Kiedy przychodzi koniec?

tyle ze tłumaczenie nijak z rzeczywistoscią ma wspólnego chyba.
zdr.

Masz racje, ale jest to ciekawa teoria zwiazana z fizyka. Z tym, ze 65kg koles moze wycisnac 100kg a jego kolega przy tej samej wadze 150kg... I fizyka sie kladzie?
Sog juz nie wejdzie.
Moglbys cos wiecej powiedziec o "set point"?

Zmieniony przez - Thiago2 w dniu 2006-12-11 21:59:50

moim zdaniem jest to kwestia wytrzymałości materiału (tj. ciała ludzkiego) i umiejętności wykorzystania energii pokładanej w mięśniach, zauważmy że coraz mocniejsze saa, coraz lepsze odżywki, lepsze białka i takie tam, wszystko się rozwija jak człowiek, a z tą fizyką to niemusi akurat tak być choć z fizy dobry niejestm

to ja piedole nie cwicze jak takie przyrosty są póżniej!!!

Roz***al mnie kiedyś koleś na siłce mówiąc ze Pudzian jedzie na sucho
Wszyscy go wysmiali i już nigdy nie wrócił na silke

Bolda ale mozesz to powiedziec z wieksza doza kultury!
I pamietaj, ze 5lat to jest tylko przyklad...

masa nie ma nic do sily - porownajmy mrowki -aleee UMOWMY sie chyba mowa byla o wyczynowym trenongu a nie o jakim PYKANKU i zastoju,skoro kogos satysfakcjonuje przyrost 2mm rocznie to niech sie spodziewa po pierwszym przeziebionku 2cm w dol bo taka historia moze miec miejsce wiec pozniej jest juz 3 miech minimum w plkecy bo zanim normalnie sie zregeneruje...
a wiadomo z obciazony organizm jest bardziej podatny i im dalej w las...

turliś:
dalbym bana, ale to nie forum fizyczne.

futu*ebody:
sila mrowek to nic wielkiego. zwykle matematyczne zaleznosci miedzy masa a powierzchnia decyduja tutaj. Spiderman w rzeczywistosci mialby sile zwyklego licealisty!

A przeziebienia itp swoja droga.. mowimy o srednim rocznym bilansie przyrostow...

PS: nie startujesz juz w kulturystyce?

PS: jestem dobry z fizyki, hyhy

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2006-12-12 00:58:08

Jak słusznie zauważył FU, podany przeze mnie przyrost był wziętym z sufitu przykładem, mającym zobrazować tendencję - a nie punktem wyjściowym do wyliczenia ile ktoś zrobi w bicu do marca przyszłego roku.

Co do rekordów świata - to gdyby były one nieprzekraczalną barierą, to pozostałyby nie pobite już do końca świata. Tymczasem są ciągle windowane. Wymyśla się nowe suplementy, nowy koks, opracowuje nowe techniki treningowe, dlatego wszystko jest zmienne. Z opracowań wynika, że główną barierą jest psychika. Zwykle uważa się, że coś jest niewykonalne, że nie da się pobiec szybciej lub podnieść więcej. Gdy ktoś przełamuje barierę, zaraz po nim pojawiają się następni.

future body - chyba zgodzisz się ze mną, że przy bicu ponad 50 cm - zrobienie na czysto nawet tych 2mm w rok byłoby nie do pogardzenia ?


Nawiasem mówiąc - ktoś wie, dlaczego nie mogę podać nicka "future body" w "prawidłowej pisowni" ? Automatycznie zostaje wygwiazdkowany



Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2006-12-12 07:19:36

Bo jest wpisane na liste przeklenstw, prawdopodobnie komercyjne wzgledy, hehe...

Byl kiedys rekord Swiata w podrzucie 250kg... rekord ktorego nikt nie mogl osiagnac.
Podrzucano po 249, ale 250 bylo magiczna bariera.

Po dluuugim czasie ktos przekroczyl te bariere i nagle wysypaly sie wyniki powyzej cwierc tony!!!


O czym to swiadczy??

WODYN dobrze wnioskujesz z ta komercja,mialo sie to zmienic ale ja sie prosic nie bede
co do mrowek -przenosnia
... do startow - jakos chwilowo mi sie odechcialo,tyle jest jeszcze innych przyjemnosci
co do bicepsow
po pierwsze jak ktos dochodzi do 50 w bicu to nie robi tego na sucho(a nawet gdyby???) to reszta chyba tez musi byc proporcjonalna-malo realne,bo utrzymanie tego wymiaru wymaga nie lada kombinacji
debata malo sesowna widac ze trening za wami raczej z malym starzem