SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nowinki ze Świata!!

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 126418

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Turecka biegaczka Sureyya Ayhan - mistrzyni Europy na 1500 m z 2002 roku, została dożywotnio zdyskwalifikowana za stosowanie dopingu. Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu w Lozannie odrzucił w środę apelację zawodniczki i przychylił się do wniosku IAAF, który domagał się wykluczenia jej na zawsze ze sportu.
W 2007 roku Ayhan została przyłapana na stosowaniu sterydów w USA. Z kolei w 2004 roku, przed igrzyskami olimpijskimi w Atenach, odmówiła udziału w badaniach antydopingowych i została zdyskwalifikowana na dwa lata.

Po kolejnej wpadce turecka federacja zawiesiła ją na cztery lata, ale od kary odwołała się sama Ayhan oraz IAAF.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Mistrzyni i rekordzistka świata w rzucie młotem Anita Włodarczyk (AZS AWF Poznań), która znalazła się w gronie pięciu zawodniczek nominowanych do tytułu lekkoatletki roku, wybór ten uważa za duże wyróżnienie. Obecność po raz pierwszy na gali IAAF w Monte Carlo (22 listopada) będzie dla niej wielkim przeżyciem.
"Jestem bardzo szczęśliwa, że znalazłam się w tym gronie. Obecność z tymi zawodniczkami na gali w Monako będzie niesamowitym przeżyciem" - powiedziała Włodarczyk, która przebywa na zgrupowaniu kadry w Szklarskiej Porębie.

Wyraziła też nadzieję, że jej konkurencja będzie się dynamicznie rozwijała, mimo że nie znalazła się w programie Diamentowej Ligi (zastąpiła Złotą Ligę). "Szkoda, nie po raz pierwszy musimy przełknąć gorzką pigułkę. Tak czy inaczej, startów w przyszłym sezonie na pewno mi nie zabraknie".
W plebiscycie European Athletic na najlepszą lekkoatletkę kontynentu sezonu 2009 Włodarczyk zajęła piąte miejsce, za Hiszpanką Martą Dominguez (3000 m z przeszkodami), Chorwatką Blanką Vlasic (wzwyż), Rosjanką Jeleną Isinbajewą (tyczka) i Brytyjką Jessicą Ennis (wielobój).

"Tego typu plebiscyty mają to do siebie, że opierają się na powszechnym głosowaniu, a w takiej rywalizacji liczą się głównie sympatie kibiców" - dodała pochodząca z Rawicza zawodniczka.

W Szklarskiej Porębie przechodzi ostatni etap rehabilitacji po kontuzji stawu skokowego, jakiego nabawiła się podczas mistrzostw świata w Berlinie. "Do właściwego treningu będę gotowa na początku grudnia" - uważa Włodarczyk, która niedawno zaczęła współpracę z Krzysztofem Kaliszewwskim i będzie ćwiczyć w grupie z mistrzem olimpijskim z Sydney Szymonem Ziółkowskim (AZS Poznań).

"Na razie panowie nie zafundowali mi żadnego oficjalnego powitania (śmiech). A tak na poważnie, mam nadzieję, że nasza współpraca będzie układała się bardzo dobrze" - powiedziała mistrzyni i rekordzistka świata.

Oprócz Polki najwięcej głosów otrzymały (alfabetycznie): rekordzistka świata w skoku o tyczce (5,06) Jelena Isinbajewa oraz złote medalistki mistrzostw świata w Berlinie: Amerykanka Sanya Richards (400 m), Nowozelandka Valerie Vili (kula) i Blanka Vlasic.

Gala, na której zostaną zaprezentowani laureaci i laureatki odbędzie się 22 listopada w Monte Carlo, gdzie mieści się siedziba IAAF. Uprawnionych do wybierania kandydatów było 1799 członków Rodziny IAAF.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
W ciągu dziesięciu ostatnich lat dopingowiczki biegające na 1500 metrów "ukradły" Lidii Chojeckiej wiele medali - czytamy w artykule Macieja Petruczenki z "Przeglądu Sportowego".
Gdy niedawno Sportowy Trybunał Arbitrażowy w Lozannie orzekł dożywotnią dyskwalifikację byłej mistrzyni Europy i wicemistrzyni świata w biegu na 1500 metrów, przyłapanej na dopingu Turczynki Sureyyi Ayhan, rekordzistka Polski na tym dystansie Lidia Chojecka mogła tylko smętnie pokiwać głową. Bo utrzymując się przez ostatnich dziesięć lat w ścisłej czołówce światowej, ani razu nie zdołała wywalczyć miejsca na podium globalnych mistrzostw na stadionie, zawsze bowiem zawodniczki stosujące niedozwolone wspomaganie, okazywały się od niej lepsze.

