kick-boxing - co sie z nim stalo i dlaczego ?

Czesc - bardzo by mi9 bylo milo gdybyscie fachowo i dokladnie wytlumaczyli dlaczego kick-boxing podupada na rzecz mma i k1. Chodzi mi zarowno o sport w telewizji jak i kursy sztuk walki. Czy on faktycznie jest taki nie skuteczny ? Kiedys saleta i piotrowski byli tak znani - kazdy o nich mowil "mistrz', a teraz mistrz swiata w kick-boxingu jest prawie wcale nie znany.

Mocno ograniczony jest też klincz.

EDIT: W K-1 oczywiście. Na KB się nie znam.

Zmieniony przez - Tomasz69 w dniu 2006-09-15 16:23:29

kick box jest skuteczny, co do tego nie ma watpliwosci, jest jednym z najlepszych styli uderzanych
co do popularnosci to coz... K-1 jest znacznie bardziej kompletne jesli chodzi o mozliwosc stosowanych technik (zwlaszza jesli mowimy o light i semi KB)
nie wspomne juz o tym samym aspekcie w MMA, co wlasnie czyni ze te walki sa bardziej widowiskowe ;] tyle odemnie

a Mirco Cro Cop to co ? na subfighterze pisze ze jego styl to kick boxing wiadomo ze musiał go uzupełnic o inne techniki żeby walczyc w mma ale dalej jednak kick to jego styl bazowy

jesli pier..... jakos głupote to sory

witam


Chodzi mi zarowno o sport w telewizji jak i kursy sztuk walki-taka moda(a moze ewolucja?)
Czy on faktycznie jest taki nie skuteczny ?
-jest skuteczny(zawodnicy mma trenuja zazwyczaj kickboxing lub muay thai) ale walka przekrojowa jest skuteczniejsza,poza tym wiecej osob na to poleci

kazdy o nich mowil "mistrz', a teraz mistrz swiata w kick-boxingu jest prawie wcale nie znany -tak samo jak mistrz pride'a.sporty walki nie sa tak popularne jak np pilka nozna.za to mysle ze mistrzowie boksu sa dosyc znani

Wszystko ewoluuje kiedys popularny byl boks, zapasy, pozniej pojawilo sie karate to normalna kolei rzeczy wszystko sie rozwija to co nowe nas interesuje i chcemy tego sprubowac sztuki walki sa po to aby sie doskonalic i tyle a mma i k1 maja swoje lata swietnosci za jakis czas byc moze ktos wymysli cos innego nie trzeba sie ograniczac tylko isc do przodu a kick boxing jest skuteczny trenuje juz 7 rok i jest spoko ale chce sie dalej rozwijac dlatego tez trenuje parter zeby byc kompletnym zawodnikiem pozdro

Nic nie stało się z kick-boxingiem. K-1, a tym bardziej MMA nie ma tu nic do rzeczy. K-1 po prostu zrzesza (przynajmniej w teorii) najlepszych uderzaczy na Ziemi, w tym także mistrzów kick-boxingu (np. JLB, czy niegdyś Crocop). Nie ma tu konfliktu. To bardziej relacja taka, jak między tzw. łyżwiarstwem amatorskim, a zawodowcami, czy też między bokserami "amatorskimi" a zawodowymi. K-1 to takie "niebo" dla uderzaczy, w tym dla kick-boxerów. Nie dziwi więc, że cieszą się większą popularnością (przynajmniej w pewnych kręgach).

Natomiast MMA to zupełnie inna bajka. Z KB nie ma tak naprawdę nic wspólnego. Wiadomo - CC i paru innych walczy na zasadach MMA, a wywodzi się z KB...ale to byłoby na tyle i tych gości już dawno nie można nazywać kick-boxerami, bowiem jest to mniejsze lub większe - w zależności od danego fightera - nadużycie. To trochę tak, jakby zastanawiać się, jaki wpływ na spadek popularności judo mają sukcesy zapaśników. To w ogóle inna bajka.

"bardzo by mi9 bylo milo gdybyscie fachowo i dokladnie wytlumaczyli dlaczego kick-boxing podupada na rzecz mma i k1"--->osobiście takiego zjawiska nie zauważyłem.

"Chodzi mi zarowno o sport w telewizji jak i kursy sztuk walki."-->w tym temacie można by sie było wywodzić na to i owo ale sensu to nie ma, napisze tylko że w TV jest kilku wych**ańców którym sie wydaje że w Polsce jest taka ciemnota która tylko interesuje sie piłką, skokami w sezonie zimowym, siatkówką i na TVP3 koszykówką polską(która defacto nie istnieje w Europie a już tym bardziej na świecie).Pytanie po***** inwestować w coś w którym są że tak powiem miernoty?
To pytanie trzeba zadać panu Robertowi Korzeniowskiemu który jest odpowiedzialny na sport w TVP.

