SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

everr // dziennik - masa, zdrowie, zycie... - foty strona 4

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 43550

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1548 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16018
Ty...ale wiesz co? To mogłoby być ciekawe.
Hm...ciekawe czy na świecie jest jakiś ksiądz, który ma np. 50 cm w łapie 140 w klacie

Życie to niej**ajka...

Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.

Drobny cwaniak !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 7667 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 81617
Takie pytanie : ile robisz powtórzeń w seriach rozgrzekowych? n?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 8416 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 79983
tyle powtorzen ile ma byc w danym dniu, jesli n=15 to 15, jesli n=10 to 10 itd

wczoraj bylem wieczorem na imprezie plenerowej moment, jakas para sie dymala w jeziorze 3-4 metry od brzegu na ktorym bylo pelno ludzi gratis jakies mlode napite sucz cszukajace ****a do doupy, banda elo napinaczy ktora chciala je wyrwac i wszystko zakrapiane tanim piwem. no ja ******le umarlem zjem sniadanie i ide spac, wstane i na trening

to ze pojde na ksiedza jest coraz bardziej pewne hrrr

http://wicek-lampy.cba.pl/

"profesjonalna" naprawa

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 7667 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 81617
Bujasz się nie z tymi ludźmi. Co prawda eliminacja niewłaściwych znajomych kończy ich redukcją do zera, ale wszystko jest kwestią wyboru.

I masz trochę złe podejście. Jeżeli wkurzają Cię takie zachowania to znaczy, że masz niedostateczną motywację. Że gdzieś głęboko w podświadomości kryje się pragnienie dołączenia do tych zachowań. Innymi słowy, mówiąc językiem Gwiezdnych wojen : wyczuwam w tobie konflikt young skywalker. A konflikt to droga na ciemną stronę mocy...

Nie oceniaj "tamtych". Jak piją, żrą i się bzykają to nie jest ani złe ani dobre. Po prostu czyjś wybór. Twoja droga jest inna. Też ani zła, ani dobra. Po prostu inna.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1548 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16018
Bujasz się nie z tymi ludźmi. Co prawda eliminacja niewłaściwych znajomych kończy ich redukcją do zera, ale wszystko jest kwestią wyboru.
Dokładnie... jak się nie przymknie oko na niektóre rzeczy, to będzie się samemu.


I masz trochę złe podejście. Jeżeli wkurzają Cię takie zachowania to znaczy, że masz niedostateczną motywację.

Tu też się zgadzam. Nie lepiej sobie pomyśleć o nich z politowaniem ? A o sobie, że jesteś ponadto, że jesteś w pewnych sprawach, co tu ukrywać lepszy od nich, wartościowszy ? Masz morale wyższe, masz zasady.
Jeśli im pasuje ten niski poziom rozrywki, to ok. Zostaw ich z tym. Ty nie musisz tego lubić, ale sam świata nie zawrócisz. Olej ich. Niech się kiszą we własnym sosie. Ty jesteś lepszy w danych sprawach. I tak się też zachowuj.


Nie oceniaj "tamtych". Jak piją, żrą i się bzykają to nie jest ani złe ani dobre. Po prostu czyjś wybór. Twoja droga jest inna. Też ani zła, ani dobra. Po prostu inna.


he he....z ust mi kolega to wyjął. Patrz wyżej

Życie to niej**ajka...

Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.

Drobny cwaniak !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 8416 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 79983
ale to nie byli moi znajomi przeciez dajze spokoj takie ewenenty znac. no wlasnie inna i sie zastanawiam czy to jest ta dobra, czy nie warto rzucic tego w cholere, zmienic myslenie i byc jak reszta. korzystac z zycia, bawic sie i miec na reszte wy***ane. nie powiem jakbym mial przy sobie babe z podejsciem podobnym jak moje to na to nie zwracamlbym duzej uwagi na takie zachowania a tak ciagle mi chodzi po lbie zmiana

wiem ze to ich wybor i takze moj ale mam za duze watplwosci teraz, zycie mi ucieka szybko, ani sie obejze a juz bede 40 letnim facetem ktoremu nie przystoja pewne rzeczy. jednym slowem nie mam juz pewnosci ze dobra droge dla siebie obralem, napewno ciezsza i trudniejsza ale czy lepsza hmm...

http://wicek-lampy.cba.pl/

"profesjonalna" naprawa

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 8416 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 79983
FAJNE AUTKO SE KUZYN KUPIL. CHCIALBYM COS TAKIEGO MIEC, TYLE ZE LASEK NA TO NIE WYRWE BO ONE POLECA NA SPORTOWA CALIBRE






















Zmieniony przez - everr w dniu 2007-07-22 17:44:18

http://wicek-lampy.cba.pl/

"profesjonalna" naprawa

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 7667 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 81617
i sie zastanawiam czy to jest ta dobra, czy nie warto rzucic tego w cholere, zmienic myslenie i byc jak reszta. korzystac z zycia, bawic sie i miec na reszte wy***ane.