- Wiedziałam, że współzawodniczę z oszustkami, ale co miałam robić? Stawałam na starcie i niekiedy potrafiłam je nawet pokonać. Dziś cieszy mnie, że kontrola jest wreszcie bardzo skuteczna i dlatego można było wyeliminować kogoś takiego jak Sureyya Ayhan, której wygląd od początku wyraźnie zdradzał używanie środków dopingujących. Tylko że dyskwalifikacja Turczynki, wielu Rosjanek, Bułgarek, Francuzek, Chinek, Marokanek - mnie już niewiele da. Apogeum sportowej kariery mam za sobą, choć jeszcze nie daję za wygraną - powiedziała Chojecka.

Nasza zawodniczka przytacza też kilka szczegółów związanych z Rosjankami, które seryjnie dyskwalifikowano.

- Maskulinizacja ich organizmów, czyli występowanie u kobiet cech męskich, była posunięta bardzo daleko. Podobnie jak Ayhan musiały golić zarost na twarzy, a Jelena Sobolewa miała w pewnym momencie taki niski głos, że wolała z nikim nie rozmawiać - dodała.

Więcej szczegółów w "Przeglądzie Sportowym"

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
IAAF wdraża antydopingowy program edukacyjny

Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznyh (IAAF) rozpoczęło wdrażanie antydopingowego programu edukacyjnego pod nazwą "Real Winner". W przedsięwzięcie zaangażowały się gwiazdy królowej sportu, m.in. Stephane Diagana, Wilson Kipketer, Mike Powell, Kajsa Bergqvist, Kelly Holmes.
Program zawiera dziewięć interaktywnych nagrań wideo, z pytaniami i odpowiedziami na tematy antydodpingowe, w formie zabawnej lub informacyjnej. Każde nagranie trwa od 5 do 10 minut i jest dostępne w wersjach: angielskiej, francuskiej, hiszpańskiej i niemieckiej. W przygotowaniu jest rosyjska i arabska.

Treści programu są także nagrane na płytach CD lub wydrukowane w formie komiksowej dla tych osób, które nie mają dostępu do komputera czy internetu.

Diagana, Kipketer, Powell, Bergqvist, Holmes mówią, jak ważne jest współzawodnictwo wolne od dopingu, o metodach treningowych, motywacji do uprawiania sportu, o tym jak być "czystym" mistrzem, wzorem dla młodzieży.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Monika Pyrek, i nie tylko, jest pod wielkim wrażeniem spotkania z Witalijem Pietrowem. Światowej sławy trener Siergieja Bubki i Jeleny Isinbajewej był gwiazdą międzynarodowej konferencji "Metodyka, technika i trening skoku o tyczce" w gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego (14-16 listopada).
"Zajęcia trwały trzy dni. Byłam na wszystkich. Jestem niezwykle zadowolona z uczestnictwa w tej konferencji. Przypomniałam sobie wiedzę, jaką wkładał mi do głowy dwa-trzy lata temu Witalij Pietrow. Jestem pod wielkim wrażeniem ponownego spotkania z tym wybitnym szkoleniowcem. Zresztą nie tylko ja" - powiedziała zawodniczka MKL Szczecin, dwukrotna wicemistrzyni świata (Helsinki 2005, Berlin 2009).

Jej trener Wiaczesław Kaliniczenko, związany przed laty jako zawodnik z Pietrowem, był zaskoczony ogromnym zainteresowaniem studentów i naukowców gdańskiej AWFiS. Sala Kongresowa uczelni, na trzysta osób, wypełniona była po brzegi. Nie było nawet miejsca na podłodze.
"I ja, i reszta dostaliśmy więcej, niż spodziewaliśmy się. Osobiście skorzystałem bardzo dużo. Wprawdzie kilka razy w sezonie spotykamy się z Pietrowem we Włoszech, w ośrodku w Formii, ale są to tylko konsultacje. Tu, w Gdańsku, ujawnił chyba wszystko, co mógł, od A do Z" - podkreślił w rozmowie z PAP Kaliniczenko. Dodał, że gratulacje należą się także trenerowi Edwardowi Szymczakowi, który był jej inicjatorem.

Pomysłodawca miał także powody do zadowolenia, że "wszystko się udało". Ale - jak zaznaczył - to nie tylko jego zasługa. "Bez wsparcia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki oraz pomocy Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu niemożliwa byłaby organizacja tego przedsięwzięcia w tak szerokiej i atrakcyjnej formule. Szkoda, że nie wszyscy polscy trenerzy skorzystali z tej okazji".

