Pozostalo 30 dni.
Wczoraj dlugasny spacer powoli, dla samej przyjemnosci lazenia jakieś 10 km w 5 godzin. Dlatego potem zabraklo czasu na ćwiczenia.
dzisiaj domowy trening ze sztangielkami.
Prawie ak samo jak 3 dni wstecz, aczkolwiek w ostatnim cwiczeniu dalam rade 3 serie po 15 powt. z 10 kg. Robilam powoli koncentrujac sie na ruchu reki zza glowy i ostatnie powtorzenia nie sprawiały mi trudnosci.
Po odwrotnych brzuszkach zrobilam serie sprawdzającą na" świece " z pilką. Juz jest lepiej przy opuszczaniu nóg nie naciskam rekami o podloge, aby ruch był plynny. Ot tak sobie czasami testuje rózne ćwiczenia.
To tyle na dzisiaj.
Moje ulubione danie to 2 jaja pieczone na teflonie w sasiedztwie 4 lyżek (jakieś3-5g suchej)ugotowanej kaszy
gryczanej. Zjadam przynajmniej 2 razy dziennie.Pychota
Jako ,ze mija mi juz półmetek moich zmagań , i jako tako panuje nad nazewnictwem i kumam po troche co to seria, plan, itp.postanowilam upozadkować swój
plan treningowy.
poniedzialek tylko joga
wtoreksilowe by Obli z pilka 30-40 min + 15 min aeroby.
środa aeroby z interwalami, albo program ze zmiennym oporem
czwarteksilowe jak we wtorek, albo poszukam ,skonsultuje , jakiś zestaw na nogi
piatekHIIT
sobotajoga/rozciaganie
niedzielasilowy z pilka by Obil