Witam wszystkich forumowiczow. Bedszie to moj PIERWSZY w zyciu art o czymkowliek, wiec prosze nie zwracac uwagi na razace byki . Wiele osob chce miec wielkie bicepsy, cyce jak donice, lydke jak "diament" (tak nazywam dobrze rozwinieta lydke, przypomina diament ) itepe. Majac pokazna posture wypadalo by miec rowniez pokazny uscisk dloni. Wiem wiem, powiecie ze wystarczy katowac przedramiona (zewnetrzne i wewnetrzne czesci) aby ow uscisk byl silniejszy. Po czesci to prawda, ale po co katowac przedramie przez rok, skoro porzadny uscisk mozna uzyskac w krotszym czasie. Nie wystarczy "Renia" , wystarczy sciskacz.
1)Tak tak to male niepozorne gownienko, zazwyczaj uzywane przez najbardziej poczatkujacych moze sie do czegos przydac. Wystarczy go pouzywac jak kazde inne urzadzenie do treningu, i cwiczyc... w seriach.
2) Co nieco o technice. Wiem wiem jaka moze byc technika w sciskaniu jakiegos dziadostwa. Otoz duzo osob wali tym urzadzonkiem jak najszybciej, chcac sie popisac nie wiadomo czym. Otoz lepiej sciskac mocno, dokladnie i wolno niz szybko naparzac. Jest to moje odczucie, i stwierdzam, iz lepiej dziala niz owe "szybkie" napieprzanie na hama.
3) Gdy zaczynamy czuc, iz coraz ciezej idzie, reka lata, zaczynamy robic jakies spazmatyczne ruchy cialem pomagajac sobie - dajemy dalej. W momencie gdy juz naprawde czujemy ze jest finito i czujemy rozgrzana dlon, robimy jeszcze 3-4-5 powtorzen, jak zrobimy 5 w takim stanie to jest dobrze. Robimy tak 4 serie , ile razy w tygodniu? Mysle iz okolo 2? Jak sie bardzo nie chce to mozemy raz :D najlepiej w dni nietreningowe, jak mamy ochote sie wyzyc. Jeszcze jedna kwestia, Skad mozemy wiedziec, czy poprawilismy scisk? Heh witajcie sie z kazdym i patrzcie sie czy sie wykrzywia pod wplywem uscisku a serio to nie wiem. Sami musicie to czuc. Zachecam do probowania.
Powyzszy art jest dla poczatkujacych, bardziej zaawansowani maja na tyle rozwiniete przedramiona, iz starczaja im one aby uscisnac mocno lape:) Uff ale ******ly popisalem. To tyle, Pozdro . Mozecie jechac
...