Pietrow powiedział, że do rozwoju skoku o tyczce i postępu w tej konkurencji przykłada ogromną wagę. "To dla mnie najważniejsze zagadnienie. Czy nowe rekordy świata ustanawiać będą moi podopieczni, czy inni zawodnicy, to jest już dla mnie sprawa drugorzędna".

Oprócz guru światowej tyczki wykłady i zajęcia praktyczne prowadzili: jego asystent, konstruktor trenażerów do zajęć Jeleny Isinbajewej Włoch Vincenzo Canali, profesor Wadim Zaporożanow (wieloletni prorektor ds. nauki Uniwersytetu Wychowania Fizycznego i Sportu w Kijowie, obecnie pracownik AWFiS), trenerzy kadry: Hiszpanii - Grigorij Jegorow i Niemiec - Leszek Klima (przybrał nazwisko żony, poprzednio Hołownia, urodzony w Bydgoszczy), konsultant Anny Rogowskiej.

Pod wrażeniem spotkania był też prezes PZLA Jerzy Skucha. Jak przyznał, rozmach z jakim zorganizowano konferencję przerósł jego oczekiwania.

Zmieniony przez - sprinterek w dniu 2009-11-16 20:23:13

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Reprezentujący Bahrajn marokański biegacz Rashid Ramzi został pozbawiony złotego medalu olimpijskiego wywalczonego w biegu na 1500 m w Pekinie. Był on jednym z zawodników, u których już po igrzyskach wykryto w organizmie stosowanie CERA - niedozwolonego środka będącego zaawansowaną wersją EPO. Decyzję podjął Międzynarodowy Komitet Olimpijski, choć decyzja nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona.
Wcześniej srebrnego medalu pozbawiony został włoski kolarz Davide Rebellin. Na stosowaniu CERA (test opracowano kilka miesięcy po igrzyskach w Pekinie) wpadli również niemiecki kolarz Stefan Schumacher, Chorwacki biegacz Vanja Perisic (800 m) i grecka chodziarka Athanasia Tsoumeleka. Ta trójka nie sięgnęła jednak po laury olimpijskie.

Ramziemu grozi teraz dwuletnia dyskwalifikacja przez IAAF. Zgodnie z przepisami MKOl - nie będzie również mógł wystartować na IO w Londynie w 2012 roku. Zawodnik rozważa możliwość odwołania się od tej decyzji do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu w Lozannie.
W jego miejsce złoty medal przypadnie Asbelowi Kipruto Kipropowi z Kenii, srebrny - Nicolasowi Willisowi z Nowej Zelandii, a brązowy - Francuzowi Mehdiemu Baali.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Nie będzie tematu Semenyi na Radzie IAAF

Nie będzie dyskusji w sprawie Caster Semenyi na najbliższym spotkaniu Rady, które odbędzie się w Monako 20-21 listopada - poinformowało Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF).
Również IAAF nie będzie komentować medycznych aspektów sprawy zawodniczki, gdyż badania nie zostały jeszcze zakończone. W toku są także rozmowy z udziałem delegatów IAAF, Ministerstwa Sportu i Rekreacji RPA oraz przedstawicieli reprezentujących Semenyę.

Reprezentantka RPA zdobyła w sierpniu w Berlinie złoty medal mistrzostw świata. Po finałowym biegu na 800 m IAAF zażądało, by zawodniczka poddała się badaniom płci.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Irena Szewińska, Lidia Chojecka i Urszula Włodarczyk jako jedyne uhonorowane zostały tytułem lekkoatletki 90-lecia w dwóch konkurencjach. Uroczystość wręczenia nagród laureatom plebiscytu odbyła się w piątek wieczorem w Centrum Olimpijskim w Warszawie.
Z okazji 90. rocznicy powstania Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, jubilat - wspólnie z Fundacją Polskiej Lekkiej Atletyki oraz Stowarzyszeniem Sport Dzieci i Młodzieży - zorganizował plebiscyt na najlepszych zawodników i najlepsze zawodniczki w historii w poszczególnych konkurencjach. Każdy z głosujących przyznawał osobom, które widziałby na podium - odpowiednio - trzy, dwa i jeden punkt.

W gronie mężczyzn nie zdarzyła się sytuacja, by ktoś dwa razy znalazł się na pierwszym miejscu. Za to wśród kobiet taki przypadek przytrafił się trzykrotnie.

Irena Szewińska została wybrana najlepszą zawodniczką 90-lecia na 200 i 400 m, Lidia Chojecka na 1500 m oraz w biegach długich (3000 m, 5000 m, 10 000 m), a Urszula Włodarczyk w trójskoku i wieloboju.

"Na taką skalę to pierwszy plebiscyt nie tylko w historii PZLA, ale i polskiego sportu, uwzględniający osiągnięcia zawodników w poszczególnych konkurencjach. Podobny, trochę w mniejszym formacie, związek zorganizował na swe 75-lecie" - powiedziała PAP Irena Szewińska, honorowy prezes PZLA.

