95
3. Daniel Dąbrowski (AZS Łódź) 46,04
4. Rafał Wieruszewski (UKS Orkan Środa Wlkp) 46,45
5. Peter Znava (Słowacja) 46,66
6. Kacper Kozłowski (AZS UWM Olsztyn) 46,73
7. Piotr Wiaderek (AZS AWFiS Gdańsk) 46,81
8. Piotr Klimczak (AZS AWF Kraków) 46,84


800 m kobiet

W biegu na 800m kobiet zacięta rywalizacja toczyła sie do ostatniego metra. Niestety, nie padło jednak minimum olimpijskie, zabrakło mniej niż sekundy! Zwyciężyła Anna Rostkowska, prywatnie żona i podopieczna rekordzisty Polski na 1500m (już nietrenującego wyczynowo) - Piotra Rostkowskiego. Z pewnością jest to najmocniejsze małżeństwo w polskich, a pewnie i światowych biegach średnich. Tuż za Anią finiszowała najlepsza polska ośmiusetmetrówka ostatnich lat - Ewelina Sętowska. Rekordy życiowe poprawiły też znacząco dwie młode biegaczki - Agnieszka Sowińska oraz Angelika Cichocka.

Anna Rostkowska
" - Zabrakło mi dziś niestety dość sporo do minimum, chociaż z biegu na bieg jest coraz lepiej. Dziś ciężko było pobiec samemu, gdyż bieg nie był tak obsadzony w zawodniczki jak w zeszłym roku. Teraz liczę, że na Pucharze uda mi się powalczyć o minimum, choć wiadomo, że będzie ciężko, gdyż zazwyczaj nie są to biegi szybkie."

Ewelina Sętowska-Dryk
" - Z Anią obie walczyłyśmy o występ na IO lecz niestety muszę przyznać, że rok temu mityng był o wiele lepiej obsadzony, było dużo więcej zawodniczek z zagranicy, gdyż udało mi się na nim pobiec poniżej 2 minut. W takiej sytuacji zupełnie inaczej się biega, jak jest więcej dziewczyn nie myśli się o czasie, tylko walczy się do końca razem ze sznurem zawodniczek. Najbliższy start będę miała w Hiszpanii. Nie wiem, jaka tam będzie obsada, ale teraz biegam każdy mityng, który załatwi nam menager. Potrzebne mi są starty do zrobienia minimum. Początek sezonu nie był udany, gdyż pospieszyłam się za bardzo z trenerem po zjeździe z obozu wysokogórskiego, po którym miałam dołek. Ten jest moim trzecim startem, więc mam nadzieję, że najlepsze dopiero przede mną."

800 m

1. Anna Rostkowska (AZS AWF Wrocław) 2.00,71
2. Ewelina Sętowska-Dryk (AZS AWF Warszawa) 2.00,76
3. Egle Balciunaite (Litwa) 2.00,89
4. Zoja Gładun (Ukraina) 2.01,10
5. Agnieszka Sowińska (KB Sporting Międzyzdroje) 2.02,25
6. Joanna Kuś (AZS AWF Katowice) 2.02,59



800 m mężczyzn
W biegu na 800m mężczyzn zwyciężyła nasza nadzieja na przyszłość - młody Marcin Lewandowski, który wygrał bieg w czasie 1.46,14. Na ostatniej prostej walczył z nim jak lew nasz najbardziej utytułowany średniodystansowiec w historii - Paweł Czapiewski, brązowy medalista Mistrzostw Świata sprzed siedmiu lat, który po latach zmagania się z kontuzjami wraca do wielkiej formy. Obaj zawodnicy uzyskali już wcześniej minima olimpijskie. Życiówki ustanowiło też kilku młodszych zawodników, na poziomie 1.48-1.49.

Marcin Lewandowski
" - Bardzo cieszę się ze zwycięstwa, po pierwsze, gdyż pokazałem przy swojej publiczności, że można z Czapim wygrać i to na końcówce, a po drugie, bo tym sposobem zapewniłem sobie prawo do występu w Pucharze Europy. Po Pucharze planuję wystartować na MP, a następnie jadę na obóz do Font Romeu, gdzie zacznę dalsze przygotowania do IO. Wiem, że w tym sezonie jestem dużo mocniejszy, że stać mnie na pewno na regularne bieganie na poziomie 1.44. Wcześniej nie udawało mi się zrobić minimum, jednak w Ostrawie warunki były doskonałe. Podczas biegu myślałem wyłącznie o zrobieniu minimum, więc nie poprawiłem rekordu życiowego. Teraz mam głowę spokojną i mogę myśleć."

