Jak zgubić ostatnie kilogramy?

ja jeszcze przed chwilą zrobiłam sobie fotki, żeby pokazać ten mój typ budowy...

i jeszcze jedna

madu24 przebrnęłam przez ten kalkulator, wpisując w rubrykę "budowa" -endomorfik, bo to mi jakoś chyba najbardziej do mnie pasuje... i wyszło mi takie coś BMR 1376,97 TEA 945 TEF 353,96595 NEAT 300 TDEE 2975,936 no i teraz nie bardzo wiem co to znaczy i co dalej z tym zrobić?... Venomik sugerujesz, że powinnam zwiększyć limit... czyli jak zjadam teraz 1400-1500kcal na dzień to na ile powinnam wskoczyć - jakieś sugestie?... Dziękuję Wam za cierpliwość!

TDEE ~2900 to jest tyle ile potrzebujesz z bilansem 0. Przy odchudzaniu urywasz od tego wyniku do 900 kcal, ale lepiej stopniowo niż jednorazowo.
Czy Ty się nie pomyliłaś w liczeniu? Sporo tego wyszło... szcególnie przy TEF. Mogę wiedziec jak policzyłas wysiłek?

Zmieniony przez - madu24 w dniu 2008-04-02 12:54:14

Madu mam pytanko wrzucilas ciekawy kalkulator. Mam pytanie, co wpisac w miejscu aktywnosci silowej? i jak ja mierzymy? z gory dzieki Pituss

madu coś tam chyba faktycznie poknociłam... bo tak naprawdę to nie wiem jak te moje ćwiczenie mam sklasyfikować?... jak ćwiczę codziennie rano 20-30 min tego: http://www.zdroweodchudzanie.com.pl/iframes/icwiczenia.html a potem w ciągu dnia 30 min hula hop i 45 min callaneticsu +raz w tygodniu 60 min step-aerobiku to wpisałam, że siłowych 30 min aerobowych 60 min - "2" średnia intensywność może poradź jak te moje codzienne "wygibasy" sklasyfikować: co siłowe a co aerobowe?...

Powiem Ci, ze dla mnie to wszystko są aeroby, ale dobrze by było gdyby ktoś lepszy w te klocki się wypowiedział Róznica wychodzi niewielka, bo tylko jakies 100 kcal jak policzyłam, w sumie to nieźle dajesz tak codziennie Z intensywnością też problem, bo w sumie callanetix taki dosyć statyczny jest, chociaz jak kiedyś ćwiczyłam, to pamiętam, ze na początku się mocno pociłam Myślę, ze 2 będzie OK.
BTW Masz może jakiś link do callaneticsu?

W kwestii siłowni, to ja licze czas efektywnie spędzony na ćwiczeniach, plotkowania nie doliczam

czyli co z tym kalkulatorem?...
mam wszystko w aerobowe wpisać a w siłowe nic... no ok! policzę jak dzieciaki pójdą do wyrek...
a do callaneticsu mam tylko takie coś: http://www.wizaz.pl/callanetics/index.php 
i mam na kompie 50min filmik - niestety po niemiecku i jakość fatalna :(, ale jak już kiedyś ćwiczyłaś to z pewnością z samych opisów na wizazu zajarzysz o co biega?...
a z tym ćwiczeniem to tak się zawzięłam, że chcę być "fit", na siłownię nie dam rady się wyrwać, jedynie raz w tygodniu ten step-aerobik... mąż całymi dniami pracuje a dzieci nie ma z kim zostawić - jestem skazana na ćwiczenie w domu...
Dzięki za cierpliwość do mnie... :)

Znam ten ból, też mam dwójke i męża, ktorego nie ma, ale na szczęście ma nienormowany czas pracy, więc kazałam wpisac w kajet moje terminy wyjścia na siłownie. Większe obciążenia by Ci się przydały Nie myślałaś o sztangielkach?

madu24 zliczyłam te moje ćwiczenia tak pi razy oko 90min/dziennie - wrzuciłam wszystko w aerobowe intensywność "2", może się specjalnie nie pocę, ale trochę wysiłku mnie to koszuje, nie przychodzi mi to łatwo...
no i teraz mi wyszły takie liczby: BMR 1376,97 > TEA 710 > TEF 190,9576 > NEAT 300 > TDEE 2577,9276 czyli od tego końcowego mam odjąć 900 to będzie jakieś 1500-1600kcal, tak?...
a ja jem teraz jakieś 1400, czasem ciut więcej czyli mam zwiększyć?
no i jak rozumiem teraz te proporcje BTW - to mnie przeraża, nie wiem czy dam radę sobie ułożyć to prawidłowo-jakoś... przeleciałam tu po kilku wątkach i dla mnie to trochę "magia"...
rozumiem też, że mam mieć min 5 posiłków, a nie 3 posiłki i 2 przekąski jak dotychczas...
muszę tu jeszcze więcej poczytać...