MEGA TEST - Kaizen by Hardened pods. str.90-92

Świąteczno sylwestrowy galimatias spowodował spore zaległości,
więc dopiero teraz wnikliwie ponownie przeglądam ulubione posty.
Wrocę więc do twojej Hard wypowiedzi sprzed paru dni.
Napisałeś :
"WODYN: nie, nie podsuwałeś mi tego pod nos. Dzięki, zastosuję się do rady i przy unoszeniu chwytem młotkowym (Rafał stwierdził, że rodzaj chwytu nie jest kluczowy) będę - unosząc cięzar - ramiona kierował lekko do środka na wysokość twarzy (tak jak R. przykazał)."

Broń boże nie mam zamiaru podważać kompetencji Rafała ani jego znajomości tematu.
Jednak w przytoczonym przez WODYNA linku, kilka stron dalej, FairDo oprócz chwytu młotkowego zaleca tez wykonywać to ćwiczenie odchylając lekko ramiona na boki.
Z jego argumentacją oraz doświadczeniem trudno się sprzeczać, więc przy Twoich problemach z barkami przedyskutowałbym to z Rafałem i ewentualnie skorygował.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

pozdrawiam

Hardku jak teraz przedstawia się twój jadłospis?? Ile mniej więcej b,t,ww/kg zmuszają Cię do ciągłego jedzenia kurcząt??

moze cos przeoczylem ale... kiedy bedzie juz podsumowanie po czesci jakosciowej ?

i drugie , sa jakies foty z czesci masowej ?

Sorry, że tak pokrótce odpowiem, ale dziś jadę na "długu czasowym:


dzi:
Ja wczoraj zaczalem Kaizenowskie WPC waniliowe. Pyszne, az strach probowac z mlekiem bo moze uzaleznic

No to teraz tylko uzupełnij białko treningami i sukces gotowy .


rq4:
Broń boże nie mam zamiaru podważać kompetencji Rafała ani jego znajomości tematu.
Jednak w przytoczonym przez WODYNA linku, kilka stron dalej, FairDo oprócz chwytu młotkowego zaleca tez wykonywać to ćwiczenie odchylając lekko ramiona na boki.
Z jego argumentacją oraz doświadczeniem trudno się sprzeczać, więc przy Twoich problemach z barkami przedyskutowałbym to z Rafałem i ewentualnie skorygował.

W chwili obecnej zostały mi juz tylko 3 treningi barków, więc dociągnę do końca metodą Rafała. Bark chyba wraca powoli do formy. Rafał udaje spokojnego, ale jak mu zacznę marudzić, to wyrwany z letargu machnie łapą i zostanie po mnie mokra plama. Ponoć na zgrupowaniu kadry opanował techniki hipnozy groźnym spojrzeniem, tym bardziej wolę go nie prowokować.

Dziekuję za życzenia .


Skunksiarz:
Hardku jak teraz przedstawia się twój jadłospis?? Ile mniej więcej b,t,ww/kg zmuszają Cię do ciągłego jedzenia kurcząt??

Skunksiarzyku, wrzuciłem swój jadłospis zarówno na poczatku masówki i jakościówki. Poszperaj pare (lub - nascie) stron wcześniej .


lubien:
moze cos przeoczylem ale... kiedy bedzie juz podsumowanie po czesci jakosciowej ?

Jeszcze 3 i pól tygodnia. Jakościówa dopiero sie rozkręciła.

i drugie , sa jakies foty z czesci masowej ?

Są. Parę (lub -naście) stron wcześniej tucz po masówce został dokumentowany zdjęciami, wywołując zachwyty zwłaszcza aerodynamnicznymi, obłymi kształtami brzucha u prezentowanego "modela". Kolejne foty wrzucę w bieżacy weekend. Możecie już obstawiac ile spadłem na wadze. Dzi pewnie typuje, że 5 kilo .

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-01-04 12:39:29

-1kg


edit widzialem fotki ladnie Ci idzie , gdzie kupiles ten spray do smazenia

Zmieniony przez - lubien w dniu 2007-01-04 12:44:15

No 3 powiedzmy...


Szybko jakos u Ciebie te tygodnie lecą. Zaczynam sie powaznie zastanawiac czy sam nie zaczac cwiczyc.....

No przecież widziałem to już wcześniej, hmm coś mi się chyba słabo myśli dzisiaj

1,5 kg obstawiam grubasie

Zmieniony przez - Skunksiarz w dniu 2007-01-04 13:22:27

Hard
Na prowokowanie Rafała nigdy bym cię nie namawiał…. nie ta kategoria wagowa
W moim poście kluczowe znaczenie maja słówka przedyskutował i ewentualnie.
Jestem po prostu ciekaw jego opinii na ten temat.
Uczymy się cale życie. Najlepiej widać to właśnie w przytaczanym poście,
gdzie FairDo przyznaje się, że pisząc swoją pracę magisterską popełnił błędy,przed którymi teraz sam przestrzega.

Co do quizu…
Mimo Twojego dużego zaangażowania i profesjonalnego podejscia obstawiam,
że jednak troszkę spadnie,wody było jednak sporo.
1,5 kg?
Chociaż życzyłbym Ci zera spadków a nawet dalszych przyrostów,
żebyś w końcu mógł przestać zdejmować te buty w sklepie u Rafała

pozdrawiam


Zmieniony przez - r4q w dniu 2007-01-04 13:26:13

Strzelajcie, strzelajcie, do niedzieli macie czas .


lubien:
edit widzialem fotki ladnie Ci idzie , gdzie kupiles ten spray do smazenia

Kupiłem u szczecińskiego dealera wszelakich wynalazków niesmacznych i dietetycznych, czyli u wlaściciela greckiego straganu z odżywkami i suplami. Ów kupiec zwie się Rafaoleus . Myślę, że nie ma problemu z dostępnością w sklepach na necie. Znajdziesz bez problemu poprzez wyszukiwarkę.


PS. Zapomniałem wcześniej dodać, że wczoraj udało mi sie dotrzeć na siłownię i przelać trochę potu. Relację wrzucę wieczorem.

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-01-04 18:11:05

bierzesz Tribulus o ile się nie mylę, odczuwasz działanie tego supla?

Zmieniony przez - Sir Lee w dniu 2007-01-04 18:12:34