Gainer nowy%-)

tortile mają nawet niezłą w macu

ryba w paniece mi smakwoala xD

musze jakas tlusta kure wyhcaczyć od gospodarza.. bo mi nie chce wychodzic tłuste rosołki

Zawodny, ale ja pytam o takie jedzenie dla normalnych klientów.. czyli ile jest prawdy w legendach, krążących o macu

Niewiele, nikt nie szcza do frytek nie wali konia do szejkow, kanapki zwykle sa swieze, tzn przydatnosc maja po 10min czasami sa i pol godziny, ale po tym czasie zwykle sa wyrzucane, cistka tez juz nei sa przepakowywane. Jak przychodzilem do maka, to czesciej tak bylo, ale polecieli kierownicy z roznych budek przez kontrole gdzie to wlasnie wychaczyli.

Czasami mozna trafic na stare miesa kurczaka, jesli jest maly ruch w budce zaraz po duzym to zostaja i pozniej leza i leza zwlaszcza w godzinach 21-24. Od rana na biezaco na swiezo jest smazone.

Czisburgery najczesciej leza po pol godziny, a Wiesmaki i czikeny zwykle najkrocej, wiec sa najswiezsze to samo z tortilla tez zwykle swieza, ale za to jak tortilla sobie polezy to jest cala ciepla a jak swieza to zimna salata obniza temperature tego nalesnika i letnia sie robi.

Z lodami jest roznie, bo malo osob umie je tak naprawde robic. Jeden robi za duze inny za male, zalezy jak trafisz. Ja kiedys poszedlem do maka dostalem malego to poprosilem managera i mi wymienili na stanadartowa wielkosc. Nie bylo to akurat u mnie w maku. Frytek tez czasami za malo sypia i tez mozna utrafic na nieswieze poniewaz maja przydatnosc krotka tylko 7min, i wlasciwie po tym czasie robia sie takei jakies gumowe zamiast zlociste i chrupiace, najlepsze sa takei po ok 1-3min.

Eee to niejest zle mozna zajsc oc czasu do czasu rano
bo wtedy jak mowisz wszystko chruiace i swieze

Rano po prostu nie robia na zapas, zbyt maly ruch jest wiec sie to nie oplaca.

kiedys uwielbialem chessy, ale od kiedy cwicze to wole sobie od czasu do czasu isc na jakiegos kebaba czy pizze, albo zrobic sobie hamburgera w domu..

nawet jesli w macu jest tak, jak napisal Zawodny, to nie zmienia to faktu ze jedzenie z tamtad to shit dla osoby cwiczacej. szczegolnie ze np. ja musialem zjesc z 5 cheessow zeby sie najesc, a za pol godziny i tak bylem glodny

kebaba to bym sobie teraz wciagnol na posilek po treningowy xD

hehe ja dzisiaj po treningu omlecika z szynką, serem i owsianymi sobie zjadłem :P

dzis robilem 2 trening fbw i dochodze do wniosku ze split, ktorego robilem ostatnio byl dla dziewczyn, bo dzis sie zmachałem jak smok. na silce -2 stopnie, a ja w samej koszulce