Paweł Czapiewski
" - Nie udało mi się dziś pokonać Marcina Lewnandowskiego. Zresztą Marcin to nie byle kto, bo posiada minimum olimpijskie. Trzy dni temu udało mi się z nim wygrać w Ostrawie o 3 setne sekundy, dziś Marcin mi się zrewanżował. Pobiegłem dziś inaczej niż zwykle, bo wszedłem w środek stawki. Kosztowało mnie to trochę zdrowia, gdyż nie umiem w ten sposób biegać, nadganiać dystans. Po 300 metrach byłem za Marcinem, dwóch zawodników było między nami, więc trudno było mi złapać z nim kontakt w tłoku podczas biegu. Trochę zabrakło, szkoda, bo przegrałem prawo do startu w Pucharze Europy. W przyszłym tygodniu raczej nie wystartuję, chciałbym odpocząć. W moim wieku dobrze się biega, jednak dłużej dochodzi się do siebie. Dziś czułem się lekko zmęczony po Ostrawie. Nie będę się sztucznie pchał na jakieś mityngi, tylko przygotuję się normalnie do MP i to będzie ostatni start przed IO. "

800 m

1. Marcin Lewandowski (UKL Ósemka Police) 1.46,14
2. Paweł Czapiewski (UKS Lubusz Słubice) 1.46,31
3. Josef Repcik (Słowacja) 1.46,82
4. Rene Herms (Niemcy) 1.47,04
5. Richard Hill (Wielka Brytania) 1.47,24
6. Brice Etes (Francja) 1.48,04
7. Piotr Dąbrowski (WLKS Wrocław) 1.48,10
8. Sebastian Papuga (AZS-AWF Gorzów) 1.48,45


1500m kobiet
Na 1500m kobiet znakomity bieg i aż trzy minima olimpijskie! Wygrywa z nowym, znakomitym rekordem życiowym ubiegłoroczna mistrzyni Polski oraz zwyciężczyni Pucharu Europy, kolejna młoda i obiecująca zawodniczka - Sylwia Ejdys - 4:05,40. Dobrze trzymają się też "stare" gwiazdy - Na trzecim miejscu z minimum przybiegła Wioletta Janowska - 4:06,21, a na piątym, również z minimum - niesamowita Anna Jakubczak, która wróciła do wyczynowego sportu po urodzeniu drugiego dziecka! Pekin będzie dla pani Anny już trzecimi Igrzyskami, a w dwóch poprzednich była w finale, kończąc rywalizację dwukrotnie na szóstym miejscu. Być może w tym roku przywiezie medal? Na dalszym miejscu uplasowała się Lidia Chojecka, z czasem 4:10,35, która jednak ostatnie tygodnie nie trenowała, tylko zmagała się z bolącym ścięgnem achillesa.


Sylwia Ejdys
"- Jestem szczęśliwa. W końcu ruszyło się coś po obozie w Font Romeu. We wtorek pobiegłam 2.00.37 na 800 i wynik ten świadczył o mojej dobrej dyspozycji. Dziś bieg był naprawdę mocny i wierzyłam w to, że uda mi się powalczyć. Podczas biegu było sporo przepychanek, więc trudno się było dobrze ustawić i przejść do przodu. Wynik ten jest o 2 sekundy lepszy od mojego wcześniejszego rekordu życiowego. Przede mną start w Pucharze Europy. Zobaczymy, jak będzie i czy uda mi się obronić tytuł. Wiem, że będzie ciężko, ale będę się bardzo starać, aby wypaść jak najlepiej. "

Wioletta Frankiewicz
" - Zrobiłam dziś drugie minimum na IO, bo tydzień temu udało mi się pobiec 9.25 na moim koronnym dystansie 3km z przeszkodami. Dzisiejszy bieg był zupełnie luźno potraktowany. Szczerze mówiąc, jestem bardzo zaskoczona dzisiejszym rezultatem, bo aż tak dobrego nie oczekiwałam. Biegło mi się bardzo swobodnie, choć był spory tłok i dziewczyny się przepychały, tak więc sporo energii straciłam na odpieranie ich ataków, ale udało mi się. Jestem bardzo zadowolona z biegu i wyniku, mój trener również, co jest najważniejsze. Na igrzyskach nie planuję startu w dwóch konkurencjach. Wystartuje na 3km pprz. Bieg ten jest na początku igrzysk, a 1500 na koniec, więc zobaczymy, jaką decyzję podejmie mój trener Zbigniew Król, to zależy od tego jak się będę czuła. Myślę, że będziemy przygotowywać się tylko do 3km pprz. Jeśli wystartuję na 1500, to ten start będziemy traktować „lajcikowo” ;) Na Pucharze Europy wystartuję na swoim koronnym dystansie."


