Road_king/dziennik-redukcja,fotki i podsumo.str36-37

dzięki za wszelką pomoc, wiem już po czym mnie tak czaszka napierała, po ...tuńczyku, w piątek jak tylko go zjadłem od razu to samo, ból czachy i jadłowstręt, zapiłem bardzo dużą ilością wody, wypociłem sie na maxa na treningu i jakoś przeszło, dziś już tuńczyka nie jadłem i zero problemów :) oprócz tego ze mam straszne gazy, kurde jak tak dalej pójdzie to u konia w stajni będzie ciekawszy zapach

aha mam 8 puszek tuńczyka do sprzedaży za 15zł. może ktoś reflektuje?

Zmieniony przez - road_king w dniu 2008-01-12 19:41:38

czyli jedziemy dalej na nisko tłuszczowej ??

gazy ustąpią z czasem

na razie na nisko tłuszczowej, ale jakoś coraz mniej zaufania mam do niej, a patrząc na Twoje i Koluszka rezultaty na 10 wskazówkach to coraz bardziej skłaniam się ku tej diecie, w sobotę był dzień wolny, w niedzielę zrobiłem sobie aeroby w terenie, 55 kilometrów, czysta przyjemność :) choć w lesie , śnieg, lód i błoto, no a dziś pakiernia

Helou Road, powracam, zeby ci kibicowac. I spamowac w twoim poscie Powodzenia

JA zrezygnowałam z niskotłuszczowej ;-P mam 0,7 g t na kg ciała

Martucca - wróciłaś i to w wielkim stylu. Robię właśnie rundkę po dziennikach i wszędzie zaspamowane

hehe poodpadaliście bez tłuszczy

ja tam się trzymam i jest mi na niskotłuszczowej zayedwabiście

dziennie spożywam niecałe 40g fatu co daje niespełna 0,5g n kg masy ciała i czuję się naprawdę super

Hello Martucca ! a gdzie byłaś jak Cię nie było? -PP
Bynajmniej nie odpadłem od niskotłuszczowej, jadę cały czas według wcześniejszego jadłospisu.Także Buby nie jesteś sam. Po odrzuceniu wrednego tuńczyka, jest wszystko ok. Czuję się super. Muszę popracować nad smakami w żarciu, żeby ryż z kurakiem szybko się nie przejadł, ale na razie daję radę.
Wczoraj na pakerni poszła klata i barki, było extra. Dzisiaj plecy i brzucho.Już się nie mogę doczekać, bo po plecach i nogach jestem zawsze wykończony a to lubię.

no to zmieniaj ryż na kasze gryczaną na przykład i do tego ogórek kiszony i będzie malina

ryże różne, polecam basmati dla mnie najlepszy smakowo, ale dziki tez mi ostatnio posmakował

kuraka na jakaś rybkę chudą i się nie ma prawa znudzić

mi tam dietka podchodzi, smakowa jest

no na Ciebie można zawsze liczyć , dzięki za podpowiedzi , skorzystam na pewno