Znany dziennikarz Bohdan Tomaszewski, który przez całą karierę związany był z królową sportu, przyznał, że nie jest w stanie wytypować najlepszych lekkoatletów w historii. "To potwornie trudne zadanie. Chociaż jest to sport wyjątkowo wymierny, to jednak nie pokusiłbym się o wytypowanie najlepszych w tak zwanej klasyfikacji generalnej. Czy Janusz Kusociński był lepszy niż Zdzisław Krzyszkowiak? Takich pytań można postawić wiele. Dlatego dobrze się stało, że podjęto się wytypowania najlepszych zawodniczek i zawodników w poszczególnych konkurencjach" - podkreślił popularny sprawozdawca radiowy.

Na Galę przybyło 280 osób, w tym 50 medalistów igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. Po raz pierwszy od niepamiętnych lat publicznie pokazała się Ewa Kłobukowska - lekkoatletka 90-lecia w biegu na 100 metrów.

Laureaci plebiscytu na najlepszych lekkoatletów 90-lecia PZLA:

K O B I E T Y
100 m
1. Ewa Kłobukowska
2. Irena Kirszenstein-Szewińska
3. Stanisława Walasiewicz (Olson)
EWA KŁOBUKOWSKA - 11,1 (rekord świata, Praga
1965). Brązowa medalistka IO 1964 w Tokio; mistrzyni Europy (Budapeszt 1966); w
sztafecie 4x100 m - mistrzyni olimpijska (Tokio) i mistrzyni Europy (Budapeszt) oraz
współrekordzistka świata.
200 m
1. Irena Kirszenstein-Szewińska
2. Barbara Lerczak-Janiszewska-Sobotta
3. Ewa Witkowska-Kasprzyk
IRENA KIRSZENSTEIN-SZEWIŃSKA - 22,21 (rekord świata,
Poczdam 1974). Mistrzyni olimpijska (Meksyk 1968), wicemistrzyni (Tokio 1964),
brązowa medalistka IO w Monachium (1972); mistrzyni Europy (Budapeszt 1966, Rzym
1974), brązowa medalistka ME 1971 w Helsinkach; trzy rekordy świata przy ręcznym
pomiarze (22,7 - 22,7 - 22,5) i jeden przy elektronicznym (22,21).
400 m
1. Irena Kirszenstein-Szewińska
2. Grażyna Prokopek-Janaczek
3. Krystyna Hryniewicka-Kacperczyk
IRENA KIRSZENSTEIN-SZEWIŃSKA - 49,28
(rekord świata, Montreal 1976). Mistrzyni olimpijska 1976, trzykrotna rekordzistka
świata: 49,9 w 1974, 49,75 i 49,28 w 1976; pięciokrotna rekordzistka Polski; do niej
do dziś należy rekord 49,28.
800 m
1. Jolanta Januchta
2. Elżbieta Skowrońska-Katolik
3. Danuta Sobieska-Wierzbowska
JOLANTA JANUCHTA - 1.56,95 (Budapeszt 1980);
szósta w IO w Moskwie 1980; trzecia w Pucharze Świata 1981 w Rzymie; czwarta w ME
1982 w Atenach; halowa mistrzyni Europy 1980 w Sindelfingen; pięciokrotna mistrzyni
Polski; aktualna rekordzistka kraju.
1500 m
1. Lidia Chojecka
2. Anna Bukis
3. Małgorzata Kapkowska-Rydz
LIDIA CHOJECKA - 3.59,22 (Oslo 2000, rekord
Polski); piąta w IO w Sydney, szósta w Atenach; piąta w MŚ 2001 w Edmonton, ósma w
2007 w Osace, siódma w 2009 w Berlinie; halowa mistrzyni Europy 2007 w Birmingham,
wicemistrzyni w 1998 w Walencji; brązowa medalistka halowych MŚ 1997 w Paryżu i 1999
w Maebashi; 10-krotna mistrzyni kraju.
Biegi długie: 3000 m, 5000 m, 10 000 m
1. Lidia Chojecka
2. Wanda Panfil
3. Bronisława Doborzyńska-Ludwichowska
LIDIA CHOJECKA - 8.31,69 - 3000 m
(Bruksela 2002), 15.04,88 - 5000 m (Berlin 2002),3 32.55,10 - 10 000 m (Warszawa
2007). Na 3000 m halowa mistrzyni Europy (Madryt 2005 i Birmingham 2007); brązowa
medalistka halowych MŚ 2006 w Moskwie.
3000 m z przeszkodami
1. Wioletta Frankiewicz
2. Justyna Bąk
3. Katarzyna Kowalska
WIOLETTA FRANKIEWICZ - 9.17,15 (Ateny 2006); brązowa
medalistka ME 2006 w Goeteborgu; ósma w IO w Pekinie; w 2006 rekordzistka świata na
2000 m z przeszkodami (6.03,38 w Gdańsku).
maraton
1. Wanda Panfil
2. Małgorzata Sobańska-Mańkowska
3. Kamila Gradus
WANDA PANFIL (Gonzalez) - 2:24.18 (Boston 1991); mistrzyni
świata 1991 (Tokio); w 1990 wygrała w Nagoi, Londynie (w 1989 druga) i Nowym Jorku,
a w 1991 w Bostonie i Tokio.
80/100 m przez płotki
1. Grażyna Rabsztyn
2. Teresa Wieczorek-Ciepły
3. Lucyna Langer-Kałek
GRAŻYNA RABSZTYN - 12,36 (rekord świata 100 m ppł,
Warszawa 1980); piąta w IO w Montrealu i Moskwie, ósma w Monachium; w halowych ME:
złoto w 1974 w Goeteborgu, 1975 w Katowicach, 1976 w Monachium, srebro w 1978 w
Mediolanie, w 1979 w Wiedniu i w 1980 w Sindelfingen, brąz w 1972 w Grenoble.