1500 m

1. Sylwia Ejdys (AZS AWF Wrocław) 4.05,40
2. Anna Alminowa (Rosja) 4.06.16
3. Wioletta Frankiewicz (AZS AWF Kraków) 4.06,21
4. Lisa Dobrickey (W.Brytania) 4.06,25
5. Anna Jakubczak (KS Agros Zamość) 4.06,94
6. Natalia Tobias (Ukraina) 4.07,49
7. Sonja Roman (Słowenia) 4.08,958. Lidia Chojecka (Warszawianka) 4.10,35


1500m mężczyzn

1500m mężczyzn wygrał Kenijczyk, trzeci był Polak Bartosz Nowicki, poprawiający minimalnie swój rekord życiowy z zeszłego roku. Niestety, do minimum olimpijskiego brakuje mu jeszcze ponad dwóch sekund. Za jego plecami rekordy życiowe poprawiło znacznie kilku naszych zawodników. Wciąż jednak bezskutecznie czekamy aż nasi zawodnicy zaczną biegać przynajmniej na europejskim poziomie, do czego brakuje im nadal co najmniej pięciu sekund. To się, niestety, nie zmienia od wielu lat.

Bartosz Nowicki
" - Cieszę się, że udało mi się osiągnąć dziś rekord życiowy po ostatnich dwóch nieudanych startach na 800 metrów, przed którymi miałem zawsze fatalne podróże. Dziś była piękna pogoda, zdrowie dopisało, a bieg był bardzo dobrze prowadzony. Były to bardzo udane zawody, jestem bardzo zadowolony. Planuję jeszcze powalczyć na 1500m o zdobycie minimum olimpijskiego, co jest marzeniem każdego sportowca."

Łukasz Parszczyński
" - Jestem bardzo zaskoczony wynikiem, gdyż szykowałem się docelowo na bieg z przeszkodami, aby powalczyć o minimum olimpijskie. Bieg ten był przetarciem, z którego wynika, że jestem w dobrej formie. Teraz będę pracował nad techniką do biegu przeszkodowego i myślę, że w drugim starcie powinienem wywalczyć minimum olimpijskie na 3km z przeszkodami. Następny start planuje w Bydgoszczy na festiwalu sztafet, a po tym biegu będę szukał za granicą mityngów z dobrymi biegami na 3km pprz."

Tomasz Szymkowiak
" -Nie spodziewałem się, że zrobię życiówkę, gdyż 5 dni temu biegałem 3km pprz, a przedwczoraj biegałem dłuższe tempo. Trener nie szykował mnie do biegu na 1500, cały czas trenuję do przeszkód. Tylko jeden raz na obozie w Font Romeu zrobiłem trening pod 1500. Poprawiłem się z wyniku 3.43 na 3.40.79, co jest zarówno dla mnie jak i trenera wielkim zaskoczeniem. Teraz najprawdopodobniej będę biegał 3km pprz na Pucharze Europy, a później wystartuję w Bydgoszczy albo na Memoriale Żylewicza."


1500 m
1. Jonathan Komen (Kenia) 3.37,09
2. Hudson De Souza (Brazylia) 3.38,23
3. Bartosz Nowicki (MKL Szczecin) 3.38,88
4. Neil Speaight (Wielka Brytania) 3.39,56
5. Łukasz Parszczyński (MKS Polonia Warszawa) 3.39,60
6. Tomasz Szymkowiak (LKS Orkan Wlkp.Poznań) 3.40,79
7. Mateusz Demczyszak (Śląsk Wrocław) 3.40,968. Nicolai Vedehin (Estonia) 3.43,30


5000m mężczyzn
I wreszcie bieg memoriałowy - 5000m. Z jednej strony cieszymy się, że padły najlepsze od kilku lat wyniki. Dawno, oj dawno nie było w Polsce biegu, w którym czterech Polaków złamało by barierę 14 minut. Ale z drugiej - jesteśmy bardzo, bardzo daleko nie tylko za krajami Afryki, ale również za większością krajów Europy. Pewną irytację budzi więc fakt, że tylko sześciu najlepszych Polaków pobiegło w memoriale szybciej niż niedawny rekord świata... kobiet...

