Center88: widzę, że w tym zakresie rozumujemy w podobny sposób. Ja po osiągnieciu celu zamierzam po prostu ćwiczyć i żyć zdrowo, lecz luźniej i kierując zaoszczędzoną w ten sposób energię na inne aspekty życia.
B-REAL: dokładnie, dystans to podstawa
. Dystans, który w dziale testów łatwo zatracić
.
r4q: zdrowie to podstawa i nad tym właśnie rozmyślam, ćwicząc 3-ci miesiąc z rzędu z niezaleczonym barkiem
.
WODYN: nie przesadaj z paleniem zielska, heheheeheh
buheheh
buhhahahaha
.
Zresztą, jesteś już tak idealnie masywny, że nic nie musisz poprawiać
. Jeśli dorzucisz 1 cm w łydce, to od razu musisz podorzucać we wszystkie inne partie, by nie naruszyć proporcji. Tak w swoim czasie mawiał Arnold o swoim ciele
.
dzi: siłownia jest jak najbardziej dzi
, ale właśnie przy
zdrowym podejściu. Ja też jej wiele zawdzięczam i nie zamierzam kiedykolwiek porzucić ćwiczeń. Ciężko wypracowywanych efektów nie mam zamiaru zaprzepaścić; mam już w głowie plan ostatniego swego (tym razem krótkiego) testu na forum. Testu, który będzie finalnym szlifem i przy którym już raczej nie bedę męczył
Rafała, lecz innego cenionego fachowca
. W ten sposób jeszcze bardziej pogłębię swą wiedzę.
PS. Na siłowni wczoraj byłem, relację wrzuce wieczorem, bo znowu mam dzień na "długu czasowym".