SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TEN-SHIN / Dziennik (TS)/ Trojboj Silowy - metoda 6x6

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 40992

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1341 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 26265
Nie mogę na priv bo abona nie mam
Dopisz do pierwszej z nazw na końcu .co.uk i znajdziesz.A drugą po prostu wpisz w pasek strony.

Zmieniony przez - TEN-SHIN w dniu 2008-02-19 06:55:29

"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie

http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Senegroth POWERLIFTING
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 9543 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 61854
Kiedy następny trening
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1341 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 26265
Cześć!
Oj zapuściłem lekko dziennik.Ale to nie z mojej winy częściowo.Dziś uzupełnię wpis z wtorkowych siadów.Kolejny trening miał być dzisiaj(klatka)ale...będzie jutro.Wyjaśniam dlaczego.Wczoraj na kolację wchłonąłem z apetytem bagietkę czosnkową(ale z obniżoną zawartością tłuszczu ) a przed pójściem spać jak zwykle twaróg.Przebudziłem się koło 4 nad ranem a tu w jelitach taki hałas że mało okolicy nie pobudziłem.Z ledwością udało mi się usnąć a o 5:30 pobudka.Wyskoczyłem jak strzała do kibla no i...dosłownie rzeka Oszczędzę szczegołów W żołądku czułem tylko tą bagietkę.Dosłownie pod język mi podchodziła.Zjadłem 2 kromki suchego chleba, popiłem gorącą herbatą i do pracy.Posiedziałem 30 minut i wróciłem do domu.Jak się po coś schylałem czy nie daj Boże poczułem jakiś zapach to od razu mnie cofało.Byłem w domu koło 8-mej i od razu do wyra.Wstałem dosłownie godzinę temu.Zjadłem znów suchy chleb,niedawno banana wszamałem.No przytrułem się chyba.Dzisiejszy trening przekładam na jutro a w sobotę normalnie ciągi będą.Chyba że to nie zatrucie a znów grypa żołądkowa...Wydaje mi się że jest już chyba troszkę lepiej.
Życzcie mi zdrowia

"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie

http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 5025 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 44470
TEN-SHIN współczuje....


i niestety mam ten sam problem

tyle że ja bagietki nie jadłem, ale na myśl o jedzeniu...

Mam nadzieje że to przejściowe, a nie żadna grypa żołądkowa

a i pij dużo wody, w takich momentach może łatwo dojść do odwodnienia!

--=Zanim zadasz kolejne pytanie na forum=--
http://www.sfd.pl/Pierwsza_Wizyta_Jasia_na_FORUM-t355004.html

"Jak nie wiesz to się dowiedz, wpierw pomyśl potem powiedz..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Senegroth POWERLIFTING
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 9543 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 61854
Zdrowiej nam, zdrowiej. BTW mnie tez coś przeziębienie bierze i chyba będę musiał podwoić dawkę Garlicin`a.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1341 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 26265
W końcu wrzucam wypis z wtorkowego treningu siadów:

Wyciskanie na barki 50/10, 60/8, 75/6, 90/6x6
Przysiad 50/10, 65/8, 80/6, 95/6x6
Wolne siady 75/4x4
Uginanie nóg 90/3x8
Przywodziciele 105/3x8
Brzuch

Wyciskanie na barki - +2,5kg - skróciłem ruch do czubka głowy.Nie opuszczam już sztangi lekko za głowę co wyeliminowało dyskomfort w pobolewającym barku.Dodałem ekstra jedną serię rozgrzewkową.

Przysiad - +2,5kg - no już trochę ciężko ale daję radę.Najważniejsze że idzie do przodu.Cały czas staram się technikę na topie trzymać.Spróbowałem zastosować, tym razem w każdej serii, taki trick - podczas wstawania unoszę głowę najwyżej jak mogę do góry i patrzę się w sufit - naprawdę pomaga wstać z ciężaremTutaj również jedna seria rozgrzewkowa ekstra.Przerwy między seriami 4-5 minut.

Wolne siady - +5kg - tu już nie było srania po gałęziach.Każde powtórzenie raczej ponad 5 sekund.Sekunda lub dwie wyraźnego zatrzymania na dole i ogień w górę.Do dziś mam zakwasyNieźle pracują uda,lepiej jak przy siadach.

Uginanie nóg, przywodziciele - tutaj w końcu ciężar który poczułem.Oczywiście w następnym treningu zwiększę obciążenie.

Następny trening jutro(klatka) a ciągi zrobię normalnie - w sobotę.Dziś walczę z niestrawnością

"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie

http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
Miejmy nadzieję , że to zwykłe zatrucie (jednodniowe)...
Życzę zdrowia i szybkiego powrotu do treningów.
Pozdrawiam.

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Senegroth POWERLIFTING
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 9543 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 61854
Setka w siadzie na 6x6 coraz bliżej Niedługo powinien przyjść dodatkowy power po wolnych siadach. Zobaczysz, że to nie będą te same nogi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1341 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 26265
Wuchta - już jest ze mną lepiej.Czuję się świetnie- to taki widać jednodniowy wirus żołądka.Gorzej z żoną.Nie dość że w ciąży to jeszcze na nią przeszło.Akurat jak wróciłem z pracy do spotkałem lekarza bo się do nas wybierał.Na szczęście to nic poważnego i miejmy nadzieję że jutro jej minie.Kurcze - niby wszystko idzie dobrze a zawsze się coś spieprzy...

Senegroth - czego nie śpisz po nocach?
Setka w siadach już za 2 tygodnie!Wydaje mi się że nogi zaczynają nabierać porządnego kształtu.A co lepsze - nogawki w moich ulubionych spodniach zdają się być lekko przyciasne
Jak napisałem powyżej żona dziś niedomaga więc z treningu nici.Teraz proszę o poradę co robić? Jak jutro będzie OK to zrobię jutro klatkę a w niedzielę ciągi.Tylko czy klatka da radę zregenerować się do następnego czwartku? Myślę, że nie będę forsował nóg schodzeniem nisko przy niedzielnych ciągach i odpuszczę dwugłowe 5x5 żeby dać nogom odpocząć do wtorku.No chyba że wszystko szlag trafi to wtedy powtórzę cały zeszły tydzień na ostatnich ciężarach.Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze...

"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie

http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Senegroth POWERLIFTING
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 9543 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 61854
Nie martw się. Wszystko się zregeneruje. Pamiętaj nie jesteś maszyną i zawsze możesz wszystko przesunać o jeden czy dwa dni. Będzie git
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

FBW czy 1x5

Następny temat

Czy tak można.....???

forma lato