Trenowalem psie zaprzegi, przez jakis czas bardzo ze tak powiem k...i sport :) nauczylo mnie to ze potrzebne sa wsztyskie miesnie . zaczalem biegac w wieku 20 lat (obecnie 24)zaczynajac 6 dni w tygodniu po 6 km potem praca coraz mniej biegania wiecej drazka i pompek , a kolana hehe kolano wysiada jedno przez prace ale coz glukozamina 3 razy w roku da sie przezyc,
co do pompek to jest to o tyle dobre ze naprawde czujesz sie silny potrafiac to zrobic widziales kiedys trening zolnierzy jednostek wojskowych ?? wiesz co w nich tworzy sile ból, nie sztuka byc duzym badz fajnie muskularnym ale sztuka polaczyc to ze sportem ktory jest calkowicie przeciwienstwem takim jakim jest bieganie, tak jakbys odchudal sie i tyl :)glupie?? pomyslisz ale czy to ci nei daje sily wewnetrzej potrafiac to zrobic?? uwazasz ze wyciskajac 140 na klate jestes kims? daje ci to poczucie sily?? wyglad??? sztuka jest wyciskac 70 procent tego co moglbysbiegac na 70 procent mozliwosci wtedy tworzysz calosc jako sto czterdziesci procent czlowieka popatrz z tego punktu widzenia , p