Michał Kaczmarek

" - Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego startu, ponieważ dopiero co wróciłem z obozu z Font Romeu. Wcześniej bardzo źle mi się biegało, schodziłem nawet z biegów, bo nie miałem siły, aby je ukończyć. Tak więc dzisiejszy sukces uważam za nagrodę za wykonanie ciężkiej, siłowej pracy. Teraz czekam na decyzję PZLA w sprawie startu w Pucharze Europy. Przed biegiem dowiedziałem się, że jedzie pierwszy z Polaków."

Michał Smalec

"- Bałem się pobiec na początku mocniej, być może wciąż nie wierzę w swoje siły, w to, że stać mnie na mocne bieganie. Na ostatnim kilometrze czułem, że mam duży zapas „luzu”, ale bałem się ruszyć. Na ostatnich 300 metrach szybszy okazał się być Michał Kaczmarek. Myślę, że następnym razem uda mi się powalczyć o zwycięstwo. Teraz wiążę skromne nadzieje na występ w Pucharze Europy, choć wiem, że szanse są minimalne. Planuję start na Memoriale Żylewicza, a następnie 5000m na MP w Szczecinie."

5000 m - bieg memoriałowy

1. Bernard Sang (Kenia) 13.46,10
2. Sultan Khamis-Zaman (Katar) 13.46,47
3. Michał Kaczmarek (WKS Grunwald Poznań) 13.49,88
4. Wadim Słobodieniuk (Ukraina) 13.50,27
5. Michał Smalec (KS Podlasie Białystok) 13.50,45
6. Aleksander Orłow (Rosja) 13.51,62
7. Arkadiusz Gardzielewski (Śląsk Wrocław) 13.53,56

8. Łukasz Skoczyński (Budowlani Częstochowa) 13.57,28

9. Kamil Murzyn (Cracovia Kraków) 14.00,90
10. Pascal Mombo-Sarwat (Tanzania) 14.02,56

Dorota Gruca pojawiła się na Memoriale i dopingowała swoich kolegów i koleżanki. Naszej redakcji powiedziała: „ - Bardzo liczę na powołanie mnie przez PZLA na start w Pucharze Europy na 5000 m. Wciąż wierzę w to, że Zarząd PZLA uzna także moje minimum w maratonie. Jestem pełna nadziei, że zarząd PZLA zmieni zdanie i powoła najlepszą w Polsce maratonkę na IO. Ostatnimi startami udowodniłam, że jestem w dobrej dyspozycji. Na lidze w Białej Podlaskiej w upale pobiegłam dobry wynik na 5km. Wysokie temperatury nie są mi obce, gdyż trenuję w Nowym Meksyku, gdzie temperatury dochodzą do 38 stopni, a więc żadnej pogody się nie boję. Na IO przygotuję się najlepiej jak tylko potrafię.”

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Dożywotnia dyskwalifikacja mistrza Europy

Słowacki Związek Lekkiej Atletyki zdyskwalifikował dożywotnio 29-letniego kulomiota Mikulasa Konopkę.
W maju przyłapano halowego mistrza Europy ponownie na stosowaniu dopingu, anabolika Methandienon.

Po raz pierwszy złapano go na korzystaniu z niedozwolonego wspomagania organizmu w 2002 roku.

Piątkowa prasa słowacka podkreśla, że to pierwszy w historii przypadek dożywotniej dyskwalifikacji sportowca w tym kraju.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
PE: drugie miejsce Polaków, czwarte - Polek

Polscy lekkoatleci zajęli drugie, a Polki czwarte miejsce w 29. zawodach superligi Pucharu Europy we francuskim Annecy. Po raz dwunasty z rzędu trofeum wywalczyły Rosjanki. Wśród mężczyzn zwyciężyła Wielka Brytania.
Rosyjskie lekkoatletki po raz ostatni przegrały w 1996 roku w Madrycie, gdzie lepsze od nich okazały się Niemki. Polacy tak wysoko nie byli od 2001 roku, kiedy to w Bremie zdobyli puchar.

