Podciaganie na drazku

Wiatam! Mam takie pytanko. Chcialbym poszerzyc plecy bo jak narazie to zostaja mi w tyle porownujac do reszty grup. Wiem ze najlepiej wchodzi tutaj podciaganie na drazku ale niestety mam slabe plecy i niedaje rady sie podciagac. Wiem ze niektorzy cwicza podciaganie z kolega ktory pomaga sie podciagac (tzn stoi na ziemi i lekko go podtrzymuje) ale niestety po remoncie na silowni MOSIRu nie zamontowali jeszcze drabinek na ktorych byl drazek wiec niepocwicze tam. Mam amatorska silownie w piwnicy lecz niemam mozliwosci cwiczyc tam z jakims kolegom wiec tutaj takie moje pytanie: Czy samo opuszczanie sie cos da? Chodzi mi o to ze podciagne sie pomagajac sobie noga a bede sie powoli opuszczal i tak bede robil serie. Mysle ze po jakims czasie takiego opuszczania sie wzmocnie plecy i dam rade sie podciagac. Z gory dziekuje za odpowiedz ;)

Lepiej oprzeć ugięte z tyłu nogi na krześle, ławce czy innym podwyższeniu. Wysokość taka, żeby wisząc swobodnie nogi były ugięte pod kątem mniejszym niż 90 st.

jesli dobrze rozumiem - nie masz sil sie podciągnac tak ?

albo rób jak mawashi napisal, jednakze faza negatywne tegoż ciwczenia - opuszcanie wolne jest tez bardzo dobre, nie mowiąc juz o samych próbach podciągniecia sie - gdy nie masz sily na tyle aby to zrobić , aktywowana jest wieksza liczba jednostek motorycznych - 100% - wystepuje skurcz izometryczny w ktorym udzial biora WSZYSTKIE włokna miesniow ( co nie nastepuje przy wykonywaniu kolejnych powtrzen )

3x tydzien cwicząc mozesz spokojnie robić po pare serii (3-4) tego podciągania w roznych zaproponowanych wariantach.

ten izometryczny trening polecam -proba podciągniecia i wytrzymanie w tej "próbie" poczatkowo 5 sek po 5 serii , w miare wzrostu sily czas bedzie sie zwiększal - z nim pojdzie siła i w koncu sie podciągniesz

Zmieniony przez - f***master w dniu 2007-10-24 12:47:36

ja też mam problemy ćwiczę z ławeczką 2xtydzień i jak narazie po drugim tygodniu podciągam się już do połowy. Myślę, że za 3 tygodnie podniosę się raz bez pomocy. Dobra jest ta ławeczka do pomocy, można lekko pomagać sobie stopami.

pamietam jak ja kiedys mialem problem z podciaganiem wiec robilem 3 razy w tygodniu rano i 4 serie nawet do polowy czasem po jakims czasie zwiekszy sie liczba powtorzen staraj sie a efekty przyjda :)

Dzieki chlpaki ;) SOGi poszly!

Wiosłowania zadziałają podobnie. Również wzmocnią plecy, bicepsy i ram-pro.
Zalecam porobić.

Wioslowania robie ale mam z nimi problem. Mam slaby odcinek ledzwiowy dlatego wioslowanie przy wiekszym pochyleniu ciala odbija sie na technice i bardziej wchodzi mi to na biceps chyba niz na plecy :( Zaczalem robic cwiczenie wzmacniajacy ledzwie. Mysle ze po kilku miesiacach takiego wzmocnienia bede mogl juz wioslowac i machac MC bez problemu

rób martwe nawet na małych ciezarach, albo wyprosty na ławce rzymskiej.
przy wiosłowaniu pamietaj aby miec proste plecy, stopniowo zwiekszysz ciezar ale nie odpuszczaj-sprobuj wiosłowan sztangielka, moze ci bedzie łatwiej
(sęk w tym zeby nie było łatwiej, bo to co sie robi najciezej i najtrudniej zazwyczaj najlepiej działa, ale skoro masz takie problemy to probuj)

Wiosłuj jednorącz...