Taki trening wymyslilem

Whoa, rozrastamy sie, a jest tak strasznie rano...

Poodpowiadam w kontekscie moich spostrzezen co do treningu. Wczoraj czwartek byl

Jesli chodzi o bary po klacie to jakos mi sie przy klacie nie mecza i sie wyrabiam. Tric meczy sie i na tym i na tym i jesli robie potem trening trica to mam go beznadziejnie slabego. Wytrzymalosc mam slaba miesnia czy cos. Zawsze tak mialem czy w bieganiu czy w czymkolwiek. Triceps robie dlatego na swiezaka zawsze (no, zazwyczaj).

Z tym ze napisales ten sam podzial grup co ja tylko ze zle przeczytalem. Tj. tez zaproponowales triceps z plecami. Zatem caly wywod powyzszy jest nie na temat

Co do przygotowan pod majestic. Po wczoraj stwierdzam ze i tak mam za dlugie te treningi. Wyczerpuja mnie. Nie wydaje mi sie by to bylo dobre dla moich przyrostow. Nie wiem czy czytales test Hardened'a w dziale testy. Wyglada na to ze ma ten sam organizm co ja - trening max ok godziny. Poki co dowale carbo za tydzien (jeszcze troche pocisne organizm by se bardziej radzil) podczas treningu. Tak wiec niestety nie doloze tych przygotowan ze zwyklego braku czasu na treningu. Podzial na 2 to juz straszny pospiech jednak. I tak musze jeszcze brzuch dolozyc.

Zobaczymy co sie stanie na tym treningu tylko z majestic. Wiadomo ze sie nie cofne.
A jesli nie wyjdzie jako silowy a sie mi spodoba, to zrobie go jeszcze raz z normalnym przygotowaniem jak nalezy.

Co do "swiezaka" i "poczatkujacego". Wiem ze Krzych666 robi tak ze maksymalnie miesza cwiczeniami, tj. korzysta z tego ze dane powiedzmy wlokno nie bylo ruszane 3 miesiace wiec rusza je innym cwiczeniem i rosnie jak swieze. Wiem ze temu sie sprzeciwisz no ale tak robi.
Wiem tez ze Twoja metoda to "odswierzenie calkowite", tj. tydzien calkowitej przerwy.
Ja "na wszelki wypadek" zastosuje obie metody Poprzedni rok nie robilem w ogole przerw a roslem caly czas zmieniajac jedynie (znacznie!) cwiczenia. No ale powiedzmy ze prawo poczatkujacego. Teraz dolozylem przerwy, wiem ze nie zaszkodza.

Wyszla dyskusja bez konkluzji jakas

Skrocilem wiec Twoj trening jako przygotowanie do nowego cyklu....


Poniedzialek

Klata
Sztangielki na skosie NEUTRALNE 12/10/8/5
WYCISKANIE LEZAC SZEROKO 15/15/12-15

Barki przod
Wyciskanie sztangi z karku 15/12/10/8
Unoszenie sztangielek bokiem 3s 15/15/15
MILITARY PRESS 20P

Biceps
MLOTKI NAPRZEMIENNE DO POLOWY 15/12/10
Uginanie na wyciagu dolnym z koncowka typu "drazek" SRODKOWY ZAKRES WOKOL 90STOPNI 15/15/15
SCIAGANIE Z GORY PODCHWYTEM 20

Czworoglowe
Przysiady PRZEDNIE ze sztanga na suwnicy 4s15/12/10/8
(Bedzie chyba wyciskanie na maszynie 45 stopni 4s - patrz komentarz na dole)...EWENTUALNIE moze byc suwnica
PRZYSIADY KLASYCZNE 20/15/12


No i brzuch jakos by trzeba porobic ale jeszcze sie nie zastanowilem...

"Czasowa" suma serii to 31. Powinno zabrac lekko ponad godzine.
Energetycznie jest powiedzmy do zniesienia dosc fajnie (patrz komentarz na dole).


Czwartek

Plecy
***Sciaganie wyciagu na kark 4sWYWAL BO NIE MASZ CZASU I ROBILES JUZ TO NA BICEPS ALE PODCHWYTEM WASKO ALE ESLI JUZ TO 1 SERIA 15POWT
Wioslowanie JEDNORACZ NA WYCIAGU 15/12/10/8/5/12
MARTWY CIAG 15/12/15

Kaptur i tyl barkow
Superseria (ale taka z odpoczynkiem lekkim)
Szrugsy ze sztangielkami i wznosy sztangielek w lezeniu na skosie na brzuchu 3s DZIWNE METODY JAK DLA MNIE OBOJETNIE ILE ZROBISZ POWT ...

Triceps
Sciaganie wyciagu koncowka TYPU "ODWROCONE "Y" W GORNYM ZAKRESIE RUCHU ALE CIEZAR WIEKSZY NIZ MAX NA PELNE POWT. 15/15/15/15/15 W REGRESJI
POMPKI NA PORECZACH 15/15

Dwuglowy i lydki
Uginanie na maszynie i lydki siedzac 4s




teraz odpowie(dzi):



Jesli chodzi o bary po klacie to jakos mi sie przy klacie nie mecza i sie wyrabiam. ZALOZMY...

Tric meczy sie i na tym i na tym i jesli robie potem trening trica to mam go beznadziejnie slabego.
A JAKIE SZEROKOSCI STOSUJESZ? W WYCISKANIU NEUTALNYM SZTANGIELKAMI NIE BEDZIE SIE MOCNO ANGAZOWAL, A W SZEROKIM LEZAC EZ NIESPECJALNIE... CO INNEGO JAK WYCISKASZ SREDNIO-KLATA MNIEJ PRACUJE A TRIC WIECEJ

NO I ROZWAZ CZY SILY TRICEPSA NIE OCENIASZ PRZYPADKIEM ZA POMOCA WYCISKANIA W WASKIM/W POMPKACH NA PORECZACH . JESLI TAK TO SORRY ALE TO KLATA I BARKI SA TU SLABYM OGNIWEM..

Wytrzymalosc mam slaba miesnia czy cos. DZIWNE ZE NIE BARKOW...