W tegorocznej, ostatniej edycji zawodów w tej formule reprezentanci Polski odnieśli trzy zwycięstwa: Lidia Chojecka (Warszawianka), Szymon Ziółkowski (AZS Poznań) i Sylwia Ejdys (AZS AWF Wrocław).
W sobotę dwukrotna halowa mistrzyni Europy w 2007 roku Lidia Chojecka była pierwsza na 3000 m (9.03,49), po raz piąty z rzędu w konkursie rzutu młotem triumfował Szymon Ziółkowski (79,26 - o 76 cm dalej od olimpijskiego minimum), natomiast w niedzielę bieg na 1500 m wygrała, popisując się bardzo dobrym finiszem, Sylwia Ejdys - 4.19,17, która powtórzyła sukces sprzed roku z Monachium.

Na drugich pozycjach uplasowali się: na 400 m przez płotki Anna Jesień (AZS AWF Warszawa) i Marek Plawgo (Warszawianka), w skoku o tyczce Anna Rogowska (SKLA Sopot), w pchnięciu kulą Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa), w skoku w dal Marcin Starzak (AZS AWF Kraków), w skoku o tyczce Przemysław Czerwiński (MKL Szczecin), na 100 m ppł Aurelia Trywiańska (AZS AWF Warszawa) oraz sztafeta 4x100 m w składzie: Dariusz Kuć, Łukasz Chyła, Marcin Jędrusiński i Kamil Masztak.

Najlepszy tegoroczny wynik na świecie uzyskała w skoku w dal wicemistrzyni świata z Osaki Rosjanka Ludmiła Kołczanowa - 7,04. Natomiast Niemka Ariane Friedrich w skoku wzwyż pokonała wysokość 2,03. W tym sezonie lepszy rezultat - 2,05 osiągnęła tylko mistrzyni świata (2007) Chorwatka Blanka Vlasic.

Od przyszłego roku Puchar Europy (początkowo również jako Puchar Bruno Zauliego) zostanie zastąpiony drużynowymi mistrzostwami Europy. W pierwszej edycji, która odbędzie się 20-21 czerwca w Portugalii, wystąpi dwanaście zespołów.

Końcowa klasyfikacja 29. Pucharu Europy:

mężczyźni

1. Wielka Brytania 112 pkt.
2. Polska 98
3. Francja 96
4. Niemcy 95
5. Rosja 84
6. Włochy 82
7. Hiszpania 81
8. Grecja 68

kobiety

1. Rosja 122
2. Ukraina 108,5
3. Wielka Brytania 89
4. Polska 86
5. Francja 81
6. Włochy 79,5
7. Białoruś 78
8. Niemcy 74

Wyniki drugiego dnia:

kobiety

200 m (wiatr -0,2 m/s)
1. Muriel Hurtis-Houairi (Francja) 22,75
2. Christine Ohuruogu (Wielka Brytania) 23,23
3. Natalia Rusakowa (Rosja) 23,29
4. Vincenza Cali (Włochy) 23,48
5. Ewelina Klocek (Polska) 23,51
6. Irina Sztanjejewa (Ukraina) 23,67
7. Woła Astaszka (Białoruś) 23,78
8. Mareike Peters (Niemcy) 23,88

1500 m
1. Sylwia Ejdys (Polska) 4.19,17
2. Natalia Tobias (Ukraina) 4.19,70
3. Susan Scott (Wielka Brytania) 4.19,83
4. Anna Alminowa (Rosja) 4.20,52
5. Elisa Cusma Piccione (Włochy) 4.21,03
6. Laurane Picoche (Francja) 4.22,17
7. Tatiana Suprun (Białoruś) 4.23,81
8. Katrin Judith Trauth (Niemcy) 4.24,06

5000 m
1. Natalia Bierkut (Ukraina) 15.23,97
2. Kate Reed (Wielka Brytania) 15.40,73
3. Regina Rachimkułowa (Rosja) 15.50,98
4. Wolha Kraucowa (Białoruś) 15.54,76
5. Vincenza Sicari (Włochy) 16.00,30
6. Sabrina Mockenhaupt (Niemcy) 16.03,53
7. Dorota Gruca (Polska) 16.21,76
8. Saadia Bourgailh-Haddioui (Francja) 16.40,60

100 m ppł. (wiatr -1,3 m/s)
1. Jewgienija Snigur (Ukraina) 12,81
2. Aurelia Trywiańska (Polska) 12,82
3. Julia Kondakowa (Rosja) 12,83
4. Adrianna Lamalle (Francja) 12,95
5. Micol Canttaneo (Włochy) 12,98
6. Carolin Nytra (Niemcy) 12,99
7. Katjarina Paplauskaja (Białoruś) 13,11
8. Sarah Claxton (Wielka Brytania) 13,20

