klaty+triceps, plecy+biceps...dlaczego ?

Często w programach treningowych dzielonych na 3 dni pojawia się pewien schemat. Rozumiem, dlaczego klata i barki są w osobnych dniach, na dodatek 'odległych' od siebie (bo barki pracują mocno przy klacie), ale nie rozumiem dlaczego z tego powodu triceps nie jest oddzielony od klaty - przecież pracuje równie mocno (przynajmniej na podstawie moich odczuć)?
Za to biceps bardziej czuję przy ćwiczeniu pleców niż klaty - więc czy nie powinno być odwrotnie - klata+biceps, plecy+triceps ?
Dlaczego akurat w ten sposób ? (oczywiście jeśli jest jakieś 'naukowe' uzasadnienie).

I czy słuszna jest pojawiająca się teoria, że w ten sposób 'bierze się' mniejszy ciężar przy ćwiczeniu złożonym

TAK

a co za tym idzie mniejszy efekt w ćwiczeniu 'na masę' ?

NIE

naukowo nazywa się to odpowiednim czasem regeneracji

wstepne zmeczenie?

wstępne zmęczenie klatą dla tricepsa ?

to dlaczego się nie robi klaty jako wstępne zmęczenie dla barków ?

mozesz zrobic, jesli barki sa prorytetem, bardziej dostana.

oczywiscie mozesz trenowac klate-biceps i plecy-tric, ale w wypadku podanym przez Ciebie np. klata-tric to tak jak kolega frisco zauwazyl chodzi o wstepne zmeczenie miesni, przy klacie tric jest meczony. W takim ukladzie trenujesz takze 1 grupe miesni raz w tygodniu a nie 2 razy np tric jest trenowany przy klacie i na osobnej sesji wtedy po ostrym treningu nie zawsze ma czas sie zregenerowac.

to dlaczego się nie robi klaty jako wstępne zmęczenie dla barków ?
dlatego ze barki i klata to dosyc duze partie miesni trenujac je intwensywnie na jednej sesji pochlania to nam duzo czasu i energi dlatego zeby nie ulec przetrenowaniu trenujemy duza partie (klata) i mala (tric)

Zmieniony przez - Ghost. w dniu 2007-04-17 14:45:15

Zmieniony przez - Ghost. w dniu 2007-04-17 14:48:12

Zmieniony przez - Ghost. w dniu 2007-04-17 14:49:53

Proponuję poczytaj nieco więcej, bo to spory temat i nie wolno do niego podchodzic w tak "wąski" sposóbn.

To korzystając z okazji poruszenia tematu 'wstępnego przemęczenia' chciałem zapytać, do jakich celów/treningu stosuje się 'wstępne przemęczenie' - na masę czy na rzeźbę ?
Bo ktoś powie, że jeśli najpierw zmęczymy tylny bark ćwiczeniem izolowanym (np. unoszenie bokiem w opadzie tułowia) to potem przy wyciskaniu sztangi zza karku, będzie mocniej pracował ten tylny przemęczony wcześniej akton - mocniej pracował = zostanie zastymulowany do rozrostu.
Na to ktoś inny powie - jeśli zmęczysz najpierw barki ćwiczeniem izolowanym tylko na jeden akton, to potem będziesz mógł mniej udźwignąć podczas wyciskania zza karku - a wtedy ciężar będzie za mały żeby zastymulować mięsień do rozrostu.
Która teoria jest poprawna ?

To korzystając z okazji poruszenia tematu 'wstępnego przemęczenia' chciałem zapytać, do jakich celów/treningu stosuje się 'wstępne przemęczenie' - na masę czy na rzeźbę ?

1. ISTNIEJą JESZCZE INNE TYPY TRENINGóW, NIE TYLKO TE 2
2. WSTęPNE ZMęCZENIE MA WIELE ZASTOSOWAń

Bo ktoś powie, że jeśli najpierw zmęczymy tylny bark ćwiczeniem izolowanym (np. unoszenie bokiem w opadzie tułowia) to potem przy wyciskaniu sztangi zza karku, będzie mocniej pracował ten tylny przemęczony wcześniej akton - mocniej pracował = zostanie zastymulowany do rozrostu.

OD KIEDY TO TYLNE AKTONY PRACUJą PRZY WYCISKANIU?
CHYBA JAKO STABILIZATORY

Na to ktoś inny powie - jeśli zmęczysz najpierw barki ćwiczeniem izolowanym tylko na jeden akton, to potem będziesz mógł mniej udźwignąć podczas wyciskania zza karku - a wtedy ciężar będzie za mały żeby zastymulować mięsień do rozrostu.

NIE ROZUMIESZ ZASADY WSTęPNEGO ZMęCZENIA MIęSNI - WSTęPNIE MęCZYMY DOKłADNIE TEN SAM MIęśIEń, KTóRY POTEM TRENUJEMY ZA POMOCą ćWICZEń BAZOWYCH


Która teoria jest poprawna ?

mi osobiscie nie podchodza treningu typu klata triceps, bo wiadomo ze przy wyciskaniu dostaje mocno triceps po dupie, zwlaszcza glowa boczna...i potem robiac triceps nie zmecze go tak jak bym chcial. Glowa boczna bedzie najslabszym ogniwem w tricepsie, przez co nie zmecze glowy dlugiej tak jakbym chcial...

To naciągana nieco teoria, ale cóż - każdy ma inne subiektywne odczucia.