Zawsze tak mialem czy w bieganiu czy w czymkolwiek. Triceps robie dlatego na swiezaka zawsze (no, zazwyczaj). CZYLI CZASEM POZWALASZ NA ROZGRZANIE INNYM CWICZENIEM.. IJAKIS >SZCZEGOLY<?

Z tym ze napisales ten sam podzial grup co ja tylko ze zle przeczytalem. Tj. tez zaproponowales triceps z plecami. Zatem caly wywod powyzszy jest nie na temat... TAKI SWIETNY PODZIAL OLAC...

Co do przygotowan pod majestic. Po wczoraj stwierdzam ze i tak mam za dlugie te treningi.
DLATEGO PROPONUJE SKUTECZNE SKROCENIE...

Wyczerpuja mnie. Nie wydaje mi sie by to bylo dobre dla moich przyrostow.
SZCZEGOLNIE ZE CWICZYSZ DLUGOI POZNO W NOCY... POZA TYM GRUPY Z POCZATKU TRENINGU JESLI NIE IDA/IDA W TYM SAMYM STOPNIU TO ULEGASZ ZLUDZENIU...

Nie wiem czy czytales test Hardened'a w dziale testy. Wyglada na to ze ma ten sam organizm co ja - trening max ok godziny.
KURDE, CI CO CWICZA DLUZEJ TEZ POWINNI ROBIC TYLKO OK GODZINE... ALE ZALEZY OD ILOSCI POWT , SERII I ODPOCZYNKOW PRZDE WSZYSTKIM.. OCZYWISTA RZECZ ALE TRUDNA DO UWZGLEDNIENIA GDY TREBA COS ZMIENIC KIEDY OPADAMY Z SIL

Poki co dowale carbo za tydzien GOOD IDEA1

(jeszcze troche pocisne organizm by se bardziej radzil) podczas treningu.
TO TAK NIE DZIALA: ORGANIZM ABY SOBIE RADZI NIE POZWOLI NA WIEKSZY WYSILEK.
KIEDYS MOZE TO SOBIE WSZYSCY USWIADOMIA I ZACZNA MIEC 2 RAZY MNIEJ PROBLEMOW TRENINGOWYCH..


Tak wiec niestety nie doloze tych przygotowan ze zwyklego braku czasu na treningu.
WIESZ CO: BULLSHIT I TYLE!!! JAK BYZ ZABRAL 1 A NAWETY 2 SERIE Z OBECNEGO TRENINGU I DOLOZYL OWE 20 P TO WYJDZIE NA TEN SAM CZAS I WYSILEK..


Podzial na 2 to juz straszny pospiech jednak.
HA! JESLI TO MA BYC WSTEP DO MAJESTC TO NAWET WSKAZANE BYS KROTKO ODPOCZYWAL, BO POZNIEJ BEDZIE DLUUUGO... ZMIANA BODZCA ZWIAZANEGO Z PRZERWA I CIEZAREM..


I tak musze jeszcze brzuch dolozyc. CZYLI NIE DOLOZYSZ MAJESTIC BY DOLOZYC BRZUCH? A CO ZA PROBLEM ZROBIC BRZUCH W DOMU W SOBOTE? NIE OBRAZAJ MNIE TAKIMI ARGUMENTAMI...

Zobaczymy co sie stanie na tym treningu tylko z majestic. Wiadomo ze sie nie cofne. NIE WIADOMO. BLEDY POPELNIA SIE NIE WIEDZAC O NICH. JAK NIE WIESZ TO NIE WIADOMO...Z DEFINICJI BLEDU...
POZA TYM ZE TO TEORIA TO JEDNAK W PRAKTYCE TRENINGOWEJ BLEDOW JEST WIECEJ NIZ W TEORII...


A jesli nie wyjdzie jako silowy a sie mi spodoba,
HAA, JUZ CI SIE PODOBA, ALE PRZESTANIE JAK ZCHRANISZ.. MOZNA BY GO W COS PORZADNEGO JESZCZE ZAMIENIC!

to zrobie go jeszcze raz z normalnym przygotowaniem jak nalezy.
JAK PRZYGOTOWANIE MA BYC "NIE-NORMALNE" TO SWIADCZY O TROCHE ZBYT(!) LUZACKIM PODEJSCIU. TAKIE PODEJSCIE SWIADCZY PO UWZGLEDNENIU WSZYSTKICH DANYCH O "STRACHU PRZED WYNIKAMI"...


Co do "swiezaka" i "poczatkujacego". Wiem ze Krzych666 robi tak ze maksymalnie miesza cwiczeniami,
A CO JA PISALEM DO CHOLERY? ZE MOZESZ SOBIE MASE TAK ROBIC A NIE SILE. O ILE DOBRZE WIEM "MAJESTC" MA BYC NA SILE I ZAKLADA NIEWIELKA ILOSC POWT. MAM Z TYM WIEELE DOSW I MOWIE Z GORY ZE NIE BEDZIE TO DZIALAC. GDY ZROBISZ MAJESTIC NA JAKIES 10 POWT W DLUGIEJ PROGRESJI TO ZADZIALA. WZIALES FRAGMENT TRENINGU KRZYCHA666 I PROBUJESZ GO PRZELOZYC NA COS Z KAZDEJ STRONY INNEGO... NIE DA SIE TAK. ELEMENTY DOBREGO PLANU SA ZE SOBA ZGRANE, A ZMIANY SA KONSEKWENCJA POPRZEDNICH POCZYNANI NOWYCH CELOW ZARAZEM..

tj. korzysta z tego ze dane powiedzmy wlokno nie bylo ruszane 3 miesiace
WYSPALES SIE DOBRZE? KTOTE WLOKNO NP KLATY NIE JEST RUSZANE PRZY KRZYUCHOWYM TRENINGU? JESLI JUZ TO MOZNA TAK NP ROBIAC WYLACZNIE PONAD 35 POWOLNYCH POWT... WTEDY RZECZYWISCIE MOZE CIE NIE PORUSZY/NIE WYSTYMULUJE WLOKIEN SZYBKOKURCZLIWYCH.. ALE ORZEZ ZMIANE CWICZEN ROZUMIEMY ATAK NA OBSZAR MIESNIA... ZDECYDUJ SIE. CHYBA ZE KRZYCH NIE CWICZY NP CALEJ KLATY PRZEZ 3 MIECHY BY MIEC PRZYROSTY PO ZMIANIE TRENINU/CWICZEN... TAK CZY OWAK JAK KOMUS SIE UDA PRZEZ 3 MIECHY NIE CWICZYC JAKIEGOS WLOKIENKA TO KLAPA. DLUGO ZAJMIE ODBUDOWA, DLUZEJ NIZ TRZEBA CZEKAC NA PRZETRENOWANIE.