4x400 m
1. Rosja 3.23,77
2. Francja 3.26,63
3. Białoruś 3.27,13
4. Ukraina 3.27,15
5. Wielka Brytania 3.27,16
6. Niemcy 3.27,31
7. Polska 3.28,05
(Agnieszka Karpiesiuk, Grażyna Prokopek-Janacek,
Izabela Kostruba, Anna Jesień)
8. Włochy 3.34,15

wzwyż
1. Ariane Friedrich (Niemcy) 2,03
2. Antonietta di Martino (Włochy) 1,95
. Wiktoria Stjopina (Ukraina) 1,95
4. Swietłana Szkolina (Rosja) 1,93
5. Anne Gaelle Jardin (Francja) 1,88
6. Susan Moncrieff (Wielka Brytania) 1,85
7. Woła Czuprowa (Białoruś) 1,85
8. Kamila Stepaniuk (Polska) 1,80

w dal kobiet
1. Ludmiła Kołczanowa (Rosja) 7,04 (najlepszy w tym roku
wynik na świecie)
2. Jade Johnson (Wielka Brytania) 6,81
3. Bianca Kappler (Niemcy) 6,63
4. Wiktoria Rybałkowa (Ukraina) 6,63
5. Tania Vicenzino (Włochy) 6,52
6. Weronika Szutkowa (Białoruś) 6,48
7. Teresa Dobija (Polska) 6,35
8. Elise Vesanes (Francja) 6,28

kula
1. Julia Leanciuk (Białoruś) 19,43
2. Christina Schwanitz (Niemcy) 18,55
3. Anna Omarowa (Rosja) 18,30
4. Chiara Rosa (Włochy) 18,03
5. Krystyna Zabawska (Polska) 17,99
6. Laurence Manfredi (Francja) 17,39
7. Hanna Samoliuk (Ukraina) 15,12
8. Rebecca Peake (Wielka Brytania) 14,84

młot
1. Aksana Mienkowa (Białoruś) 75,97
2. Manuela Montebrun (Francja) 72,18
3. Irina Nowożyłowa (Ukraina) 71,12
4. Kamila Skolimowska (Polska) 71,07
5. Silvia Salis (Włochy) 70,05
6. Betty Heidler (Niemcy) 69,67
7. Zoe Derham (Wielka Brytania) 66,85
8. Marija Bespałowa (Rosja) 65,97




mężczyźni

200 m (wiatr -0,3 m/s)
1. Marlon Devonish (Wielka Brytania) 20,52
2. Anastasios Gousis (Grecja) 20,57
3. Alexander Kosenkow (Niemcy) 20,61
4. Roman Smirnow (Rosja) 20,72
5. Angel David Rodriguez (Hiszpania) 20,74
6. Marcin Jędrusiński (Polska) 20,81
7. Eddy De Lepine (Francja) 20,85
8. Andrew Howe (Włochy) 20,88

800 m
1. Manuel Olmedo (Hiszpania) 1.49,98
2. Marcin Lewandowski (Polska) 1.50,13
3. Jurij Kołdin (Rosja) 1.50,17
4. Robin Schembera (Niemcy) 1.50,23
5. Lukas Rifeser (Włochy) 1.50,65
6. Richard Hill (Wielka Brytania) 1.50,65
7. Ismael Kone (Francja) 1.50,68
8. Efthimios Papadopoulos (Grecja) 1.51,34

3000 m
1. Andy Baddeley (Wielka Brytania) 8.01,28
2. Jesus Espana (Hiszpania) 8.01,62
3. Sergiej Iwanow (Rosja) 8.01,91
4. Bouabdellah Tahri (Francja) 8.02,21
5. Łukasz Parszczyński (Polska) 8.05,75
6. Stefano la Rosa (Włochy) 8.06,04
7. Wolfram Mueller (Niemcy) 8.06,25
8. Anastasios Fraggos (Grecja) 8.21,67

3000 m z przeszkodami
1. Mahiedine Mekhissi-Benabbad (Francja) 8.33,10
2. Ildar Minszin (Rosja) 8.34,89
3. Andrew Lemoncello (Wielka Brytania) 8.36,33
4. Matteo Villani (Włochy) 8.36,76
5. Tomasz Szymkowiak (Polska) 8.37,30
6. Filmon Ghirmai (Niemcy) 8.50,95
7. Jose Luis Blanco (Hiszpania) 8.53,05
8. Alexandros Litsis (Grecja) 9.19,91

