Test - Masa & Siła by OwnaGe pods. str.25

Klata: Ogółem 12 serii

Skoks Górny 4 serie 40/50/60/70kg
Skos Dolny 4 serie 70/80/90/95kg
Rozpiętki 4 serie 9/11/13/13kg

Triceps: Ogółem 10 serii

Prostowanie ramion na wyciągu stojąc (kulki) 4 serie 9/12/22/22kg
Prostowanie ramienia podchwytem na wyciągu stojąc 3 serie 9/9/12kg
Wyciskanie francuskie sztangi w leżeniu 3 serie 20/25/30kg

Choroba w sumie dała się troszkę we znaki, przy ostatniej serii na skos dolny czułem strasznie staw łokciowy, uczucie jakby dreszcze przeszywały mi cały łokieć. Spompowałem się dość fajnie, jednak czułem lekkie osłabienie. Jednak najważniejsze, że jem cały czas prawidłowo(czasem z lekkimi odstępstwami) i nie czuję bym stracił coś wagi , jednak tu nie mogę stwierdzić tego na 100%, gdyż nie wchodzę na wagę podczas cyklu .

Poniżej zamieszczam 3 fotki:

Stan moich kreatyn. Jakość taka sobie, ale sa już mniej więcej w połowie

Takie coś od siebie

Danie po treningowe. Z rana nie zdarzyłem zjeść jajek bo zaspałem... więc teraz dorzuciłem

Widze postepy i jest dobrze co widac oby tak dalej POZDRO.

Dzieki

Dziś dzień nietreningowy , nie za ciekawy dodam oprócz ciągłej walki z chorobą...ale powiem wam,że wszyscy padają na to samo g**** , zaczyna sie od gardła , potem katar, kaszel... etc .

Pozdro!.

Kozacze w każdym teście?
W tragicznym teście i "2,5 zmarnowanych latach" się wypowiedziałem
oraz co ma tu moja wiedza do braku ich efektów?

zdrowia życzę

Koniu , ludzi można krytykować, ale też należy im dawać szanse. A ty w tamtym teście z góry go skreśliłeś, tak sie nie robi.

koniu tu nie chodzi o brak efektow,tylko o to ze opierdzielasz sie widac ze jakis nie zaspokojony,bo juz ci wytlumaczylem ze jak zaczynalem mialem niecale 70 kg i ty mi moze powiesz ze jak zaczynales to miales odrazu te całe czy niecałe 100 kg??i cisnełeś po ponad 100 na płaskiej??jak zaczynalem ledwo 40 kg wyciskałem teraz juz ponad 2 razy wiecej i jestem dumny z siebie a genetyki nie oszukam,a chcem sie poprostu sprawdzic w tesciekozaczysz pzdr:)

I o to chodzi patryk

Co do dzisiejszego dnia. Właśnie wcinam owsiankę. Potem jajecznica i do budy. Wpis z treningu zarzucę wieczorkiem.Pozdro