gainer IV - rozmowy na poziomie

https://www.sfd.pl/co_to_jest_!-t300442.html 

CHWDBE

EDIT: trzeba sie zaprzyjaznic z tymi z K** niech nam zrobia nowe forum, na serwer sie zrzucimy

Zmieniony przez - Paszczak w dniu 2006-11-16 12:23:33

matura rozszerzona z anglika za mna... jutro historia rozszrzona!
Takze strajkuje. Solidarnosc musi byc

****a

wszyscy w domu a ja wlasnie szamie 3 posilek i zbieram sie na zajecia

planowo do 20.35

Piotrze dobre foty... ale chyba juz je gdzies widzialem ?

Cze wam
Zły dzień mam dzisiaj...
Ale do strajku się przyłącze. Solidarność ****a musi być

ale cisza uczycie sie?

Widzieliście nowy pomysł naszego za***istego admina??
LaMamona zamiast Edka i to ma nam usta zamknąć??
****a bez komentarza

Witam
Dawno tutaj nic niepisałem z powodu braku czasu, hmmm ale co u mnie nauka siłownia i nic wiecej (prawie nic), pisałem z polskiego podstawowy, z angielskiego podstawowy, jutro czeka mnie biologia rozszerzona, a na właściwej maturze jeszce chemai rozszerzona, niewiem czy dam rade ale bede sie starał

Pozdrawiam wszystkich

Zmieniony przez - MASA16 w dniu 2006-11-16 20:10:39

Ide spac dobranoc.
Tradycyjnie...
Odbywa się rozprawa w sadzie. Mężczyzna oskarżony jest o zamordowanie teściowej.
- Co oskarżony ma na swoją obronę?
- Wysoki Sadzie, jestem niewinny. To było tak: siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańcze, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa, i poślizgnęła się na skórce, i upadla na nóż... i tak siedem razy...

Dwóch Szkotów spotyka się w Edynburgu.
- Czy możesz pożyczyć mi funta?
- Och niestety, nie mam przy sobie pieniędzy.
- A w domu?
- Dziękuję, wszyscy zdrowi.

Idzie zając lasem i wrzeszczy:
- Przeleciałem lwicę!...
Spotyka wilka:
- Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.
Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej.
- Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę!
Spotyka niedźwiedzia:
- Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy.
Zając idzie dalej i drze się:
- Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!Przeleciałem lwi...
Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi:
- W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy!

z tesciowa dobre

ciezki dizen mi sie dzis szykuje ...

14.30 klatka + nogi <yes>