400 m przez płotki
1. Anna Olichwierczuk-Jesień
2. Krystyna Hryniewicka-Kacperczyk
3. Genowefa Nowaczyk-Błaszak
ANNA JESIEŃ - 53,86 (rekord Polski, Osaka 2007);
brązowa medalistka MŚ 2007, czwarta w 2005 w Helsinkach; piąta w IO 2008 w Pekinie;
brązowa medalistka ME 2002.
skok wzwyż
1. Jarosława Jóźwiakowska-Bieda
2. Urszula Kielan
3. Danuta Bułkowska
JAROSŁAWA JÓŹWIAKOWSKA-BIEDA - 1,75 (Warszawa 1964);
wicemistrzyni olimpijska (Rzym 1960); brązowa medalistka ME 1966 w Budapeszcie;
pierwsza Polka, która skoczyła 1,70 m.
skok o tyczce
1. Anna Rogowska
2. Monika Pyrek
3. Joanna Piwowarska
ANNA ROGOWSKA - 4,83 (Bruksela 2005); mistrzyni świata
(Berlin 2009); brązowa medalistka IO w Atenach; halowa wicemistrzyni świata (Moskwa
2006) i Europy (Madryt 2005), brązowa HME 2007 w Birmingham; rekordzistka Polski na
stadionie (4,83) i w hali (4,80).
skok w dal
1. Elżbieta Duńska-Krzesińska
2. Irena Kirszenstein-Szewińska
3. Mirosława Sałacińska-Sarna
ELŻBIETA DUŃSKA-KRZESIŃSKA - 6,35 (rekord świata
Budapeszt 1956); złota medalistka olimpijska (6,35 - wyrównany RŚ, Melbourne 1956);
wicemistrzyni olimpijska (Rzym 1960); wicemistrzyni Europy (Belgrad 1962), brązowa
medalistka ME (Berno 1954).
trójskok
1. Urszula Włodarczyk
2. Małgorzata Trybańska
3. Liliana Zagacka
URSZULA WŁODARCZYK - 13,98 (Kielce 1993); ósma w MŚ 1993 w
Stuttgarcie; pięciokrotna mistrzyni Polski na stadionie i pięciokrotna w hali.

pchnięcie kulą
1. Krystyna Danilczyk-Zabawska
2. Ludwika Dobrowolska-Chewińska
3. Wanda Flakowicz
KRYSTYNA DANILCZYK-ZABAWSKA - 19,42 (Lyon 1992); halowa
wicemistrzyni świata (Maebashi 1999), halowa wicemistrzyni Europy (Madryt 2005). W
IO: 10. w Barcelonie, 5. w Sydney, 6. w Atenach; w MŚ: 12. w 1991 w Tokio, 8. w 1997
w Paryżu, 8. w 1999 w Sewilli, 10. w 2001 w Edmonton, 6. w 2003 w Paryżu.
rzut
dyskiem
1. Halina Konopacka-Matuszewska
2. Jadwiga Wajs-Marcinkiewicz
3. Renata Katewicz
HALINA KONOPACKA - 39,62 (rekord świata, Amsterdam 1928);
mistrzyni olimpijska 1928; 4 oficjalne rekordy świata (z nieoficjalnymi 7).

