Yarek: chcesz byc dobry w ciagu to rob ciag by wyrobic odpowiednie polaczenia nerwowe. Tyle. Aha.. bez pasa.
Ogry: widze ze wkradl sie chochlik, pisalem wczesniej ze
poprzeczny brzucha. Mozesz doczytac: wczesniej jest napisane z sensem i uzasadnieniem ze wystarczy
poprzeczny brzucha. Ale przepraszam za nieporozumienie. Jednak chyba jasne bylo ze takie zdanie nic nie znaczy, i powinienes byl sie domyslic.
Porody, szczanie i sranie to nie rzeczy do robienia w czasie ciagow.
Prosty brzucha jest znacznie slabszy niz te "2 razy" jednak dzwignia jest
wielokrotnie wieksza.
Policz na oko stosunek odleglosci prostowniki-os kregoslupa a prosty brzucha-os kregoslupa..
Wypadkowa osiowa sila(rownolegla do osi ciala) dzialajaca od tloczni brzusznej na przepone ma ok 2 razy mniejsza odleglosc od osi kregoslupa niz odleglosc prosty-os. Caly prostujacy efekt tloczni jest wiec przy ciagu lub przysiadzie w razie napiecia prostego brzucha nie dosc ze niepotrzebny to jeszcze szkodliwy zarowno dla podniesienia ciezaru jak i dla ogolnego cisnienia wewnatrz ciala.
A moze wytlumacz mi ewolucyjny sens wytworzenia i utrzymania takiego tworu jak poprzeczny brzucha?
A obrazek o ktorym wspomniales, po pierwsze prawdopodobnie nie dotyczyl dzwigania ciezarow w tych cwiczeniach, a po drugie jesli juz dotyczyl to mogl ukazywac naprezenia w rozsciegnie brzusznym.
Najmniejsze jego napiecie przy max ciezarach to bezsens.
Tlocznia brzuszna ma za zadanie wytworzyc prostujacy moment sily wzgledem kregoslupa, a prosty brzucha wytwarza "garbiacy" moment.
Przy sraniu nie napinasz prostownikow w celueu wytworzenia tloczni, wrecz przeciwnie-garbisz sie w razie zaparcia. Dzieje sie tak bo cialo nie dziala wbrew sobie.
Miesnie antagonistyczne!
Jak chcesz cos zchrzanic to prosze; napnij prosty brzucha swiadomie w czasie ciezkiego ciagu, i zamknij oczy bo galy wyjda z orbit i zapnij gorset bo kregoslup opusci galaktyke.
Zrobic obrazek?
Zmieniony przez - WODYN w dniu 2007-01-16 19:30:13