wiec rusza je innym cwiczeniem i rosnie jak swieze. Wiem ze temu sie sprzeciwisz no ale tak robi. WIEM JAK ROBI I JUZ WYJASILEM JAK TO DZIALA I JAKI JEST CEL TAKIEGO TRENINGU I DLACZEGO NIE PASUJE DO NAST CYKLU. POZA TYM ZDANIE "ROSNIE JAK SWIEZE" RZUCA CIEN NA DALSZE TWOJE WYWODYGDZIE TWIERDZISZ ZE NIBY JA MAM METODE "ODSWIEZANIA", A KRZYCH666 METODE "POCZATKUJACEGO". NIE MA TAKIEJ METODY. RACZEJ METODA "ODEJSCIA OD ZANIEDBANIA" .



Wiem tez ze Twoja metoda to "odswierzenie calkowite", tj. tydzien calkowitej przerwy.
Ja "na wszelki wypadek" zastosuje obie metody

WG TEGO CO PISZESZ TO RACZEJ MUSIALBYS ODPOCZAC 3 MIESIACE A POZNIEJ JESZCZE TYDZIEN... NO F*CK'N WAY!

Poprzedni rok nie robilem w ogole przerw a roslem caly czas zmieniajac jedynie (znacznie!) cwiczenia.
-A KTORE WLOKNA SIE NIE PARALY WYSILKIEM PRZEZ 3 MIECHY?
-A CWICZYLES NA SILE/MAJESTIC 7 ?
-A CO MOWILEM O ROSNIECIU?
-A CZY PRZYPADKIEM EFEKT POCZATKUJACEGO NIE OBOWIAZYWAL BO BYLES/JESTES POCZATKUJACYM?
-WIESZ JAK TO DZIALA? SCHODKI-SKOK W DOL-SCHODKI- SKOK W DO- ITD .CZYLI MASZ STOPNIOWE PRZECIAZANIE. METODA JEST TAK DLUGO SKUTECZNA JAK DLUGO CWICZENIA SA SKUTECZNE/PASUJACE ROWNIEZ DO LICZBY POWT!!!


No ale powiedzmy ze prawo poczatkujacego. Teraz dolozylem przerwy, wiem ze nie zaszkodza. "POWIEDZMY". A PRZERWY POWYZEJ TYGODNIA ZASZKODZA! SZCZEGOLNIE ZRYWY PO 3 MISIECZNYM "SKOKU W DOL"...


PROSZE O SZCZEGOLOWE ODPOWIEDZI NA WSZYSTKIE ARGUMENTY. WIEM ZE MOGE NA CIEBIE LICZYC...

Pozdro!


Wyszla dyskusja bez konkluzji jakas

Pelna odpowiedz zostawie sobie na jutro bo trzeba myslec.

Narazie poki jestes odpowiedz jeszcze na takie pytanie: co stanie sie jesli zrobie trening jak powyzej ten moj, odpoczne tydzien i zrobie phase 1 cztery tygodnie z treningu podanego w linku?

-ogolnie: bedzie lepiej niz bez przerwy, bo...
-uzyskasz owa "swiezosc"

-bedzie gorzej niz z robieniem przynajmniej jednej serii cwiczen z "majestic"na wieksza il powt, PRZYNAJMNIEJ pod wzgledem sily. Jednak nie przechodz zbyt szybko do wnioskow, bo...
-ow "zaskok w dol" bedzie nieoptymalnie gleboki, wiec...
-wejscie na koordynacje dajaca intensywnosc bezwzgledna na postepy nawet MASY zabierze duuzo wiecej czasu niz bezowego zaskoczenia "z partyzanta", ryzykujesz wiec ze...
-mozesz przetrenowac sie przed nastapienim max przyrostow... a to wymaga wyczucia i doswiadczenia


-INNA SPRAWA ZE ISTNIEJA "DOBRE" I "ZLE" CWICZENIA. Sztuka jest nie "zapodawac" zlych srodkow do celu... Rodzaj cwiczenia wiaze sie nierozerwalnie z poziomem siy w nim i pochodnych... Potraktuj te z majestic jako "funkcje pierwotna" a pozostale (wyjatki obowiazuja) jako "funkcie pochodne po dxdydzd*d*d*d*d*d...." gdzie x, y, z, *,*,*, *.... sa "wymiarami" techniki, zastosowania, ciezaru, powtorzen, szybkosci, wersji cwiczenia(kilka zmiennych tu sie miesci) itp.

Jak rozpoznac owa funkcje pierwotna? Po prostu po wartosci zmiennych. Czym wiekszy ciezar w werji danego cwiczonka mozemy zastosowac tym funkcja jest "bardziej pierwotna"/pochodna nizszego stopnia...

-na podsumowanie : zaznaczam ze mowa o MAKSYMALIZACJI WYNIKOW! Mozesz miec przyrosty masy i sily, ale po osiagieciu odpowiedniego poziomu nie da sie tak latwo. Da sie ale nie latwo... zalezy tez od organizmu...ale przede wszystkim od unikniecia przetrenowania.. i nie porownoj sie do nkogo pod tym wzgledem...

muli mnie juz nieco...

ide spac, night night !


Zmieniony przez - WODYN w dniu 2006-10-07 00:46:25

No, zabralem sie w koncu.

Przeczytaj calosc cierpliwie bo rozmiary sa tak duze ze jest lekkie zamieszanie, np bardzo wazny edit na koncu.