"Czy on faktycznie jest taki nie skuteczny ?"-->był, jest i będzie skuteczny, kb full z lowem niczym nie ustępuje MT (i odrazu zaznaczam niech mi nikt nie ******li głupot o wyższości MT nad kb, bo moge wymieniać z nazwisk gości wywodzących sie z kickboxingu lejących tajskich bokserów i gości z innych styli.

"Kiedys saleta i piotrowski byli tak znani - kazdy o nich mowil "mistrz', a teraz mistrz swiata w kick-boxingu jest prawie wcale nie znany"--->chociaż by z szacunku dla nich powinnaś napisać ich nazwiska z dużej litery.
A druga sprawa: mistrz świata w kb czy też Europy są znani, tylko nie oszukujmy sie, walcząc w kickboxingu zawodowym (nie ma znaczenia organizacja) pieniądze za walke w porównaniu z pieniędzmi za walke w K1 są nieporównywalne i dlatego w K1 walczy tak dużo zawodników z kb czy innych styli.Już nie mówie o tej ścisłej czołówce ale o europejskich zawodnikach walczących na europejskich galach.

Pytanie po***** inwestować w coś w którym są że tak powiem miernoty?
To pytanie trzeba zadać panu Robertowi Korzeniowskiemu który jest odpowiedzialny na sport w TVP.

Dragon,ostatnio stała się modna filozofia sportu rodzinnego,mnóstwo jest reklam,spotów itd. gdzie wspólnie w niedziele rodzina zasiada przed ekranem TV i ogląda typowo rodzinne programy( w tym imprezy sportowe) i nawet ta nasza mierna piłka nożna,koszykówka czy lekkoatketyka są sportami które do tej ideologii swietnie pasują.Zauważ ostatnie reklamy bloków politycznych,wszyscy na siłe w tych reklamach przedstawiają albo szcześliwą rodzine,albo matke z dzieckiem albo coś odpowiadajacego "happy family",no i jak do tego wyglądu szczęśliwej,spokojnej,radosnej i RODZINNEJ atmosfery miały by się sporty walki pokroju MMA???

jestem fanem MMA i K-1.Jestem fanem boksu,kicka,zapasów,judo itd,itp...ale mimo tego że jestem fanem nie wyobrażam sobie ze siedzie wspólnie z dzieciakami i z żoną przed TV i pozwalam synkowi/córce ogladać
jak to Arona masakruje Sakurabe,albo jak Wand wgniata w ring kolejnego swego rywala.Owszem kiedyś z pewnoscią mój dzieciak dorosnie PSYCHICZNIE do tego by stać się fanem MMA,ale wszystko w swoim czasie.

Poza tym,to co chyba najważniejsze, czy się to nam fanom MMA podoba czy nie sympatyków kosza,nogi(nawet naszej ligi) jest wciąż wiecej i to sporo,stąd takie a nie inne decyzje pana Korzeniowskiego

Zgadza sie, ja nie mówie żeby retrasmitować gale K1 w sobote o 18, może być w nocy zamiast tych g**** wartych filmów które są na dobrą sprawe 5 raz w tym roku emitowane.

Dokładnie ,nikt nie mówi ,żeby oglądac MMA wspólnie z rodziną w niedziele przy obiadku, ale gale wieczorami moglyby byc.

Co do "brutalności" MMA, to nie uważam, żeby była większa niż inne sporty walki - np. boks. W wielu walkach bokserskich twarze zawodników z rundy na rundę przerabiane są w krwawą papę, a mimo to walki emitowane są przez TVN w niedzielne poranki.
Więcej brutalności można zobaczyć w filmach o każdej porze, które nie dosyć, że pokazują agresję silniejszych na słabszego, to jeszcze budują fałszywy wizerunek, że można komuś dowalić metalową rurą, skopać po głowie i potrącić samochodem bez większego uszczerbku dla zdrowia tego kogoś.

Jeśli ktoś napadnie mnie na ulicy i uda mu się mnie przewrócić, to nie wierzę w to, że nie zacznie próbować mnie opkopywać na ziemi, tylko dlatego, że nie oglądał PRIDE.

Promocja sportu w Polsce to dno, dziennikarze szukają tylko taniej sensacji. Narobiono szumu jak Paweł szedł do PRIDE. Oczekiwano że zginie rozszarpany na ringu, a świeżo zbryzgany jego krwią dziennikarz zrobi reportaż życia. Kiedy okazało się, że Nastula nie odnosi poważniejszych kontuzji zupełnie przestano się tym interesować. Nie ma sensacji, nikt mu niczego nie odryzł, nie złamał, nie wybił, nie zmiażdżył więc nie ma o czym pisać. Lepiej więc podzwonić do informatorów i zrobić kolejny artykuł o bandytach, którzy kogoś zakatowali. Dać to na pierwszą stronę i już mamy rozrywkę dla gawiedzi.

Śmiertelność w MMA jest mniejsza niż w piłce nożnej, zawodnicy walczą długo i po prostu "zużywają" swoje ciałą, jak każdy w procesie normalnego życia. Nie widzę więc powodu, dlaczego MMA miałoby nie być w normalnych porach w telewziji.