Road_king/dziennik-redukcja,fotki i podsumo.str36-37

chyba już jestem po jaśniejszej stronie mocy

Kontaktów nie mam ale wydaje mi się , że produkty są dobrej jakości.
Coś musimy jeść.

Wuchta wybierasz się na power tour http://www.powertour.pl/regulamin.php

czy raczej taka zabawa Cię nie interesuje?

Dzięki za info ale obecnie moja siła prezentuje się raczej słabo
Teraz skupiam się na redukcji wagi aby dobrze powiedzmy wyglądać. Jestem na półmetku także droga bez powrotu (efekty mizerne)...
Słyszałem i czytałem o tych zawodach ciekawe wyniku. Zawody organizowane w stylu amerykańskim - nie ważne jak ważne aby podnieść. W tym roku Darek podniesie spokojnie 350-360kg.

Dla wszystkich spokojnych i radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
P.S. Trzymać dietę !

Dobra zjadłem 4 kawałki mazurka dzisiaj, a co! Ale w ramach pokuty poszedłem na rower i zrobiłem 40 km, to myślę, że je spaliłem

witam
przebrnąłem przez calutki temat :) i gratuluje wytrwałości . trzymam kciuki i chetnie bym zdjęcia zobaczył.

a z tym jedzeniem w kinie to Ty tak na poważnie? jeśli tak to ja tez musze taka ewentualnośc rozważyć :)

pozdrawiam

jedzenie w kinie? skoro inni wpierdzielają popcorn to ja kuraka z ryżem, a co! polecam zdjęcia będą koło 10 kwietnia po 3 miesiącach diety, wtedy ocenicie efekty

Faktycznie przeszedłeś na jasną stronę mocy

Wczoraj ponieważ padał śnieżek to w ramach aerobów poprasowałem sobie przez dwie godziny i zrobiłem domowymi sposobami trening klatki i ramion. Nie było to to samo co na pakerni, ale zawsze coś