Tak czytam i widze, ze podstawowym problemem jest to, ze generalnie mamy inne preferencje. Ja nadal preferuje w sensie ogolnym mase, Ty sile. Dla mnie wazniejsze jest podrosnac na aktualnym treningu niz przygotowac sie pod ten silowy ktory bedzie za 2 miesiace. Zreszta, niefortunnie nazwalem go silowym, bo ja nie tyle faktycznie chce na nim rozwinac sile, tylko myslalem ze tak wyjdzie. No ale przetrenowac sie tez nie chce, wiec jedziemy dalej. (Z drugiej strony jak obserwuje siebie to rozne rzeczy robilem ktore powinny prowadzic wg tego forum do przetrenowania a jakos nigdy nie nastapilo. No chyba ze nastapilo a ja o tym nie wiem.)

Druga rzecz wazna. Ten trening wymyslalem specjalnie uzywajac innych cwiczen niz w tym "majestic 7". No bo myslalem ze tak trzeba. Okazuje sie ze tak trzeba na masie a nie na sile. Zatem pierwsze pytanie: czy lepiej byloby zrobic teraz trening masowy z wykorzystaniem tych cwiczen a potem, po przerwie, zaatakowac znowu te cwiczenia ale w treningu silowym?

To wszystko jako wstep do "zaakceptowania zmian", bo tak jakos mam ze wszystko musze rozumiec, nie lubie slepo robic gotowych planow

Teraz dysputa, Twoje duzymi, moje malymi.

A JAKIE SZEROKOSCI STOSUJESZ? W WYCISKANIU NEUTALNYM SZTANGIELKAMI NIE BEDZIE SIE MOCNO ANGAZOWAL, A W SZEROKIM LEZAC EZ NIESPECJALNIE... CO INNEGO JAK WYCISKASZ SREDNIO-KLATA MNIEJ PRACUJE A TRIC WIECEJ
No uwierz mi ze tak mam. Wszystko niby sie zgadza ale naprawde mam znaczaco slabszy tric gdy go lekko poruszam innymi cwiczeniami. Tak mam ze wszystkim zreszta, bardzo szybko zchodzi mi z miesni "para". Dlatego tez nie lubie progresji.

CZYLI CZASEM POZWALASZ NA ROZGRZANIE INNYM CWICZENIEM.. IJAKIS >SZCZEGOLY<?
Czasem pozwalam na rozgrzanie by byla odmiana. Wole jednak robic osobno.

SZCZEGOLNIE ZE CWICZYSZ DLUGOI POZNO W NOCY... POZA TYM GRUPY Z POCZATKU TRENINGU JESLI NIE IDA/IDA W TYM SAMYM STOPNIU TO ULEGASZ ZLUDZENIU...
Fakt jest taki (choc wiadomo jak subiektywnie i czesto nieprawdziwie siebie oceniamy) ze lapa idzie mi lepiej niz reszta. A zawsze robie ja jako druga, po plecach lub klacie.

KURDE, CI CO CWICZA DLUZEJ TEZ POWINNI ROBIC TYLKO OK GODZINE... ALE ZALEZY OD ILOSCI POWT , SERII I ODPOCZYNKOW PRZDE WSZYSTKIM.. OCZYWISTA RZECZ ALE TRUDNA DO UWZGLEDNIENIA GDY TREBA COS ZMIENIC KIEDY OPADAMY Z SIL
I na tym polega sztuka. Malo kto dzieli na dwa i rosnie, ja potrafie

TO TAK NIE DZIALA: ORGANIZM ABY SOBIE RADZI NIE POZWOLI NA WIEKSZY WYSILEK.
KIEDYS MOZE TO SOBIE WSZYSCY USWIADOMIA I ZACZNA MIEC 2 RAZY MNIEJ PROBLEMOW TRENINGOWYCH..
Oczywiscie ze tak to dziala. Moj cudownie optymalny organizm gdy zaczynam trenowac momentalnie prawie dwukrotnie zwieksza zapotrzebowanie na jedzenie (podpowiadając mi głodem). Zawsze musze miec okres w ktorym przyzwyczajam ogranizm do tego ze nie bedzie juz tak latwo. Zawsze jest tez tak ze po tygodniu - dwoch sie przyzwyczaja i zaczyna wyrabiac. Wszyscy chudzielcy jakich znam maja to samo, ba, byl nawet post tu na forum w ktorym chyba jako jedyny doradzilem cierpliwosc (i wstrzymanie sie z carbo) i mialem racje.
Ten tydzien jedzie bez carbo jeszcze. Nastepny dowalam carbo i zaczynam jazde.

WIESZ CO: BULLSHIT I TYLE!!! JAK BYZ ZABRAL 1 A NAWETY 2 SERIE Z OBECNEGO TRENINGU I DOLOZYL OWE 20 P TO WYJDZIE NA TEN SAM CZAS I WYSILEK..
To jest do przerobienia. Najwazniejsze w tej chwili sa Twoje odpowiedzi na pytania zadane na poczatku tej wiadomosci. Tj. jakie plusy i minusy da mi stosowanie tych samych cwiczen ktore beda w nastepnym treningu.

HA! JESLI TO MA BYC WSTEP DO MAJESTC TO NAWET WSKAZANE BYS KROTKO ODPOCZYWAL, BO POZNIEJ BEDZIE DLUUUGO... ZMIANA BODZCA ZWIAZANEGO Z PRZERWA I CIEZAREM..
Wlasnie! To nie ma byc wstep do majestic. Mam do zrobienia troche wymiarow w tym roku, sila jest na drugim miejscu. Majestic robie jako urozmaicenie i szkolke. Jak osiagne zakladane wymiary to bedziem trzepac sile i uczepie sie Ciebie jak rzep, poki co jest masa. Ten trening o ktorym dyskutujemy, wierz mi lub nie, jest tez po to by rosnac. (Poki co skok 1.5cm w lapie, organizm sobie przypomnial co kiedys potrafil

CZYLI NIE DOLOZYSZ MAJESTIC BY DOLOZYC BRZUCH? A CO ZA PROBLEM ZROBIC BRZUCH W DOMU W SOBOTE? NIE OBRAZAJ MNIE TAKIMI ARGUMENTAMI...
Doloze i to i to pewnie... (Nienawidze robic brzucha. W domu bym sie nie zmotywowal pewnie)

NIE WIADOMO. BLEDY POPELNIA SIE NIE WIEDZAC O NICH. JAK NIE WIESZ TO NIE WIADOMO...Z DEFINICJI BLEDU...
POZA TYM ZE TO TEORIA TO JEDNAK W PRAKTYCE TRENINGOWEJ BLEDOW JEST WIECEJ NIZ W TEORII...
Wazne zdanie. Co moze sie stac negatywnego?