rzut młotem
1. Kamila Skolimowska
2. Anita Włodarczyk
3. Katarzyna Kita
KAMILA SKOLIMOWSKA - 76,83 (Dauha 2007); mistrzyni
olimpijska z Sydney 2000; piąta w Atenach 2004; 4. w MŚ 2001 w Edmonton, 8. w 2003 w
Paryżu, 7. w 2005 w Helsinkach, 4. w 2007 w Osace; wicemistrzyni Europy 2002
(Monachium), brązowa medalistka ME 2006 w Goeteborgu.
rzut oszczepem
1. Maria Kwaśniewska-Maleszewska
2. Daniela Tarkowska-Jaworska
3. Ewa Gryziecka
MARIA KWAŚNIEWSKA-MALESZEWSKA - 44,03 (Czeladź 1936 - stary
typ oszczepu); brązowa medalistka IO 1936 w Berlinie; 4. w Światowych Igrzyskach
Kobiet 1934 w Londynie; 6. w ME 1946 w Oslo.
pięciobój/siedmiobój
1. Urszula Włodarczyk
2. Kamila Chudzik
3. Małgorzata Guzowska-Nowak
URSZULA WŁODARCZYK - 6542 pkt w 7-boju (Ateny
1997); IO: Barcelona 1992 - 8.; Atlanta 1996 - 4.; Sydney 2000 - 4; MŚ: Tokio 1991 -
6.; Stuttgart 1993 - 5; Goeteborg 1995 - 9.; Ateny 1997 - 4.; Sewilla 1999 - 7.; ME:
Helsinki 1994 - brąz; Budapeszt 1998 - srebro.
chód sportowy
1. Katarzyna Schewe-Radtke
2. Sylwia Korzeniowska
3. Agnieszka Dygacz
KATARZYNA SCHEWE-RADTKE - 42.17- 10 km Eisenhuettenstadt
1996 (do dziś rekord Polski); 1:31.26 - 20 km Mezidon 1999; 20 km - 5. w MŚ 1999 w
Sewilli; na 10 km - 7. w IO w Atlancie; 11. w IO w Barcelonie; 6. w MŚ 1993 w
Stuttgarcie; 12. w MŚ 1991 w Tokio.
M Ę Ż C Z Y Ź
N I
100 m
1. Marian Woronin
2. Wiesław Maniak
3. Marian Foik
MARIAN WORONIN - 10,00 (rekord Europy, Warszawa 1984); 7. w IO
1980 w Moskwie; brąz w ME 1982 w Atenach; w sztafecie 4x100 m: srebro w IO w
Moskwie, 4. w IO w Montrealu; złoto w ME 1978 w Pradze. Czas 10,00 do dziś jest
rekordem Polski.
200 m
1. Marian Foik
2. Marcin Urbaś
3. Marian Dudziak
MARIAN FOIK - 20,6 (Łódź 1960 ręczny pomiar), 20,83 (Tokio
1964); 4. w IO w Rzymie (20,90), 6. w Tokio (20,83); wicemistrz Europy (Belgrad 1962
- 20,8).
400 m
1. Andrzej Badeński
2. Jan Werner
3. Robert Maćkowiak
ANDRZEJ BADEŃSKI - 45,42 (Meksyk 1968); brązowy medalista
IO w Tokio (45,64), 6. w Meksyku; wicemistrz Europy (Budapeszt 1966).
800 m
1. Paweł Czapiewski
2. Kazimierz Kucharski
3. Zbigniew Makomaski
PAWEŁ CZAPIEWSKI - 1.43,22 (Zurych 2001); brązowy
medalista MŚ 2001 Edmonton, halowy mistrz Europy 2002 Wiedeń.
1500 m
1. Witold Baran
2. Henryk Szordykowski
3. Stefan Lewandowski
WITOLD BARAN - 3.38,9 (Tokio 1964); 6. w IO 1964 w
Tokio; wicemistrz Europy (Belgrad 1962); rekordzista Europy na 1 milę (3.56,0 w 1964
w Londynie).
5000 m
1. Kazimierz Zimny
2. Zdzisław Krzyszkowiak
3. Janusz Kusociński
KAZIMIERZ ZIMNY - 13.44,4 (Berlin 1959); brązowy
medalista olimpijski (Rzym 1960); wicemistrz Europy (Sztokholm 1958, Belgrad
1962).
10 000 m
1. Janusz Kusociński
2. Zdzisław Krzyszkowiak
3. Bronisław Malinowski
JANUSZ KUSOCIŃSKI - 30.11,4 (Los Angeles 1932); mistrz
olimpijski 1932, trzykrotny rekordzista Polski.
3000 m z przeszkodami
1. Bronisław Malinowski
2. Zdzisław Krzyszkowiak
3. Jerzy Chromik
BRONISŁAW MALINOWSKI - 8.09,11 (Montreal 1976); mistrz
olimpijski (Moskwa 1980), wicemistrz olimpijski (Montreal 1976), 4. w IO 1972
(Monachium); dwukrotny mistrz Europy (Rzym 1974, Praga 1978). Wynik z 1976 roku do
dziś jest rekordem Polski.
Maraton
1. Jan Huruk
2. Antoni Niemczak
3. Ryszard Marczak
JAN HURUK - 2:10.07 (Londyn 1992); 7. w IO 1992 w
Barcelonie; 4. w MŚ 1991 (Tokio); drugi w Londynie 1992.
110 m płotki
1. Mirosław Wodzyński
2. Leszek Wodzyński
3. Artur Noga
MIROSŁAW WODZYŃSKI - 13,55 (Warszawa 1975); wicemistrz Europy
Rzym 1974; halowy wicemistrz Europy na 60 m ppł.
400 m płotki
1. Marek Plawgo
2. Paweł Januszewski
3. Ryszard Szparak
MAREK PLAWGO - 48,12 rekord Polski (Osaka 2007); brązowy
medalista MŚ 2007 w Osace na 400 m ppł i w sztafecie 4x400 m; 6. w IO w Atenach
(2004) i Pekinie (2008); wicemistrz Europy na 400 m ppł (Goeteborg 2006),
młodzieżowy mistrz Europy 2003 (Bydgoszcz), mistrz świata juniorów 2000 (Santiago de
Chile).
skok wzwyż
1. Jacek Wszoła
2. Artur Partyka
3. Edward Czernik
JACEK WSZOŁA - 2,35 (rekord świata, Eberstadt 1980); mistrz
(Montreal 1976) i wicemistrz olimpijski (Moskwa 1980); halowy mistrz Europy (San
Sebastian 1977).
skok o tyczce
1. Władysław Kozakiewicz
2. Tadeusz Ślusarski
3. Wojciech Buciarski
WŁADYSŁAW KOZAKIEWICZ - 5,78 (rekord świata, Moskwa
1980); mistrz olimpijski (Moskwa 1980); wicemistrz Europy 1974 (Rzym); halowy mistrz
Europy 1977 (San Sebastian) i 1979 (Wiedeń).
skok w dal
1. Grzegorz Cybulski
2. Kazimierz Kropidłowski
3. Stanisław Jaskułka
GRZEGORZ CYBULSKI - 8,27 (Rzym 1975); 4. w ME 1978 w
Pradze; brązowy medalista HME 1973 w Rotterdamie. Jego wynik 8,27 (trzeci na świecie
w 1975 roku) przetrwał jako rekord kraju 26 lat.
trójskok
1. Józef Schmidt
2. Zdzisław Hoffmann
3. Michał Joachimowski
JÓZEF SCHMIDT - 17,03 (rekord świata, Olsztyn 1960);
dwukrotny mistrz olimpijski (Rzym 1960, Tokio 1964); dwukrotny mistrz Europy
(Sztokholm 1958, Belgrad 1962); jako pierwszy w historii skoczył ponad 17 m.

