Szacuny
1
Napisanych postów
330
Wiek
44 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
35782
Kuskus jaki jest teraz powszechnie dostępny w sklepach to granulat z mąki pszennej, a nie żadna kasza. Nie ma nawet co porównywać tego do np. kaszy gryczanej. Dla mnie węglowodany dostarczane z kuskusu mają taką samą wartość jak te z jasnego pieczywa, czyli mizerną. A to za Wikipedią:
"Kuskus jest drobnoziarnistym makaronem (o średnicy drobin rzędu 1 mm) otrzymywanym ze zmielonej semoliny (twardych wnętrz pszenicy durum). Tradycyjnie był otrzymywany jako materiał odpadowy przy mieleniu pszenicy w prymitywnych, kamiennych młynach. Gruba pozostałość z mielenia pszenicy była odsiewana z mąki, namaczana w wodzie, oprószana właściwą mąką i sprzedawana jako kuskus. Współcześnie kuskus produkuje się poprzez granulację mąki pszennej z wodą i dodatkami i przesiewanie otrzymanego granulatu przez sita o odpowiedniej średnicy. O ile jeszcze kuskus tradycyjny można byłoby uznać za rodzaj modyfikowanej kaszy, o tyle współczesny kuskus jest z całą pewnością makaronem."
Szacuny
25
Napisanych postów
3579
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
43326
Gorskie mi nie smakuja, znalazlem w domu jeczmienne, jutro sprobuje
Kurde mialem miec dzien wolny od treningu a tymczasem cwiczylem spacer Paszczaka .
Opisze moze sytuacje:
Ide z kolesiem sobie chodnikiem a tu po drugiej stronie wolanie: chlopaki pomozcie zaprowadzic mojego ojca do domu. No to podchodzimy a tam typ lezy na chodniku nayebany ze nie da rady sie podniesc, twarz zakrwawiona. No to pomoglismy mu wstac i prowadzimy go do domu, bylo ok do czasu gdy nie przyszla jego zona z druga corka, zaczely sie na niego drzec, ze jak przeyjdzie do domu to wpier... No i wtedy zaczal sie spacer Paszczaka. Typ zaczal nogi kulic do gory ze musielismy go niesc, albo ciagnac po sniegu, hehe. Nie powiem, męczące zajecie. A i tak najlepsze bylo jak nie chcial wstac i zonka go po jajach kopnela .
Wiem, urzekla Was moja historia . Nie potrafie opowiadac.