JAK PRZYGOTOWANIE MA BYC "NIE-NORMALNE" TO SWIADCZY O TROCHE ZBYT(!) LUZACKIM PODEJSCIU. TAKIE PODEJSCIE SWIADCZY PO UWZGLEDNENIU WSZYSTKICH DANYCH O "STRACHU PRZED WYNIKAMI"...
Strach przed wynikami powstaje gdy za bardzo nam zalezy a nie gdy nasze podejscie jest luzackie
Ale nie o tym mowa. Podkreslam, po pierwsze zalezy mi na masie po drugie na sile. Zatem nie chcialbym przeksztaclac aktualnego treningu na trening przygotowawczy pod nastepny. Moge wprowadzic lekkie modyfikacje (np dodac proponowane przez Ciebie seryjki dodatkowe) ale tak by nadal byl to trening dobry dla wzrostu moich miesni.

Trzy kolejne akapity sa na temat zmiennosci miedzy cyklami. Sprowadza sie to do odpowiedzi na pytanie zadane wczesniej (czy lepiej przed silowka robic te same cwiczenia na masie) oraz Twojego uwzglednienia moich celow (po pierwsze masa, dodatkowo sila).

A reszty juz kurna nie rozumiem. Albo mam dzis za slaby mozg albo za mala wiedze.

Anyway, koncept jest taki.

JESLI stwierdzisz ze powinienem uzywac tych samych cwiczen ktore bede uzywal na majestic to podmieniam lekko plan (na przyklad: do barow wchodzi military, do trica pompki, po plecach jedna seryjka wioslowania, przed klata jedna seryjka plaskiej, przed lub po czworoglowym jedna seria przysiadow, i gdzies w czwartek jedna seria martwego). Od nastepnego tygodnia, czyli bedzie 4 tygodnie tak zrobione. Potem tydzien przerwy i majestic.

A jesli zmienisz zdanie biorac pod uwage fakt ze po pierwsze robie mase i wole zawalic majestic niz aktualny plan to nie zmieniam nic i zobaczymy co sie stanie jak bede robil majestic


edit: Aha, czesciowa odpowiedz jest powyzej, w osobnym poscie. "Funkcje pierwotna" czaje i dlatego mam szacunek do cwiczen z majestic. Plan powstal taki jaki powstal bo myslalem ze NALEZY unikac tych ktore beda w majestic by rosnac a nie odwrotnie. Rozumiem ze trzeba sie przyzwyczaic by robic majestic (chocby przez ryzyko przetrenowania zanim organizm zacznie w ogole reagowac jak napisales) i to da sie zrobic modyfikujac plan.
Ja planowalem robic to tak, ze wiadomo ze na poczatku bede slaby na tym "majestic 7", ale jakis postep pojdzie i bedzie git.

Glupio w sumie bo wyszla dyskusja z samym soba i na koncu odpowiedź. Jak chcesz to odpowiedz na fragmenty. Ja sie za bardzo zmeczylem piszac by zmieniac teraz to co napisalem u gory

Zmieniony przez - dzi w dniu 2006-10-08 21:05:40

pelna odpowiedz jutro, tymczasem praca domowa:

czym sie roznia na poziomie komorkowym nastepujace treningi:
1-sila
2-sila-masa
3-masa-sila
4-masa
5-sila-wytrzymalosc
6-wytrzymalosc-sila
7-masa-wytrzymalosc
8-wytrzymalosc-masa
9-wytrzymalosc

postaw znaki rownosci i ew inne pomiedzy numerkami

podaj przepisy w oparciu o intensywnosc bezwzgldna oraz "Time Under Tension"


I powiedz gdzie kaze ci preferowac sile ponad mase???

Ad pierwsza czesc: nie mam zielonego pojecia.

Ad druga czesc: w tym miejscu w ktorym zmieniasz dobry trening masowy na gorszy po to by lepiej poszedl ten silowy.

ad I czesc: wiem zemasz pojecie tylko sie lenisz. Jak to zwykl mawiac moj
nauczyciel matmy do (nawet siedzacego) ucznia: "Siadaj! Niedotateczny!"

ad II: skoro prawdziwa jest odpowiedz w czesci I to na jakiej podstawie mozna formulowac odp na czesc II? Na pewno warto stukac po klawiacie zamiast poczytac? Juz mam temat na nast art bo zbyt wielu upatryje spadkow masy w treningu na sile. Oczywiscie sa i takie treningi na sile, ale nie stosuja takich cykli kulturysci... Wiele tez zalezy od predyspozycji indywidualnych.

Poza tym skoro wiem ze zalezy Ci na masie to nie napisze niczego gorszego na mase ... tak w ogole to by Cie slabiej taki slabszy plan na mase przygotowal do cyklu silowego.

Kluczem sa cwiczenia, te lepsze dla sily sa tez lepsze dla OGOLNEJ masy, i z tad ich popularnosc wsrod pokolen mistrzow kulturystyki.

Kiedy Arnold spotkal Vince'a Gironde zapewne w niemalym stopniu odpuscil sobie cw zlozone , szczegolnie przysiady i ciagi(Vince to byl stary dziwolag i jechal na izolacji-popatrz na jego sylwetke:; nie chodzi o mase nawet ale o proporcje i budowe miesni..szczegolnie tyczy sie to plecow i nog bo jak sadze jakac forme wyc lezac czypodciagan na drazku wykonywal).. pozniej Jak wiadomo arnie musial wszystkie grupy procz klatki i bica mocno akcentowac w treningu. Mial np w planie 12 serii siadow 3 razy w tygodniu a slyszalem ze w jakims okresie robil ich po 40...slycszalem od goscia ktory robil ich 30 razy 3 na tydzien.. pozniej suwnica, uginanie i prostowanie, waga do 119kg rek w siadzie 800funtow(360kg) w wieku 45lat!