110 m ppł.
1. Jackson Quinonez (Hiszpania) 13,40
2. Konstadinos Douvalidis (Grecja) 13,59
3. Jewgienij Borisow (Rosja) 13,66
4. Allan Scott (Wielka Brytania) 13,70
5. Samuel Coco-Viloin (Francja) 13,76
6. Dominik Bochenek (Polska) 13,86
7. Thomas Blaschek (Niemcy) 13,87
8. Emanuele Abate (Włochy) 14,17

4x400 m
1. Francja 3.02,33
2. Wielka Brytania 3.02,66
3. Niemcy 3.03,04
4. Polska 3.03,16
(Rafał Wieruszewski, Piotr Kędzia,
Piotr Klimczak, Kacper Kozłowski)
5. Włochy 3.03,66
6. Rosja 3.05,16
7. Grecja 3.08,24
8. Hiszpania 3.08,71

tyczka
1. Danny Ecker (Niemcy) 5,55
2. Przemysław Czerwiński (Polska) 5,55
3. Steven Lewis (Wielka Brytania) 5,40
4. Stavros Kouroupakis (Grecja) 5,40
5. Giorgio Piantella (Włochy) 5,40
6. Javier Sebastian Gazol (Hiszpania) 5,40
Romain Mesnil (Francja) nie zaliczył żadnej wysokości
Sergiej Kuczerjanu (Rosja) nie zaliczył żadnej wysokości

trójskok
1. Phillips Idowu (Wielka Brytania) 17,46
2. Colomba Fofana (Francja) 17,21
3. Fabrizio Schembri (Włochy) 17,01
4. Igor Spasowchocki (Rosja) 16,75
5. Dimitrios Tsiamis (Grecja) 16,71
6. Charles Michael Friedek (Niemcy) 16,70
7. Andres Capellan (Hiszpania) 16,14
8. Mateusz Parlicki (Polska) 16,09

dysk
1. Mario Pestano (Hiszpania) 68,34
2. Robert Harting (Niemcy) 65,25
3. Piotr Małachowski (Polska) 63,20
4. Nikołaj Sediuk (Rosja) 59,23
5. Emeka Udechuku (Wielka Brytania) 59,11
6. Hannes Kirchler (Włochy) 59,00
7. Spiridon Arabatzis (Grecja) 57,25
8. Jean-Francois Aurokiom (Francja) 55,25

oszczep
1. Peter Esenwein (Niemcy) 79,23
2. Laurent Dorique (Francja) 75,97
3. Igor Janik (Polska) 75,65
4. Roberto Bertolini (Włochy) 74,56
5. Igor Suchomłinow (Rosja) 73,78
6. Yeoryios Iltsios (Grecja) 73,12
7. Michael Allen (Wielka Brytania) 70,63
8. Gustavo Dacal (Hiszpania) 68,32

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Polscy lekkoatleci wystąpią w pierwszych drużynowych ME

Polscy lekkoatleci, dzięki dobremu występowi w ostatniej edycji Pucharu Europy w obecnej formule we francuskim Annecy znaleźli się wśród dwunastu zespołów, które wystartują w pierwszych drużynowych mistrzostwach Europy - 20-21 czerwca 2009 roku w Portugalii.
W miniony weekend w zawodach Pucharu Europy rywalizowało w pięciu miastach (superliga - Annecy, pierwsza liga - Stambuł i Leiria, druga liga - Tallinn i Bańska Bystrzyca) 46 państw. Wszystkie indywidualne wyniki zestawiono i przyznawano odpowiednio punkty - za pierwszy rezultat 46, za drugi 45, itd.

Nie brano pod uwagę warunków atmosferycznych, w których startowali zawodnicy, a te, w poszczególnych miastach były ekstremalnie różne. W Stambule lekkoatletom pomagał wiatr dochodzący nawet do 5,5 m/s. W Annecy z kolei im przeszkadzał (w niektórych biegach nawet -1,8 m/s).
Dwanaście krajów, które zyskało największą liczbę punktów wystąpi w pierwszej lidze w Portugalii. Kolejne w drugiej, trzeciej i czwartej. Polska w klasyfikacji ustalonej przez Europejskie Stowarzyszenie Lekkiej Atletyki (EAA) zajęła trzecie miejsce (1512). Lepsi byli tylko Rosjanie (1548) i Brytyjczycy (1518).

