Czy opłaca sie ćwiczyć??

Dokladnie 3 dni w tyg po godzince czy po poltorej w zupelnosci wystarczy na poczatek. Potrzebujesz planu i ewentualnie diety ale na jedzeniu sie nie znam wiec ci nie doradze popytaj w dziale odzywianie. Co do planu to poczytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
https://www.sfd.pl/[art]_ACT,_czyli_trening_dla_początkujących_by_georgu!-t350762.html
https://www.sfd.pl/PROPOZYCJA_TRENINGU_DLA_POCZĄTKUJĄCYCH-t18564.html
I do tego poczytaj posty podwieszane w dzialch, na poczatek wystarczy abys ogarna podstawowa wiedz.
Pozdro i milej lekturki.

PS. Jak przestudiujesz to sprobuj ulozyc plan i wklej do dzialu trening tam ci go ocenia i ewentualnie poprawia.

W tym wieku lepiej wziac sie za jakis inny sport. Panowie pamietajcie ze on ma 14 lat!!

No i co z tego, że ma 14 lat ? Siłownia go zabije, albo zrobi z niego kalekę ? Nie przesadzajmy, jeśli dobierze dobre ćwiczenia, nie będzie przesadzał z ciężarami, to nic mu się nie stanie.

Ja zaczynalem jak mialem 13 i jakos zyje i nie narzekam, jak bedzie dbal o technike i nie przesadzal z ciezarami to bedzie dobrze.
Pozdro

Pamiętaj na początku ACT potem ja bym proponował fbw lub hst, głównie wielostawowe cwiczenia zajmie Ci wtedy mniej czasu ( Narazie osdstaw mc i siady

Zmieniony przez - Skubol w dniu 2007-10-27 09:36:50

basen gimnastyka;]

dzięki za porady. postaram sie do nich dostosować
pozdrawiam

Macie cos z glowami...w wieku 14 lat to moze jakies sztuki walki typu ZZapasy albo Boks co da mu podstawy do jakichkolwiek cwiczen pozniej na silowni..a to ze ktos tam zaczynal w wieku 13 lat i zyje to zaden argument, bo kazdy organizm jest inny i inaczej reaguje na cwiczenia silowe... Ja ci dobrze radze zapisz sie na boks Judo Zapasy lub co tam chcesz...a na silownie poczekaj. Po pierwsze bedziesz zle wykonywal cwiczenia..po drugie bedziesz cwiczyl na pałe..i po trzecie konsekwencja tego wszystkiego bedzie zj...Twoj kosciec..Zle wykonywane cwiczenia obciazaja inne partie..np jak robisz Uginanie ramion ze sztanga stojac na biceps i sie odchylasz do tylu robisz tzw oszukane...to obciazasz sobie krtegoslup...a daje sobie glowe uciac ze z kazdym powtorzeniem bedziesz tak robil..narobisz sobie wady postawy itd przyklady mozna mnozyc..wiec jednym slowem bedzie z tego wiecej szkody niz pozytku...ale zrobisz co zechcesz...wybor nalezy do Ciebie.

Za wcześnie na pizganie żelastwa.

Cwiczyc, cwiczyc!
Ja w twoim wieku zaczynalem!

Powoli, bez szalenstw
i bedzie dobrze!

Pozdr