pchnięcie kulą
1. Władysław Komar
2. Tomasz Majewski
3. Edward Sarul
WŁADYSŁAW KOMAR - 21,19 (Warszawa 1974); mistrz olimpijski w
1972 w Monachium (21,18); w ME: Belgrad 1962 - czwarty, Budapeszt 1966 - trzeci,
Helsinki 1971 - trzeci.
rzut dyskiem
1. Piotr Małachowski
2. Edmund Piątkowski
3. Zenon Begier
PIOTR MAŁACHOWSKI - 69,15 (Berlin 2009); wicemistrz olimpijski
z Pekinu 2008 (67,82) i wicemistrz świata z Berlina 2009 (69,15).
rzut młotem
1. Szymon Ziółkowski
2. Tadeusz Rut
3. Zdzisław Kwaśny
SZYMON ZIÓŁKOWSKI - 83,38 (Edmonton 2001); mistrz
olimpijski 2000 (Sydney); mistrz świata 2001 (Edmonton), wicemistrz świata 2009
(Berlin), brązowy medalista MŚ 2005 (Helsinki).
rzut oszczepem
1. Janusz Sidło
2. Piotr Bielczyk
3. Władysław Nikiciuk
JANUSZ SIDŁO - 86,22 (Mantes-la-Jolie 1970; stary typ
oszczepu); rekordzista świata - 83,66 w 1956 w Mediolanie; pierwszy w Europie rzucił
ponad 80 m (80,15 w 1953 w Jenie); wicemistrz olimpijski (Melbourne 1956); mistrz
Europy (Berno 1954 i Sztokholm 1958).
dziesięciobój
1. Ryszard Katus
2. Ryszard Skowronek
3. Sebastian Chmara
RYSZARD KATUS - 7997 pkt (Spała 1976); brązowy medalista
IO 1972 w Monachium; 5. w ME 1974 w Rzymie.
chód sportowy 20 i 50 km
1. Robert Korzeniowski
2. Jan Ornoch
3. Grzegorz Sudoł
ROBERT KORZENIOWSKI - 1:18.22 - 20 km Hildesheim 2000;
3:36.03 - 50 km Paryż 2003 (rekord świata); czterokrotny mistrz olimpijski: Atlanta
1996 (50 km), Sydney 2000 (20 i 50 km), Ateny 2004 (50 km); trzykrotny mistrz świata
na 50 km: Ateny 1997, Edmonton 2001, Paryż 2003; mistrz Europy na 50 km: Budapeszt
1998, Monachium 2002.


