czemu duzo 12-16 serii na plecy to norma
szrugsy ląduja przy barkach często , a ja z barkami robie łapy ... za dużo
więc kaptur dokładam tu
4x4 = 16 + 4 na kapturki
tradycyjnie wiosłowanie + martwy + izolowane , dałem drugie żeby poruszyć CAŁE plecy , bo oprócz martwego to reszta ćwiczeń skupia się na konkretnych "obszarach"
klasyk idzie mi duzo łatwiej niz na prostych nogach
tam idziemy łeb w łeb
szama na jutro i czwartek zrobiona , zaraz ide sie spakowac na jutro , przygotowac ubranie na wieczór / noc , i przygotowac ciuchy na czwartek
bo jutro mnie tu nie ma
wracam z uczelni wywalam pudełka , prysznic , ciuszki i lece do klubu gdzie ktoś na mnie czeka ... na noc nie wracam na 80% chyba że jakaś awaria nastąpi , rano śniadanie "w trasie" lub tam gdzie sie obudze
jajka każdy w domu ma
kurs do domu po torbe , wrzucam pudełka z jedzeniem , suple , ciuchy przygotowane i jade na 12:15 na siatkówke , na 21 na siłownie potem , mam nadzieje że sie wyrobie , jak nie to jutro poleca same łapy , w piatek zaległe
barki + nogi , treing z rana bo potem siłka zamknięta ehhh...
ale to jużdopisze w czwartek jak wróće
o ile wróce