Biceps: Ogółem 9 serii
Modlitewnik 3 serie(zamienione, wyjaśnienia poniżej)
Uginanie ramienia w opadzie tułowia 3 9/11/13kg
Uginanie ramienia w siadzie 3 serie 7/9/11kg
Barki: Ogółem 14 serii
Wyciskanie sztangi za karku 50/55/60/65kg
Unoszenie hantli bokiem w opadzie tułowia 7/9/11/13kg
Podciąganie sztangi do brody wąskim uchwytem 3 serie 30/30/30
Unoszenie hantli na wprost 3 serie 11/13/15kg
Dziś trening, w którym w końcu poczułem za co wydałem tyle siana. Bicpes , jak już napisałem wyżej zamieniłem modlitewnik bo go po prostu nie czułem(zmiana na uginanie o kolano) , mówi się trudno. Sama pompa na bicepsie jakaś tam była, no ale cóż ta partia opornie mi idzie. Jednak co do barków, dziś zauważyłem, że najwidoczniej moje ciało(barki) lubi maksymalny możliwy dla mnie ciężar przy nawet nie perfekcyjnej technice(ostatnie serie , z lekkimi niedociągnięciami). Pompa straszna, czyli piękna, chwilami myślałem ,że będą kolejne rozstępy, po skończeniu barków nie mogłem przez kilkanaście minut podnieść wysoko ramion , gdyż spompowałem się konkretnie, a właśnie tego brakowało mi najbardziej. Dzisiejszy trening trwał około 1h( tu widać różnice jak chodzi się samemu, o wiele krócej). Trening jak najbardziej na plus!
OwneD
Off since 01-09-2010 r.