Zmieniony przez - sprinterek w dniu 2009-11-21 08:50:26

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
W 1967 roku Ewa Kłobukowska, znakomita polska lekkoatletka, mistrzyni olimpijska z Tokio w sztafecie 4x100 m i brązowa medalistka w biegu na 100 m, została wyklęta ze świata sportu. Przez ponad 20 lat zawodniczka ta zmagała się z bardzo ciężką chorobą, ale na gali 90-lecia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki stawiła się - pisze Maciej Petruczenko w "Przeglądzie Sportowym".
Pierwsze życiowe nieszczęście Kłobukowskiej pozostaje niezałatwione od 1967 roku, gdy uznano ją na forum międzynarodowym za osobę wyklętą ze sportu. Komisja medyczna MKOl i IAAF wpadła wtedy na pomysł, by dawać zawodniczkom certyfikaty kobiecości na podstawie badania genetycznego. Określano konfigurację chromosomów i u Kłobukowskiej stwierdzono ponoć (oficjalnie nic nie zostało ujawnione), że po części ma ona zestaw XXY. Uznano, że przy takim układzie jej status jako kobiety jest wątpliwy. Dwadzieścia pięć lat później komisja medyczna MKOl przyznała, że owo kryterium chromosomowe jest tak zawodne, że nie wolno tylko na jego podstawie określać płci.

Nasza znakomita lekkoaltletka, jakby tego było mało, przez ponad 20 lat, była osobą bardzo chorą, bo z powodu niechlujstwa personelu medycznego zarażono ją kiedyś żółtaczką. Teraz Kłobukowska rozpoczyna drugie życie.

- Kilka tygodni temu poddałam się operacji przeszczepienia wątroby i wszystko wskazuje, że ten skomplikowany zabieg się udał - powiedziała Kłobukowska.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Aż 73 lata czekała Gretel Bergmann na uznanie rekordu Niemiec w skoku wzwyż. W 1936 roku uzyskała 1,60 m, ale naziści nie chcieli zaakceptować i wpisać do tabel wyniku, bowiem zawodniczka miała żydowskie pochodzenie. W poniedziałek rekord uznała Niemiecka Federacja Lekkiej Atletyki (DLV).
"Wiemy, że to żadne odszkodowanie, a jedynie symboliczny gest będący uszanowaniem dla pani Gretel Bergmann" - powiedział honorowy prezydent DLV Theo Rous.

95-letnia Bergmann mieszka z 99-letnim mężem w Stanach Zjednoczonych od 1937 roku.

W 1934 roku wyjechała do Wielkiej Brytanii, ale została ściągnięta z powrotem przez nazistów i przyjęta do reprezentacji, bowiem Stany Zjednoczone groziły bojkotem berlińskich igrzysk (1936), jeśli Żydzi nie dostaną szansy startu.

Kiedy okazało się, że amerykańska ekipa narodowa wyruszyła w drogę do Europy, w Niemczech zrezygnowano z Bergmann. Oficjalna wersja głosiła, że jest kontuzjowana i bez formy, a tymczasem poprawiła rekord kraju (1,60). Nie miała szansy na olimpijskie złoto, bowiem w reprezentacji zastąpiła ją Dora Ratjen, która tak naprawdę miała na imię Horst i była mężczyzną. Zmuszany był do przebierania się za kobietę. Dwa lata po zajęciu czwartego miejsca w Berlinie (triumfowała Żydówka z Węgier Ibolya Csak) został wcielony do Wermachtu.

O historii Gretel Bergmann opowiada niedawno powstały film "Berlin 1936". "Na zgrupowaniach wszystkich zastanawiało, dlaczego Dora nigdy nie rozbierała się w szatni. Sądziłyśmy, że jest nieśmiała" - mówiła Bergmann w jednym z wywiadów.

moderator sprinterek

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

stawy

Następny temat

Trening na wzmocnienie

WHEY premium