Noo, rozpisalem sie jak zwykle ale wyciagaj wnioski. Pozniej dokoncze odpowiedzi...

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2006-10-09 11:14:42

Tez podchodze tak, ze ogolna masa to ogolna praca. A praca to sila razy przesuniecie. A sila to ciezar. Stad pomysl na zrobienie majestic 7.
Tylko ze myslalem ze nalezy zmieniac cwiczenia jak sie da tylko a nie robic te same, stad taki plan.
Czekam zatem na reszte odpowiedzi.

Tak czytam i widze, ze podstawowym problemem jest to, ze generalnie mamy inne preferencje. Ja nadal preferuje w sensie ogolnym mase, Ty sile.

CO ZNACZY "W SENSIE OGOLNYM"? CHYBA PRZESADZILES... OTOZ JA WIEM ZE "PODSTAWA SILY JEST MASA" I W ROWNYM STOPNIU "PODSTAWA PRZYROSTU MASY JEST SILA"

Dla mnie wazniejsze jest podrosnac na aktualnym treningu niz przygotowac sie pod ten silowy ktory bedzie za 2 miesiace. Zreszta, niefortunnie nazwalem go silowym, bo ja nie tyle faktycznie chce na nim rozwinac sile, tylko myslalem ze tak wyjdzie.

ODSYLAM DO POPRZEDNICH "DOGMATOW"...

No ale przetrenowac sie tez nie chce, wiec jedziemy dalej. (Z drugiej strony jak obserwuje siebie to rozne rzeczy robilem ktore powinny prowadzic wg tego forum do przetrenowania a jakos nigdy nie nastapilo. No chyba ze nastapilo a ja o tym nie wiem.)

PRZETRENOWANIE TO ROZREGULOWANIE SYSTEMU NERWOWEGO I CO Z TYM IDZIE HORMONALNEGO. LICZBA SERII NIEWIELE MA TU DO RZECZY, DA SIE DO TEGO ZAADOPTOWAC PO CZASIE! W CZASACH ARNOLDA JAKIS KOLO ROBIL 80 SERII NA DRAZKU A ARNIE 40 SERII PRZYSIADOW!!! DLUGO BY O TYM MOWIC...!


Druga rzecz wazna. Ten trening wymyslalem specjalnie uzywajac innych cwiczen niz w tym "majestic 7". No bo myslalem ze tak trzeba. Okazuje sie ze tak trzeba na masie a nie na sile.

NIEZUPELNIE: NA MASE MOZNA I TAK I OWAK, JAK DZIALA NA CIEBIE TYLKO 1 CW DLA JAKIEJS GRUPY TO NIE ZROBISZ I MASY BEZ NIEGO, O SILE NIE WSPOMINAJAC!

Zatem pierwsze pytanie: czy lepiej byloby zrobic teraz trening masowy z wykorzystaniem tych cwiczen a potem, po przerwie, zaatakowac znowu te cwiczenia ale w treningu silowym?

TAK..... A IDAC W DRUGA STRONE: JAK ZCHODZISZ Z CYKLU NA SILE A WCHODZISZ NA MASE TO MOZESZ ZMIENIC CWICZENIA. UKLADA SIE DLATEGO CYKLE W CIAG PRZEMYSLANYCH SEKWENCJI CWICZEN!

To wszystko jako wstep do "zaakceptowania zmian", bo tak jakos mam ze wszystko musze rozumiec, nie lubie slepo robic gotowych planow

JAK BY BYLO INACZEJ TO BYS WIELE STRACIL Z "MENTALNYCH PRZYJEMNOSCI ZYCIA", JAK NP TZW BEZSENS EGZYSTENCJI , HEH

Teraz dysputa, Twoje duzymi, moje malymi.


No uwierz mi ze tak mam. Wszystko niby sie zgadza ale naprawde mam znaczaco slabszy tric gdy go lekko poruszam innymi cwiczeniami. Tak mam ze wszystkim zreszta, bardzo szybko zchodzi mi z miesni "para". Dlatego tez nie lubie progresji.

NAPISALES "LEKKO PORUSZAM INNYMI CWICZENIAMI" CZY TY PRZYPADKIEM NIE ROBISZ TRICA BEZ ROZGRZEWKI???

CZYLI CZASEM POZWALASZ NA ROZGRZANIE INNYM CWICZENIEM.. IJAKIS >SZCZEGOLY<?
Czasem pozwalam na rozgrzanie by byla odmiana. Wole jednak robic osobno.

NIE ROB ROZGRZEWEK, A SILY BEDZIESZ MIAL JESZCZE MNIEJ! POZA TYM PODOBA MI SIE ZE TAK BARDZO ZWRACASZ UWAGE NA TO BY BYLA SILA. BRAWO, SILA TO PODSTAWA PRZYROSTOW! BRAWO!


Fakt jest taki (choc wiadomo jak subiektywnie i czesto nieprawdziwie siebie oceniamy) ze lapa idzie mi lepiej niz reszta. A zawsze robie ja jako druga, po plecach lub klacie.

TO RADZE ODKRYC CZESC WSPOLNA TRENINGU LAP I INNYCH PARTII CIALA. JESLI NIE MA TO KOMBINUJ DALEJ.


I na tym polega sztuka. Malo kto dzieli na dwa i rosnie, ja potrafie
A ILU ZNASZ TAKICH? MOIM ZDANIEM TAKI PODZIAL NA 2 MA WIEEEELE ZALET, PISALEM TYLKO BY SKROCIC CZAS POJEDYNCZYCH TRENINGOW, NP PRZEZ OBCIECIE LICZBY CWICZEN SPROWADZAJAC JE DO WSPOLNEGO MIANOWNIKA CWICZEN PODSTAWOWYCH.




"TO TAK NIE DZIALA: ORGANIZM ABY SOBIE RADZI NIE POZWOLI NA WIEKSZY WYSILEK. KIEDYS MOZE TO SOBIE WSZYSCY USWIADOMIA I ZACZNA MIEC 2 RAZY MNIEJ PROBLEMOW TRENINGOWYCH.."
Oczywiscie ze tak to dziala.
NIE BO WSZYSCY BY ROSLI OD CORAZ W NIESKONCZONOSC CIEZSZYCH TRENINGOW !

