Tak było w dniu 1 (treningowym):
Najpierw dam wypis z treningu:
Start o godzinie 17:45
1.
Wyciskanie na klatę na płaskiej:
42kg x15, 47kg x 15, 52kg x 15, 57kg x 8
2.Wyprosty nóg na maszynie w siadzie:
7bloczk. x 15, 7 bloczk x 15, 8 bloczk x 15, 8 bloczk x 15, 8 bloczk x 15
3.Tric na wyciągu:
5 bloczk x 15, 5 bloczk x 15, 5 bloczk x 15, 5 bloczk x 15, 6 bloczk x 15
4.Wspięcia na palce stojąc:
65kg x 15, 72 kg x 15, 75 kg x 15, 75kg x 15, 75 kg x 15
Koniec o 19:10
Teraz ogólnie o całym dniu:
Wstałem zgodnie z planem, później porcja mono brana metodą – wsypałem na łyżeczkę, do ust i proszek zapić wodą
. Później śniadanko i wszystkie posiłki zgodnie z planem.
Przed treningiem 3o minut kawa rozpuszczalna z 2 łyżeczek. Na treningu mega pobudzenie, aż za mocne (nie wiedziałem że trzeba dać mniej kawy rozpuszczalnej, zwykle piję z niecałych 2 łyżeczek normalną kawę i dałem 2 łyżeczki rozpuszczalnej), Na treningu w pewnej chwili zaczął mnie boleć brzuch i trwało to z 5 min. Później wszystko ok. Ogólnie samopoczucie ok, gdyby nie to że przesadziłem z kofeiną.
Co do treningu – już czuje, ze będzie fajnie. Bardzo fajna zmiana, nie jestem tak zmęczony jak po splicie, ćwiczenia tak dobrane, że nie katujemy każdej partii mięśniowej
, bardzo mi się podoba. Jest ogromna motywacja, już się nie mogę doczekać czwartku
Dzięki