Teraz to już za późno dla Ciebie. Jak zrezygnujsz z powodu chwilowej słabości to żal zostanie Ci do końca życia. Porażka jest gorsza od śmierci, bo z porażku musisz żyć do końca życia.

nie powiem jakbym mial przy sobie babe z podejsciem podobnym jak moje to na to nie zwracamlbym duzej uwagi na takie zachowania

Szukajcie a znajdziecie. Proście a będzie wam dane. A jak nie - to nie.

a tak ciagle mi chodzi po lbie zmiana


Tu aż mi się chce zacytować Wodyna z testu Harda : "Idiota"

wiem ze to ich wybor

Różnica jest taka, że "ich" wybór nie jest świadomy.

i takze moj ale mam za duze watplwosci teraz, zycie mi ucieka szybko, ani sie obejze a juz bede 40 letnim facetem ktoremu nie przystoja pewne rzeczy.

Tylko Ty sam możesz sobie stawiać ograniczenia. Jeżeli uważasz, że coś tam nie przystoi, to tego nie zrobisz. To jest jak z ciężarem na sztandze - pomyślę "nie udźwignę" to nie udźwignę. To też działa w drugą stronę.

jednym slowem nie mam juz pewnosci ze dobra droge dla siebie obralem, napewno ciezsza i trudniejsza ale czy lepsza hmm...

Powoli dochodzimy do źródła problemu. Nie hierarchizuj. Nie ma "lepszy", nie ma "gorszy".

Jest tylko realizacja własnego siebie, swojej pasji, marzeń. Sztanga to narzędzie. Jak stanie się celem samym w sobie, to też gdzieś tam w przyszłości czeka rozczarowanie.

Jak się zaczyna cykl treningowy? Określasz swoje cele. A jakie są Twoje cele? Może je trzeba zmienić? A może sobie przypomnieć o co chodziło na początku?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1548 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16018
Ech.... kolega nam się dzisiaj posypał.
Cóż, takie dni są też potrzebne.
W całości zgadzam się z komentarzem mojego przedmówcy.

Ja od siebie dodam, że nie ma co popadać w skrajność. Ty myślisz: "tylko siłownia, dieta, zero imprez, wieczornych spotkań w pubie w tygodniu".
Oni myślą: "codziennie siedzenie w pubie, te same twarze, te same tematy o d.... Maryni - przydałoby się jakieś zajęcie, o jaki koks idzie, ech wyglądać tak jak on".

W życiu wszystkiego mieć nie można. Trzeba wybierać. Z wiekiem zobaczysz, że to jest największy problem. I to we wszystkim. Co wybrać. Bo 2 szansy nie będzie.
Ja stwierdziłem, że poddam się własnemu sumieniu, nawet jeśli innym będzie ze mną nie po drodze.
To, że dzisiaj Twoi znajomi spędzają czas tak, a nie inaczej, to też kwestia dzisiejszej rzeczywistości. 15 lat temu inaczej wyglądało spędzanie wolnego czasu, inaczej wyglądały imprezy i inaczej się 20-latkowie zachowywali. I czy to było złe ? Nie. Czy dzisiaj jest złe. Też pewnie nie.
Chcę Ci tylko pokazać, że tak naprawdę to Ty decydujesz co będziesz robił. Nie możesz się poddać modzie, bo tak wszyscy robią.
Tak jak Kuro powiedział, jeśli dzisiaj zrobisz coś nie dokońca zgodnego z własnymi przekonaniami, prędzej czy później będziesz to sobie wypominał.
A co jest bliższe Twoim przekonaniom ? Imprezowanie i styl życia rówieśników, czy zimny metal w ręce i pot na czole ? Hm ???

ps. ja jeżdże Calibra nie mam spojlerów, klasyczne GT - jestem monogamistą w stałym związku - kolejny stereotyp dzisiejszej rzeczywistości:
Calibra - wieśniak
a ja powiem
Calibra - fan klasycznego Gran Tourismo, czyli wozodupa z niekoniecznie dużym silnikiem, ale z piękną ponadczasową linią.

