do pana Marka C.- czy jeden dzien tygodnia mozna sie obzerac?

zalozmy ze przez 6 dni w tyg stosujemy rygorystyczna diete a w niedziele npjemy caly dzien ile wlezie i na comam ochote,np normalnie jemy zdrowe 300 tys kcala w niedz.ok 1000 ile wlezie ,do wymiotow,czy totamnie zniszczy sylwetkii nie zniweczy naszych wysilkow do uzyskania rzezby i sily i masy?

Cos zle piszesz

300 tysiecy kcal

A tu znowu 1000kcal

Pewnie chodziło Ci o 3000/10000




IMO bez sensu. Po co jesc do wymiotów

Wszystko rób z głowa i ze zdrowym rozsadkiem to bedzie najlepsze. Lepiej zjedz sobie jakiegos batonika raz na 3 dni niz masz sie objadać w niedziele.


Co do zmian na sylwetke

Na pewno Ci przybedzie zbędnego tłuszczu, a ile go bedzie to tylko kwestia Twojej budowy.

no tak sory 3000 i 10000,luz
no wiesz mi chodzi zeby potakim ostrym rezimieczekala nas nagroda i z takimsmakiemrzucimy sie w niedziele na tony zarcia na ktore caly tydzien sie napalilismy tak,jemy wtedy ile wlezie aby sie nasyc do cna,pizza,frytki,maslo,czekolada ,ciasta lody itp,,o to chodzi zeby w niedzieler olac diete kompletnie,to tylko 1 dzien w tyg chyba nic sie nie stanie nawet tluszczu namnie przbedzie,bo jeden dzien to za malo,
ztreszta zapytajcie zawodowcow np taki lee priest swoje miesnie zbudowal na fast foodach ktore je codziennie!

Dla mnie nagroda jest to ze widze jak waga i ciezary rosna

A co do zawodowcow to juz inna kwestia.

Zreszta fast foody, frytki itd nie sa za bardzo zdrowe wiec nie widze sensu ich spozywania.







Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2007-11-01 21:52:13

ale sa smaczne bardzo i energetyczne,jakas przyjemnosc z zycia trza miec nie?

mi jakos stykaja 2 wolne posilki w tygodniu i dotego cos slodkiego raz na tydzien

Czemu zwykłego człowieka porównujecie do zawodowców?
Przecież to są ludzie ,którzy maja w swoim organizmie tyle substancji przyspieszających metabolizm ,wzrost ,spalanie tłuszczu itd. ,ze praktycznie nie ma takiej diety ,ktora potrafiła by zrobić z nich tłuściochów. Sam tylko clenbuterol potrafi wiele ,a tu przecież cala gama hormonów jeszcze jest załączona i nie wiadomo czego jeszcze. Zawodowstwo to zupełnie inna bajka -nie warta polecenia.

widze ze ile ludzi tyle wypowiedzi. calkiem normanle - roznimy sie dosc znacznie wiec subiektywnie posiadamy wlasne zadanie w temacie, ktore moze sie roznic od zadania innych przedmowcow.
co do wypowiedzi obiektywnej to jak juz zauwazyl moj przedmowca nie powinismy podchodzic do wlasnej osoby w ten sam sposob w jaki podchodzi zawodowniec.
co do tzw luznego dnia w cyklu diety to jak najbardziej taki dzien jest wskazany dla zdrowia psych. przykladowo w diecie ckd jest dzien przeznaczony na tzw ladowanie weglowodanami w ktorym mozemy sobie pozwolic na pizze, owoce, spaghetti itp.
konkretnie odpowidajac na pytanie kolegi ktory post zalozyl powiem ze jak najbardziej w amatorskiej diecie mozemy sobie pozwolioc na pewnien luz czyli na zjedzenie np w niedziele jednego czy dwoch posilkow odbiegajacych od naszej diety. jednak na pewno nie mozemy sobie pozwolic na objadanie sie na maxa. powod -
1 czy 2 posilki w bilansie tygodniowym beda tylko kilkuprocentowym zachwianiem w naszej diecie , jednak caly dzien obzarstwa bedzie juz stanowil spory procent zaburzen w tygodniowym bilansie naszej diety - co na pewno spowoduje okreslony skutek /negatywny - jak zalanie woda sylwetki, ociezalosc spowodowana trawieniem sporej ilosci pokarmu odbiegajacego skladem od standardowych dni itp/.

rzeczywiscie te tzw dni luzu u kazdego znas nawet jesli bysmy stosowali te sama diete - mialyby bardzo zroznicowany wplyw co jak juz sami zauwazyliscie jest wynikiem roznic metabilizmu, wieku, stopnia wydatkowanie energii itp.
pozdr
mc