### FAQ : MIESNIE BRZUCHA ###

Co Ty w ogole wypisujesz?

40 kg to dobre dla zupelnych zoltodziobow.
Jak mialem 13 lat i wazylem 58kg to ciskalem 75kg i nie mialem przez to problemow, wiec nie gadaj... sa silniejsi w tym wieku..

Ciagle zalaczasz jakies foty na ktorych nic nie widac.

Jak moge powiedziec Ci ze bedziesz mial brzuch Thiago?
Przeszczepisz jego jame brzuszna???

Masz inna strukture ciala, pracuj z tym co masz.

A jak chcesz odpowiedzi na takie pytania to;
http://www.facade.com/ 

...




Zmieniony przez - WODYN w dniu 2006-12-14 20:14:01

wodyn mam pytanie cwicze na silowni od okolo 4 miesiacy szesc razy w tygodniu. Wiem ze to porazka tak czesto z takim stazem, ale chodze tak bo niemam nic specjalnego do roboty wiec siedze na silce. Ale praktycznie wogole nie rosnie mi reka czy to moze byc wina tego ze za czesto chodze?? (jesli chodzi o treningi to wydaja sie teoretycznie dobre sporo o tym czytalem)czy beda wieksze efekty jesli bede chodzil naprzyklad 3-4 razy w tygodniu??

Zglos sie tutaj i podaj plan.
https://www.sfd.pl/temat304295/

Nic mi nie wiadomo o Twoim treningu a tutaj o ile nie zauwazyles jest temat o miesniach brzucha, wiec prosze nie spamowac!

ja przeważnie brzuch ćwicze tak

3 serie unoszen nóg w zwisie z obciązeniem na 30 powt.
miedzy seriami 15 sek przerwy.
potem juz w 1 ciągu 3 ćwiczenia po 30 powt.
spięcia skośne 30 powt, wypychanie tułowia 30 powt i spięcia z nogami w górze 30 powt- w sumie chyba trening zajmuje mi 1,5 minuty.

pzdr/

Sadze wiec ze miesnie brzucha od dawna nie pogrubily Ci sie...

właśnie pogrubyły bo:

unoszenie w zwisie trenuje dopiero ciągle od 6 tyg.
dodaje co tydzien 1 kg obciązenia w tym cwiczeniu.
jak dojade do 30 kg to zmienie na inne.

dla mnie takie zwiększanie intensywnosci wystarcza w zupełnosci.

matka krawcowa od 30 lat to wymajstrowała mi takie zaczepki na obciązenie do wkładania na kostki.Więc obciązenie idzie dokładac si

pzdr/

Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2006-12-15 14:33:10

WCALE NIEKONIECZNIE, SKORO ODPOCZYWASZ PO 15 SEKUND..

NAJPRAWDOPODOBNIEJ uzywasz poki co potencjalu miesni brzucha ktorego nie wykorzystywales dotychczas.

nie zaprzeczam,
ale

trenowałem kiedys z obciązeniem i przerwach 1-1,5 min.
Nie wchodziło mi to jakos.

teraz wchodzi znakomicie, ale ja dziwny jestem- w ogole duze przerwy mi nie służą (1,5 min przy duzych partiach maks przy małych 1 )moze to przez to ze siłowo jestem piczą.
W porównaniu z tymi co ćwiczą taki okres jak ja.Moze przez to ze technicznie robie dobrze a oni odbijaja od klatki, czy wiosłują z zarzutem.

może to przez to- ze siłowo nigdy nie byłem nastawiony do walki.


ojjj ta moja pisownia i składnia przy pisaniu w rytm muzyki, ale kij z tym.

pozdrawiam


Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2006-12-15 14:49:04

trenowałem kiedys z obciązeniem i przerwach 1-1,5 min.
Nie wchodziło mi to jakos.
BO TRENING TO COS WIECEJ NIZ PRZERWY, A ODCZUCIA SA PRAWIE ZAWSZE BLEDNE.


teraz wchodzi znakomicie,
ODCZUCIA? NIE WATPIE.
PRZYROSTY? WATPIE..


ale ja dziwny jestem- w ogole duze przerwy mi nie służą (1,5 min przy duzych partiach maks przy małych
ZGADZAM SIE ZE NIEKTORZY SZYBKO REGENERUJA SIY, ALE ZALEZY TEZ JAKA JEST INTENSYWNOSC W STOSUNKU DO PRZEKROJU MIESNIA.


1 )moze to przez to ze siłowo jestem piczą.
NA PEWNO GLOWNIE DLATEGO. ZA KROTKO ODPOCZYWASZ BY BYC SILNYM. 3 MINUTY TO MINIMUM DLA SILY..


W porównaniu z tymi co ćwiczą taki okres jak ja.Moze przez to ze technicznie robie dobrze a oni odbijaja od klatki, czy wiosłują z zarzutem.

GWARANTUJE CI ZE NAJSILNIEJSI NIE ODBIJAJA OD KLATY, A WIOSLOWANIE MUSI BYC Z LEKKIM RUCHEM TULOWIA, TO NIEODZOWNE. NIE MOWIE O ZARZUCANIU, ALE Z ZARZUTAMI TEZ WIOSLOWANIA LEPIEJ WCHODZA NIZ POWOLI, TAKA TO JUZ GRUPA MIESNI/RUCHOW..

może to przez to- ze siłowo nigdy nie byłem nastawiony do walki.
EEE, KAZDY JEST POKI SIE NIE PODDA...

POZDR.

ale z tą siłą to chodziło mi o moje otoczenie- bo trenuje z nimi i wiem jak trenuja.

ja po samej rozgrzewce potrafie spompować się nieźle, oni po całym treningu czasami nie czuja pompy.

a siła ruszyła mi odkąd zacząłem robic krótsze przerwy- nie wiem jak to wytłumaczyc.

A poddać się nie poddam nigdy, nawet gdy osiągnę swoj cel, to bede chciał byc lepszy.

oki koniec tematu bo spam post się porobi- mozesz pousuwać to co pisaliśmy- będzie czytelniejszy post.

pozdrawiam

Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2006-12-15 16:27:03