Czy jest możliwe uchronienie się przed takim zaskoczeniem. Np. kiedy przeciwnik się rzuca... a konkretnie: jako kontrę w odpowiednim momencie wystawić kolano, co skutkowały by (bolesnym) kontaktem twarzy napastnika z tą twardą częścią ciała?
Czy jest możliwe uchronienie się przed takim zaskoczeniem. Np. kiedy przeciwnik się rzuca... a konkretnie: jako kontrę w odpowiednim momencie wystawić kolano, co skutkowały by (bolesnym) kontaktem twarzy napastnika z tą twardą częścią ciała?
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźZmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-11-06 10:20:53
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
-_-'
Obejrzyj sobie jak wylądował na glebie jeden z NAJLEPSZYCH zawodników MUAY THAI (styl zawierający najlepsze "kolana" na świecie) i przemyśl to. I podobnie kończyli inni.
W BJJ się ćwiczy tak, że osłaniasz ręką potencjalny atak kolanem, i potem atakujesz tą nogę. Albo wejście po lowkicku. Albo wejście z klinczu. Albo albo albo. Wariantów są setki i wszystko kończy się na ziemi. Obrona jest prosta - ale tylko w teorii.
RAMON DEKKERS
http://
PETER AERTS
http://video.google.pl/videoplay?docid=5642757019632471710
I to, że ktoś dostanie kolanem przy wejściu w nogi - to naprawdę rzadkość - jest taka scena na filmach z crocopem (złe wejście) no i zdaje się bagi tak przegrał walkę (dysproporcja wagi i wzrostu była).
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-11-06 10:57:46
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
Człowieku, jeśli tajski bokser z doświadczeniem w BJJ mówi, że to nie ma sensu-to znaczy, że nie ma. Owszem, może Ci się udać... jeśli dostrzeżesz celującego w Twoje nogi, szarżującego, pochylonego przeciwnika w odległości 20 metrów od Ciebie i zdążysz się przygotować wystawiając kolano, na które on grzecznie się nadzieje facjatą-ale jakoś nie wydaje mi się to prawdopodobne...
edit:
Widzę, że Knife postanowił jednak dyskutować.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2006-11-06 11:00:24
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
W warunkach ulicznych takie kolano może działać - bo tam są leszcze i robią "wejścia" w nogi.
Dawno temu każdy myślał, że kolano na głowę to recepta na grapplera. Mnie z tego wyleczyły już kiedyś filmy UFC (polecam!) nawet nie musiałem trenować BJJ. BJJ i zapasy pokazały mi to do reszty. Jak mówiłem, niedowiarki odsyłam na treningi grapplingu. Tam wyleczą ich ze złudzeń w ciągu 1 treningu.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-11-06 11:10:01
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
problem nie w tym, żeby trafić kogoś tym kolanem - tylko żeby od razu znokautować/ogłuszyć
Knife, to miałem na myśli. Chodziło mi o sprawienie, aby przeciwnik nadział się na kolano - co by skutkowało na pewno ogłuszeniem.
I podkreślam, że nie sądzę, że to łatwa sztuka - trzeba by ćwiczyć wystawkę/uderzenie kolanem właśnie pod tym kątem.
I raczej traktować to jako metodę dla tych, którzy ćwiczą sztuki uderzeniowe i nie znają technik judo - w teorii chyba niezłe wyjście ;)
Zamiast ćwczyć coś co może się udać 1 na 1000000 walk, lepiej zacząć trenować obrony przed sprowadzeniami do parteru typowo grapplerskie + walki w parterze, żeby wiedzieć co robić kiedy się tam znajdziesz.
Moderator działu Bezpieczeństwo w sieci K**
Były doradca %)
A po uderzacz miałby pchać Ci się pod nogi ?
"masz swą wolę w komplecie z honorem"
Z drugiej strony walka na dole jest dla mnie mało interesująca. Uważam, że znacznie bardziej widowiskowa jest walka na dystans. Więc gdyby stosować takie uderzenia "kolanowe" wtedy byłoby więcej walki "na nogach", gdyż zawodnicy baliby się ryzyka rozkwaszenia twarzy o celnie przeciwstawione kolano :)