Capoeira - taniec czy walka?

Ten temat troche czasu ma, nie wnosi nic nowego, pojawia sie rozni ludzie broniacy ten styl walki i inni krytykujacy, ale czy czasem to juz nie bylo parenascie postow temu ?
Fajna sztuka walki, sam bym pochodzil, ale czasu brak i za duzo waze...po probie akrobacji krater w ziemi bym zrobil

Zmieniony przez - Fong w dniu 2008-05-31 20:35:36

fighter911 : jak w capoeirze może nie być uników,ciosów itp jak praktycznie na każdym treningu jest to wałkowane.
Co ty możesz wiedzieć o tej sztuce,jak jestem pewny że jej nigdy na oczy nie widziałeś i nie byłeś na porządnym treningu.

Capoeira to inny świat,ona nie uczy tylko kopnięć,podcięć ale uczy też zabawy,gry przyjaźni nam trener zawsze powtarza:"wchodząc tutaj na sale,wszelkie smutki i problemy zostawiacie tam za drzwiami"
Bo o to chodzi,żeby w roda klaskać,śpiewać,bawić się z uśmiechem na twarzy.

Wiem że powiecie że jestem d**** i gadam od rzeczy ale to szczera prawda.Uczyli nawet tego mestre bimba i mestre pastinha.

Wyciąłem ostatni offtop-jak będę miał czas to przejrzę temat od początku i posprzątam w nim trochę.

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2008-06-01 13:23:30

iceman: uniki i ciosy z capoeira nadają się w głównej mierze do capoeira. do walk na ogólnie przyjętych zasadach dzisiaj trzeba przyjąć niestety inny trening niż obecnie jest stosowany w capoeira.

zkonczcie z ta capoeirą bo to już naprawde nie jest smieszne jeszcze któryś dzieciak w tą całą skuteczność uwierzy i bedzie potem żałował

nie skonczymy bo fajna jest ;)

Wciskanie kitu czy capoeira?