Moj cudownie optymalny organizm gdy zaczynam trenowac momentalnie prawie dwukrotnie zwieksza zapotrzebowanie na jedzenie (podpowiadając mi głodem).

JEDZ ILE WLEZIE , ALE NIE DAJE TO WIECZNYCH PRZYROSTOW. A TWOJ ORGANIZM WCALE NIE JEST AZ TAKI WYJATKOWY. CWICZENIA U KAZDEGO PRZYSPISZA METABOLIZM!
WIESZ CO SIE DZIEJE U KOXA KTORY NIE CWICZY? ZRE PARE RAZY WIECEJ ALE MIESNIE NA TYM NIE KORZYSTAJA!

A JA MAM NAWET LEPIEJ JESLI CHODZI O OPTY-ORGANIZM: JAK MAM MNIEJSZY APETYT ALE NIE ZA SPRAWA PRZETRENOWANIA TO NABIERAM MASY... KRZYCH666 MIAL PODOBNIE(priv), porownaj : https://www.sfd.pl/temat288221-strona1/ 

Zawsze musze miec okres w ktorym przyzwyczajam ogranizm do tego ze nie bedzie juz tak latwo. Zawsze jest tez tak ze po tygodniu - dwoch sie przyzwyczaja i zaczyna wyrabiac.

A MOJ ROSNIE OD CZASU DO CZASU JAK OSZALALY A POZNIEJ MALEJE DO "ZNOSNYCH" DLAN ROZMIAROW. TROSZKE SZKODA...

Wszyscy chudzielcy jakich znam maja to samo, ba, byl nawet post tu na forum w ktorym chyba jako jedyny doradzilem cierpliwosc (i wstrzymanie sie z carbo) i mialem racje.
JAK TO RACJE ? MOZE CI SIE PO PROSTU SIE UPIEKLO? MOZE Z CARBO BYLOBY LEPIEJ? TEGO SIE NIE DOWIESZ TAK LATWO! WLASCIWIE TO PO KILKU LATACH TRENINGU NA PEWNO NIE ZAPOMNISZ ZE POZIOM CUKRU WE KRWI MUSI BYC WYSOKI PODCZAS TRENINGU... CO JA MOWIE POZIOM GLIKOGENU W MIESNIACH I W WATROBIE JEST WAZNIEJSZY ! RZECZYWISCIE CARBO JEST NIECO ZBEDNE Z UWAGI NA OGOLNA DOSTEPNOSC PRODUKTOW WEGLOWODANOWYCH, ALE PO 2 TYGODNIACH ORGANIZM ZADNEGO CHYDZIELCA NIE ZACZIE PRODUKOWAC W MAGICZNY SPOSOB CUKRU... POWIEM CI TYLKO ZE I TAK GO DOSTANIE-MIANOWICIE ZACZNIE SPALAC AMINOKWASY ROZGALEZIONE A TO SPOWODUJE DALSZE KLOPOTY !


Ten tydzien jedzie bez carbo jeszcze. Nastepny dowalam carbo i zaczynam jazde.

TO OPISZ JAK SIE CZUJESZ POD KONIEC TRENINGU NA PUSTYM I NA PELNYM BAKU... I CO TY LASCIWIE JESZ PRZED TRENINGIEM I ILE CZASU PRZED?


Najwazniejsze w tej chwili sa Twoje odpowiedzi na pytania zadane na poczatku tej wiadomosci. Tj. jakie plusy i minusy da mi stosowanie tych samych cwiczen ktore beda w nastepnym treningu.
-PRZYGOTOWANIE POTENCJALNIE POMIJANYCH CZESCI GRUP MIESNIOWYCH, JAK NP PROSTOWNIKI CWICZONE TYLKO ZA POMOCA UNOSZENIA TULOWIA Z OPADU...
-KOORDYNACJA/PODTRZYMANIE PAMIECI RUCHU NA MALYCH CIEZARACH/NISKIEJ INTENSYWNOSCI BEZWZGLEDNEJ SPOWODUJE ZE PSYCHOLOGICZNIE BEDZIESZ PRAGNAL SIE SPRAWDZIC NA MALO POWT
-Z KOLEI "ADAPTACYJNIE" BEDZIESZ MIAL ADEKWATNY FUNDAMENT POD NOWA "NADBUDOWKE" I BEDZIE TO BUDOWANE TAK JAKBY Z DOLU W GORE. Z GORY NA DOL MASZ PRZY SYTUACJI KIEDY NA DZIENDOBRY ZAPODAJESZ INTENSYWNOSC Z KONCA CYKLU A CIEZARY SILA RZECZY Z POCZATKU. POZNIEJSZE TRENINGI TO JAK UNOSZENIE DACHU BY COS PODCZEPIC.. MUSISZ DODAWAC SCIEZARY ZE 2 RAZY WOLNIEJ NIZ BYS MOGL, A SZCZYTOWA/"DACHOWA" INTENSYWNOSC UZYSKASZ NA KONIEC "BUDOWY". POZNIEJ "WYKONCZENIOWKA".... W INNYM CYKLU..


HA! JESLI TO MA BYC WSTEP DO MAJESTC TO NAWET WSKAZANE BYS KROTKO ODPOCZYWAL, BO POZNIEJ BEDZIE DLUUUGO... ZMIANA BODZCA ZWIAZANEGO Z PRZERWA I CIEZAREM..
Wlasnie! To nie ma byc wstep do majestic.
PROSTE PYTANIE: DLACZEGO ?

Mam do zrobienia troche wymiarow w tym roku, sila jest na drugim miejscu.

OD POCZATKU ZAKLADAM ZE TAK JEST... ALE SILY NIE ODDZIELISZ NA DLUGO OD MASY...

Majestic robie jako urozmaicenie i szkolke. Jak osiagne zakladane wymiary to bedziem trzepac sile i uczepie sie Ciebie jak rzep, poki co jest masa.