"Zmieniamy nie tylko nazwę, ale również sposób rozgrywania zawodów. Nie będzie już podziału na klasyfikację kobiet i mężczyzn, liczyć będzie się wspólny efekt startu danej drużyny" - oznajmił prezydent EAA Hansjoerg Wirz.

W skoku dal i konkurencjach rzutowych, tak jak w biegach sprinterskich będą rozgrywane eliminacje, półfinały i finał. Skoczkowie wzwyż i tyczkarze będą mieli do dyspozycji łącznie siedem prób, a nie po trzy na każdej wysokości.

"Ten system będzie najpierw przetestowany na sześciu mityngach EAA. Dalsze zmiany, jak i rezygnacja z dotychczasowych pomysłów jest jak najbardziej możliwa. Wszystko zostanie dokładnie przeanalizowane" - zapowiedział Wirz.

Puchar Europy odbywał się od 1965 roku, początkowo co dwa - trzy lata, od 1993 co roku. Startowało osiem zespołów, bowiem tyle jest torów na bieżni, tylko w 2006 roku, kiedy zawody rozgrywane były w Maladze do rywalizacji przystąpiło dziewięć drużyn.

W dniach 21-22 czerwca we francuskim Annecy odbyła się ostatnia, 29. edycja lekkoatletycznego Pucharu Europy. Polacy uplasowali się na drugim, a Polki na czwartym miejscu. Rosjanki po raz dwunasty z rzędu odebrały puchar, a wśród mężczyzn triumfowali Brytyjczycy.

Kraje, które wystąpią w I lidze 1. drużynowych ME w lekkiej atletyce (20-21 czerwca 2009 roku w Portugalii):

1. Rosja 1548 pkt
2. Wielka Brytania 1518
3. Polska 1512
4. Niemcy 1472
5. Włochy 1455
6. Hiszpania 1426,5
7. Francja 1423,5
8. Ukraina 1412,5
9. Grecja 1359,5
10. Szwecja 1309
11. Czechy 1236
12. Portugalia 1222

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
MŚJ: silna reprezentacja lekkoatletów Jamajki

W silnym i licznym, 31-osobowym składzie, przybędzie do Bydgoszczy na 12. Lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata Juniorów (8-13 lipca) reprezentacja Jamajki. W drużynie są m.in. mistrzowie świata do lat 18 Dexter Lee i Ramone McKenzie oraz wielce utalentowany sprinter Yohan Blake.
Lee wygrał bieg na 100 m w zeszłorocznych mistrzostwach świata U-18, a McKenzie na 200 m. Blake, który pobił rekord kraju juniorów na "setkę" (10,11) w 2007 roku, jest brązowym medalistą ostatnich mistrzostw świata juniorów w Pekinie w 2006 roku.

Kierownictwo ekipy Jamajki liczy na sukcesy w Bydgoszczy Natashy Ruddock oraz Shermaine Williams. Obie to srebrne medalistki biegu na 100 m przez płotki mistrzostw świata do lat 18 - Ruddock z 2005, a Williams z 2007 roku. Wspierać je będzie Latoya McDermott, wicemistrzyni świata 2007 na 400 m.
Większość reprezentantów Jamajki startowała już - i to z powodzeniem - w prestiżowych imprezach. Jedyną nową zawodniczką w 31-osobowej ekipie jest studentka pierwszego roku uniwersytetu w Connecticut Trish-Ann Hawthorne z rekordami życiowymi 11,44 na 100 m i 23,35 na 200 m.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Dożywotnia dyskwalifikacja dla byłego trenera Marion Jones

Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) dożywotnio zdyskwalifikowała byłego trenera lekkoatletycznego Trevora Grahama za zaopatrywanie swoich zawodników w niedozwolone środki wspomagające.
44-letni Jamajczyk jako trener opiekował się m.in. amerykańskimi sprinterami Marion Jones, Justinem Gatlinem i Timem Montgomerym. Przed sądem odpowiadał również za składanie fałszywych zeznań.

"Przez lata trenerzy i lekarze byli przekonani o tym, iż nie można pociągnąć ich do odpowiedzialności za to, że ich podopieczni stosują środki anaboliczne. Udowodniliśmy, że wszyscy, którzy w najmniejszym stopniu związani są z dopingiem, mogą zostać ukarani" - podkreślił prezes USADA Travis Tygart.
Grahama czeka jeszcze wyrok sądowy, który ma zapaść 5 września. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności oraz grzywna w wysokości 250 tysięcy dolarów.

moderator sprinterek

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

stawy

Następny temat

Trening na wzmocnienie

WHEY premium