Czy warto poddawać się modzie bezkrytycznie ? Czy czasem lepiej własnym przekonaniom ?
Everr. Słuchaj starszych i nie p.....ol.

Zmieniony przez - Sąsiadwroc w dniu 2007-07-22 18:43:48

Życie to niej**ajka...

Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.

Drobny cwaniak !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 8416 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 79983
Niedziela 22 lipca // Dzien A: n=10 // 3 serie rozgrz, n=10 // 8 lipca poprzedni


wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia (do podbrzusza)(podchwyt) - n
Dzisiejszy- rozgrz: 55kg, 60kg, 65kg // Główna: 70kg
Poprzedni- rozgrz: 50kg, 55kg, 60kg // Główna: 65kg

wycisk płasko szeroki uchwyt - n
Dzisiejszy- rozgrz: 57.5kg, 62.5kg, 67.5kg // Główna: 72.5kg
Poprzedni- rozgrz: 55kg, 60kg, 65kg // Główna: 75kg (8 powt)

przysiady ze sztanga trzymana z przodu - n
Dzisiejszy- rozgrz: 55kg, 60kg, 65kg // Główna: 70kg
Poprzedni- rozgrz: 50kg, 55kg, 60kg // Główna: 65kg

ugianie ramion ze sztanga nadchwytem i podchwytem w staniu w staniu - n
Dzisiejszy- rozgrz: 22kg, 24kg, 26kg // Główna: 29kg
Poprzedni- rozgrz: 22kg, 24kg, 26kg // Główna: 29kg (7 powt)

Dzisiejszy- rozgrz: 22kg, 24kg, 26kg // Główna: 29kg
Poprzedni- rozgrz: 22kg, 24kg, 26kg // Główna: 29kg (6 powt)

wspięcia na palce ze sztangielkami - 1 seria. max ilosc powt, 80% ciezaru z ostatniej seri wiosłowania
Dzisiejszy- Główna: 56kg (30 powt)
Poprzedni- Główna: 52kg (29 powt)

brzuch - poprzeczny i skos


trening trwał 55 minut. przerwy robilem dlugie. cwiczylem srednio intensywnie


PODSUMOWANIE

wioslowanie i przysiady ok, ale w nast treningu dodam 3kg jedynie bo juz ciezko idzie. przy klacie zapomnialem ze w ost seri mialo byc 10kg dodane a nie 5kg no i wyszlo jak wyszlo. biceps ok, niezla pompa. dziwie sie ze nogi dalem rade bo wczoraj jakies 40km na rowerze zrobilem. goraco jest


Kuro - ta porazka oznacza droge latwiejsza, z pradem, bez duzych przeszkod wiec zle nie brzmi. hrr a ile mozna szukac ? a jak sie obudze jako 50 letni stary zgorzknialy kawaler ? taa wiem z dupy argument ale mam czarne mysli cos. jest swiadomy bo sa jak reszta i nie chce byc inni i to jest wlasnie wybor.

40 letniemu facetowi nie przystoi chyba wyrywac nastek nie ? nie chodzi mi tylko o sztange ale o cale podejscie do zycia. po **** sie trudzic, meczyc z trudniejsza droga skoro mozna na skroty ? wielu tak robi i nie wygladaja na nieszczesliwych, no a ja trwam na drodze ktora coraz bardziej mi nie odpowiada


Sasiad - czy sa potrzebne to nei wiem, jakos mi takie nie odpowiadaja. no wlasnie co wybrac, mlodosci nie odzyskam potem. ciagle nie wiem po ktorej stronie w pelni stanac, podobnie jak z wiara, mozna byc ateista, mozna byc katolikiem ale nie mozna byc katolikiem ateista, bo to sie wzajemnie wyklucza. no a ja wlasnie taki jestem, do konca nie zdecydowany co chce, ciagle posrodku tego zgielku stoje. w dupie mam mode osobiscie, poprostu chce robic cos co bedzie mi w pelni odpowiadac a nie czesciowo. a co jest blizsze ? sam juz ****a nie wiem...

calibrze opinie wlasnie zrobili ****e z zelem, autobusem milano i reszta, auto przez takich hmm osobnikow stalo sie posmiewiskiem. podobnie skonczyly golfy i bejce 3.

Zmieniony przez - everr w dniu 2007-07-22 22:48:56

http://wicek-lampy.cba.pl/

"profesjonalna" naprawa

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

K R Z Y W Y / coś z niczego... /początkujący...

Następny temat

ZUPEŁNIE NOWY Początek treningu

WHEY premium