NIE ROZDZIELAJ TAK BARDZO. CHCESZ BUDOWAC MIESNIE/WLOKNA/KOMORKI KURCZLIWE CZY POKLADY WODY W MIESNIACH? POKUTUJE TU DUZO GLUPAWYCH PRZESADOW, ALE SILA O KTOREJ MOWISZ JEST DLA TYCH CO TRZYMAJA SWOJA KATEGORIE WAGOWA!
JA NA TAKIM TRENINGU WAZE OK 78KG. CWICZAC SILE I MASE NA RAZ 84-88KG, PRZY CZYM JESTEM ZAROWNO SILNIEJSZY JAK I MAM WIECEJ TZW PUNKTOW WILKSA-CZYLI WYZSZY POZIOM SPORTOWY W POWERLIFTINGU! NIE DZIEL! TRZEBA BYLO ODROBIC PRACE DOMOWA KTORA ZADALEM!

Ten trening o ktorym dyskutujemy, wierz mi lub nie, jest tez po to by rosnac.

A TY WIERZ MI LUB NIE ZE TE SAME CWICZENIA KTORE DAJA SILE DAJA TEZ MASE!
POZA TYM JUZ TAK JAKBY NA TO ODPOWIEDZIALEM POWYZEJ...

(Poki co skok 1.5cm w lapie, organizm sobie przypomnial co kiedys potrafil

ORGANIZM NIEWIELE PAMIETA, TO TY PAMIETASZ . ORGANIZMOWI W MIARE DLUGO POZOSTAJE SILA... A NA NIEJ STYMULUJESZ ODBUDOWE MASY.. DLUGO BY GADAC




NIE WIADOMO. BLEDY POPELNIA SIE NIE WIEDZAC O NICH. JAK NIE WIESZ TO NIE WIADOMO...Z DEFINICJI BLEDU...
POZA TYM ZE TO TEORIA TO JEDNAK W PRAKTYCE TRENINGOWEJ BLEDOW JEST WIECEJ NIZ W TEORII...
Wazne zdanie. Co moze sie stac negatywnego? WSZYSTKO CO SIE STARASZ ZROBIC POZYTYWNIE MA SWOJE ODBICIE(NIEKONIECZNIE ODWROTNOSC, PO PROSTU WYPACZENIE). WLASNIE ONO MOZE SIE STAC!

JAK PRZYGOTOWANIE MA BYC "NIE-NORMALNE" TO SWIADCZY O TROCHE ZBYT(!) LUZACKIM PODEJSCIU. TAKIE PODEJSCIE SWIADCZY PO UWZGLEDNENIU WSZYSTKICH DANYCH O "STRACHU PRZED WYNIKAMI"...
Strach przed wynikami powstaje gdy za bardzo nam zalezy a nie gdy nasze podejscie jest luzackie
UPRASZCZASZ! CHODZI O TO ZE LUDZIE MAJA TENDENCJE DO "PROJEKCJI" NP CECH OSOBOWOSCI NA INNYCH LUDZI BO SIE ICH WYPIERAJA U SIEBIE. PODOBNA JEST PRZYCZYNA "PROJEKCJI" WYNIKOW. NIBY CHCA A SIE BOJA KONFRONTACJI A PRODUKTEM JEST OWO LUZACKIE PODEJSCIE. UWZGLEDNIAJAC TO ZINTERPRETUJ RAZ JESZCZE W KATEGORIACH ZALEZNOSCI PRZYCZYNOWO-SKUTKOWYCH (A NIE WOLNYCH SKOJARZEN) ZDANIE: "JAK PRZYGOTOWANIE MA BYC "NIE-NORMALNE" TO SWIADCZY O TROCHE ZBYT(!) LUZACKIM PODEJSCIU. TAKIE PODEJSCIE SWIADCZY PO UWZGLEDNENIU WSZYSTKICH DANYCH O "STRACHU PRZED WYNIKAMI"..."

Moge wprowadzic lekkie modyfikacje (np dodac proponowane przez Ciebie seryjki dodatkowe) ale tak by nadal byl to trening dobry dla wzrostu moich miesni. SLUCHAJ: OD WZROSTU JEST PIERWSZA CZESC, DALSZE CW NIEKONIECZNIE. DODANIE MAJESTIC NA 1 SERII NA 20 POWT :
-"ZALATA DZIURY"
-DOPOMPUJE I POSTYMULUJE NERWOWO PRAWDOPODOBNIE LEPIEJ NIZ POZOSTALE CWICZONKA!

Trzy kolejne akapity sa na temat zmiennosci miedzy cyklami. Sprowadza sie to do odpowiedzi na pytanie zadane wczesniej (czy lepiej przed silowka robic te same cwiczenia na masie) oraz Twojego uwzglednienia moich celow (po pierwsze masa, dodatkowo sila).

W SUMIE JUZ ODPOWIEDZIALEM... ALE JAKO ANEKS COS DODAM: PRZECZYTAJ POST ORYGINALNY, POTEM NIZEJ DRUGI PLAN I MOJ KOMENTARZ DO KTOREGO OD RAZU DAM ADRESIK: https://www.sfd.pl/temat75247-strona3/ 

A reszty juz kurna nie rozumiem. Albo mam dzis za slaby mozg albo za mala wiedze. PEWNIE SAM WIESZ...

Anyway, koncept jest taki.

JESLI stwierdzisz ze powinienem uzywac tych samych cwiczen ktore bede uzywal na majestic to podmieniam lekko plan (na przyklad: do barow wchodzi military, do trica pompki, po plecach jedna seryjka wioslowania, przed klata jedna seryjka plaskiej, przed lub po czworoglowym jedna seria przysiadow, i gdzies w czwartek jedna seria martwego). Od nastepnego tygodnia, czyli bedzie 4 tygodnie tak zrobione. Potem tydzien przerwy i majestic.

T-A-K

A jesli zmienisz zdanie biorac pod uwage fakt ze po pierwsze robie mase i wole zawalic majestic niz aktualny plan to nie zmieniam nic i zobaczymy co sie stanie jak bede robil majestic

TO JEST , KURNA, BELKOT NA KTORY DALEM ODPOWIEDZ



P.S. TEN "WAZNY EDIT" NIE WYDAWAL SIE TAKI ZNOWU WAZNY...


POZRAWIAM!